13 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maskara Extension Volume 4D FALSE DEFINITION maksymalnie pogrubia i rozdziela rzęsy, gwarantując niepowtarzalny efekt sztucznych rzęs. Ekstremalna objętość i rozdzielenie. * mega pogrubienie. * spektakularne wydłużenie. * rozdzielenie z precyzją lasera. * intensywny czarny kolor. * 100% wodoodporny.

Produkt dodany w dniu 11.12.2018 przez monikove

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

🌷🌷🌷 Tusz do rzęs 🌷🌷🌷

Ten tusz do rzęs kupiłam jakiś czas temu. Jest on firmy Eveline. Ma on cudowną szczoteczkę i bardzo przyjemnie mi się z nim pracowało. Ładnie wydłuża i pogrubia rzęsy. Podoba mi się połączenie czerni i niebieskiego koloru. Kosztował okołu dwudziestu złotych. Maskara jest wodoodporna za czym nie przepadam ale naprawdę fajnie mi się jej używa.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Tusz do rzęs wodoodporny Eveline, False definition & waterproof, Extension Volume. Jest to tusz który pogrubia, ale według mnie nie rozdziela zbytnio rzęs. Choć ma silikonową szczoteczkę, która sprawia wrażenie, że będzie dobrze rozdzielać rzęsy to jednak po pomalowaniu są nieco sklejone. Niestety nie wydłuża rzęs, nie podkręca i prostuje podkręcone zalotką. Rozmazuje mi się tak samo jak zwykłe niewodoodporne masakry. Zapowiadała się całkiem dobrze, ale ostatecznie to trochę mnie rozczarowała.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Mój od lat ukochany tusz do rzęs. Zużyłam dziesiątki opakowań, nie znalazłam lepszego od kilku lat. Jest wodoodporny i to jest jego najmocniejszym plusem, bo często łzawią mi oczy. W ciągu dnia może delikatnie się odbijać, jeśli macie bardzo długie rzęsy, ale u mnie to norma, więc nie przeszkadza mi to. Cudownie rozdziela rzęsy, nadaje im objętości i wydłuża. Jest bardzo tani, często można go dorwać na promocji za mniej niż 10zł.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Część z Was zapewne jeszcze pamięta jak pisałam, że niestety Variete nie radzi sobie z ekstremalnymi warunkami pogodowymi takimi jak mocny deszcz czy śnieg. Dlatego też nie myśląc długo zakupiłam do kompletu również tusz wodoodporny, tym bardziej że na zdjęciach jego szczoteczka wygląda łudząco podobnie. Zachwycona więc efektami Variete postanowiłam go wypróbować i tak wylądował w mojej kosmetyczce. Co mogę powiedzieć po 2 miesiącach używania? Tusz ten pięknie wydłuża rzęsy, jednak jeśli chodzi o efekt ich pogrubienia to jest wręcz zerowy. Przynajmniej przy jednej warstwie. Oczywiście o wiele lepszy efekt uzyskamy przy 2-3 warstwach, chociaż osobiście uważam, że jak już kupuję tusz to po to, żeby uzyskać zadowalający efekt przy jak najmniejszej ilości warstw. Jednakże mam zamiar zakupić jeszcze kilka tuszy z tej samej linii, ponieważ jest ich kilka i każdy ma nam dać inny efekt końcowy, których jestem bardzo ciekawa

Opakowanie i produkt:
Opakowanie o typowym kształcie walca, w kolorze czerni z niebieską spiralą. Szczoteczka o klasycznym niewygiętym kształcie, za co już lubię ten tusz, bo właśnie te proste preferuje najbardziej. W porównaniu z moim ulubieńcem czyli tuszem Variete, tutaj szczoteczka jest odrobinę dłuższa. Również z krótkimi włoskami, jednak te są osadzone jeszcze bliżej siebie niż w Variete i również docierają nawet do najkrótszych rzęs. Szczoteczka jest bardzo elastyczna i łatwo się wygina podczas tuszowania rzęs, co odrobinę mi przeszkadza. Produkt w kolorze ładnej głębokiej czerni, która idealnie podkreśla nasze rzęsy.

