Tą krędkę do oczu otrzymałam jakiś czas temu jako gratis w mojej ulubionej drogerii. Kredka jest w pięknym głębokim kolorze czerni. Jest wykręcana. Łatwo jest zrobić nią kreskę. Jednak nie jest trwała,rozmazuje się. Plusem jest umieszczona na drugim końcu kredki gąbeczka do rozcierania kredki.
Zobacz post
Moja czarna kredka automatyczna Ingrid Cosmetics w kolorze 001 Black Magic, którą pokazywałam kiedyś w chmurce
https://u04.dresscloud.pl/0917/u03.0917.Janettt.59b076fe591d1.jpg?v=1504737022 z zakupami z ezebry. Niestety na dzień dzisiejszy napisy się starły, jedynie nalepka została, ale w tamtej chmurce widać, że to Ingrid.
Kredka nie najgorzej rysuje. Jest ładnie intensywnie czarna, ale niestety szybko potrafi spłynąć, dlatego też latem odpuściłam nieco jej używanie. Za to teraz może znowu się rozmazywać jak oczy łzawią - a na mrozie się jednak zdarza.
Z tą gumką/gąbką do rozcierania zawsze mam problem i albo jej nie umiem używać albo jest po prostu kichowata.
Z czego pamiętam to wymieniłam na nią punkty także żadna strata - czasem się przydaje.
Mam nadzieję jeszcze trafię jakąś idealną kredkę, choć nie zależy mi na tym jakoś bardzo, bo jednak jeśli chodzi o kreski wolę eyeliner, a na linię rzęs mogę sobie nanieść cień.
Pozdrawiam,
Janettt