Aplikacja i działanie:
Tusz jest raczej gęsty, ale ciężko stwierdzić ponieważ nie widać go na szczoteczce prawie w ogóle. Szczoteczka nabiera idealną ilość produktu do aplikacji, dzięki czemu nie musimy jego nadmiaru ściągać ze szczoteczki. Pod tym względem jest bardzo podobny do Variete. Sama aplikacja raczej łatwa i oszczędna w użyciu. Szczoteczka dzięki bardzo gęsto osadzonym włóknom idealnie rozdziela rzęsy. Powiedziałabym nawet, że rozdziela je jeszcze bardziej. Produkt pięknie wydłuża nasze rzęsy, ale nie pogrubia ich. I jeśli przy Variete pisałam, że pogrubienie jest raczej słabe, to tutaj nie ma go w ogóle. Niestety nie dodaje też rzęsom objętości. Jak w przypadku Variete już po pierwszej warstwie uzyskujemy wspaniały efekt, tak tutaj po pierwszej warstwie jest ona raczej mizerny i niezadowalający, nawet pomimo idealnego rozdzielenia rzęs. W przypadku Extension Volume potrzebujemy 2-3 warstwy.
Nie tworzy grudek i przede wszystkim nie kruszy się podczas noszenia. Jest trwały, ponieważ spokojnie wytrzymuje od rana do wieczora i wodoodporny. Ogólnie tusz byłby całkiem spoko, gdyby dawał efekt pogrubienia jak przy moim ulubionym Variete.

Dostępność i cena:
Oczywiście dostępny jest chyba wszędzie. Czy to stacjonarnie, czy w Internecie, jego dostępność jest bardzo duża. Stacjonarnie dostaniemy go w drogeriach: Rossmann, Hebe, Natura. W Hebe jego cena regularna to 19zł, z kolei w Naturze i Rossmannie jego cena wynosi 15zł. Jest też dostępny w wielu drogeriach internetowych, a jego cena regularna wacha się pomiędzy 9-11zł. Oczywiście jest jeszcze możliwość jego zakupu na stronie producenta, gdzie również jest w promocji, w której zapłacicie za niego jedyne 12,75zł. Gdziekolwiek byście go nie kupili uważam, że jego cena jest bardzo przystępna i nie nadszarpnie waszego portfela. Warto go wypróbować, chociaż nie wiem czy sięgnę po niego ponownie. Możliwe, że następnym razem wypróbuję jakiś inny tusz z tej samej linii Extension Volume.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Wodoodporny tusz do rzęs Eveline Extension Volume 4D. Moim ulubionym tuszem z tej serii jest wersja różowa, mojej mamy niebieska - dlatego wypróbowałam ją żeby zrobić porównanie. Szczoteczki prawie w ogóle się nie różnią, niebieska również ma krótkie ząbki i bardzo ładnie maluję rzęsy nie tworząc jednocześnie grudek. Przede wszystkim wydłuża i efekt jest naprawdę świetny. Nie przepadam za tuszami wodoodpornymi i wieczorem miałam duży problem, żeby go zmyć z rzęs. Z jednej strony dobrze, bo o to właśnie chodzi, ale z drugiej to nie jest chyba najlepsze rozwiązanie na co dzień. Pianka do twarzy w ogóle tuszu nie ruszyła, a zmywając mleczkiem musiałam potrzeć powiekę trochę mocniej i kilka rzęs niestety wypadło. Dla mnie zdecydowanym faworytem jest jednak różowa wersja.

Zobacz post

Tusz do rzęs wodoodporny

Tusz Eveline Volume Extension Waterproof naprawdę jest wodoodporny i ciężki do zmycia. Faktycznie bardzo ładnie podkreśla rzęsy, pogrubienie jest widoczne. Co do trwałości jest faktycznie bardzo dobra, może aż za dobra. Ciężko zmyć ten tusz nawet płynem do demakijażu przeznaczonym do wodoodpornego makijażu.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Eveline, Extension Volume, False Definition 4D wodoodporna mascara do rzęs kupiłam ją w Rossmannie na promocji. Szukałam tusz na upały a Eveline ma jakościowo świetne tusze niczym z wyższej półki. Szczoteczka jest silikonowa i prosta w obsłudze. Nie brudzi skóry nad i pod oczami. Fajnie rozdziela rzęsy i je pogrubia. Trzeba uważać by nie przesadzić z ilością bo skleja rzęsy.Rzeczywiście jest wodoodporny i to mega. Ciężko go zmyć nawet olejami. Trzeba się namęczyć przy okazji podrażniając sobie oczy. Tak nie do końca mi odpowiada jakoś miałam lepsze tusze z tej firmy.

Zobacz post


Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Tusz wodoodporny Eveline 4D. Tusz posiada prosta silikonowa szczoteczkę. Kupiłam go za jakieś 8 zł i bardzo się zdziwiłam, ze tak mało. Polowałam na jakis wodoodporny tusz, bo przez upały często odbijają mi się rzęsy na górnej powiece. Teraz na szczęście już tak nie mam. Tusz ładnie rozdziela rzęsy, nie skleja ich. Tusze z Eveline są chyba najlepszymi z najtańszych tuszy dostępnych w naszej galaktyce.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Do tej pory nie spotkałam tuszu do rzęs który mi się tak spodobał żebym pozostała przy nim. Do tej pory używałam różnych marek od Loreal Lovely, Eveline jakoś zazwyczaj w ich gronie wybieram tusz do rzęs. ostatnio znudził mi się pump up więc stwierdziłam że wezmę coś z Eveline i mój wybór padł na ta wersję. Ja ogólnie jestem bardzo zadowolona z tuszy eveline ponieważ są dosyć tanie i moim zdaniem dobrze sobie radzą. U mnie to dosyć dobrze się sprawdza chodzi mi głównie o to żeby się nie kruszył i nie robił efektu pandy po kilku godzinach. Oprócz tego czarnego tusza bardzo lubię tą wersję złotą tej firmy ale na razie używam tej i jestem bardzo zadowolona.



Zobacz post

Eveline EXTENSION VOLUME Tusz do rzęs wodoodporny

Świetny wodoodporny tusz do rzęs od Eveline uwielbiam tusze tej marki. Cudownie rozdzielają i wydłużają każda rzęsę bez efektów sklejenia. Ma cudowna małą szczoteczkę która dociera do wszystkich rzęs, kosztuje koło 10 zł.


denko 1/2020

#DENKO 1/2020
Trzydziesta druga chmurka z denkiem. Jest to denko ze stycznia, udało nam się zużyć 39 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Hean Matte All Day Fixing, puder utrwalający transparentny, bardzo dobrze matuje skórę oraz zapobiega jej świeceniu się w trakcie dnia. Spełnia także swoje zadanie dotyczące przedłużenia trwałości makijażu. Puder nie tworzy maski na twarzy oraz nie bieli jej.
2. Lirene Perfect Matt, fluid intensywnie matujący, bardzo dobrze matuje wygładza skórę oraz dobrze kryje niedoskonałości. Utrzymuje się długo na twarzy, bardzo dobrze współgra z pudrem. Nie tworzy efektu maski oraz nie ciemnieje na skórze.
3. Farmona, Herbal Care, tonik do twarzy bławatek&bawełna, szybko się wchłania w skórę, przez co można używać go kilka razy dziennie. Dobrze oczyszcza skórę z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, odświeżona oraz ukojona.
4. Dermo Pharma Beauty 2Go maseczka samowchłaniająca lifting i ujędrnienie, skóra po jej użyciu była wygładzona.
5. Faberlic, Vitamania, Witaminowa maseczka do twarzy `Karambola i marakuja`, skóra po jej użyciu jest bardzo dobrze nawilżona, wygładzona, gładka oraz odżywiona.
6. Eveline lift hybryd lifting, maseczka remodelująca skoncentrowana, skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz miła w dotyku.
7. Vianek, Odżywczy płyn micelarny tonik, 2w1 z ekstraktem z nagietka, skóra po jego użyciu jest odświeżona, nawilżona oraz oczyszczona. Płyn nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, nie uczula oraz nie powoduje podrażnień oczu.
8. Bielenda, Fresh Juice, Żel micelarny do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrynową, żel dobrze oczyszcza skórę zarówno z zanieczyszczeń, jak i z resztek makijażu. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
9. Balea, It’s a migical time, Krem na noc, skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka w dotyku.
10. Balea, Maseczka do twarzy, Berry Smoothie, skóra po jej użyciu jest dobrze nawilżona, wygładzona oraz odżywiona.
11. Lirene Dermoprogram, Oczyszczający zabieg z kwasami, Peeling enzymatyczny, dobrze oczyszcza, odświeża oraz nawilża skórę twarzy. Nie podrażnia oraz nie wysusza skóry, ponieważ jest on delikatny.
12. Faberlic, Vitamania, Witaminowa maseczka do twarzy `Żurawina&poziomka`, skóra po jej użyciu jest bardzo dobrze nawilżona, wygładzona, gładka oraz odżywiona
13. Woda perfumowana High School Musical, zapach ten idealnie nadaje się na co dzień, na wieczór oraz na każdą porę roku. Zapach jest przyjemny oraz jest on trwały na skórze, potrafi utrzymać się do kilku godzin.
14. Oriflame, Woda toaletowa Memories Chasing Butterflies, ma ona przyjemny zapach, który jest słodki i owocowy. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze, z czego jestem zadowolona. Woda toaletowa idealnie nadaje się na wiosnę i lato, oraz na co dzień.
15. Faberlic, Balsam tlenowy, bardzo dobrze sprawdza się do regeneracji skóry, a w szczególność zaczerwienień oraz podrażnień. Nałożony pod krem lub maskę sprawia, że produkty lepiej działają. Skóra twarz po jego użyciu jest gładka, matowa oraz wygładzona.
16. Eveline Extension Volume, Waterproof, Tusz do rzęs, bardzo ładnie wydłużał oraz podkręcał rzęsy, przez co wyglądały one jak sztuczne. Tusz nie kruszy się w trakcie dnia oraz wytrzymywał w nienaruszonym stanie cały dzień. Nie sklejał on rzęs oraz nie osypywał.
17. Ziaja, krem pod oczy i na powieki z bławatkiem, dobrze nawilża i odświeża skórę pod oczami oraz szybko się wchłania.
18. Ava, Aloe Organic, Opuncja i Aloes, Próbka kremu na dzień anti-aging, skóra po jego użyciu jest nawilżona, zregenerowana, gładka oraz elastyczna.
19. Odświeżacz powietrza w formie pachnących patyczków, owoce leśne, miał przyjemny i intensywny zapach.

Zobacz post

Eveline Extension Volume 4D False Definition Waterproof Mascara, Tusz do rzęs

Eveline Extension Volume, Waterproof, Tusz do rzęs, który kupiłam w Rossmannie. Na promocji -55% kosztował 5,85zł, natomiast w cenie regularnej kosztuje 12,99zł. Tusz ma głęboko czarny kolor, który ładnie pokrywa rzęsy. Szczoteczka tuszu dociera do wszystkich rzęs. Tusz rozdziela i wydłuża rzęsy, nie sklejając ich przy tym. Nadaje rzęsom efekt sztuczny rzęs. Nie osypuje się, nie rozmazuje, nie odbija się oraz nie zostawia grudek tuszu na rzęsach. Jeżeli zostaną grudki na rzęsach, to łatwo można je wyczesać. Tusz mimo, że jest wodoodporny bez problemu zmywa się płynem micelarnym lub mleczkiem do demakijażu.

Zobacz post

rossmann, -55%

Kosmetyki, które zakupiłyśmy w Rossmannie na aktualnie trwającej promocji -55% dla klubowiczów Rossmann. Za wszystkie te produkty zapłaciłyśmy 53,59zł. Produkty, które zakupiłyśmy to:
Eveline, regenerująca pomadka ochronna Strawberry Sorbet. Pomadka ładnie pachnie podczas nakładania na usta. Usta po jej użyciu są nawilżone oraz odżywione. Ma ona zbitą konsystencje, przez co można ją szybko nałożyć na usta oraz się nie topi. Nie podkreśla suchych skórek oraz pozostawia na ustach ochronną powłokę.
Eos active, odżywczy, nawilżający balsam do ust, Lemon Twist. Balsam ma przyjemny cytrynowy zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji go na usta. Balsam jest żółty, choć po nałożeniu na usta nie ma koloru. Ma on twardą, zbitą konsystencję, przez co dobrze nakłada się go na usta. Nie daje on zbyt dużego nawilżenia ustom.
Himalaya Herbals, balsam do ust Sun protect. Balsam ma zwartą konsystencje, dzięki czemu bardzo ładnie rozsmarowuje się po ustach. Jest on w wysuwanym sztyfcie, co ułatwia jej aplikację. Usta po użyciu balsamu są intensywnie nawilżona, odżywione oraz miękkie.
Nivea, pielęgnująca pomadka do ust, Blackberry Shine. Ma ona przyjemny zapach oraz zostawia na ustach delikatny błysk kolor. Ma ona zwartą konsystencje, dzięki czemu bardzo ładnie rozsmarowuje się po ustach. Bardzo dobrze nawilża usta, co dla mnie jest bardzo ważne w pomadkach ochronnych. Zapobiega wysuszaniu się ust oraz regeneruje je.
Alterra, olejek do ust w kulce, malina bio. Olejek ma przyjemny malinowy zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny. Ma on nietypowy aplikator – roll-on, przez co wygodnie się go nakłada na usta. Olejek zostawia na ustach przyjemną warstwę, która nie klei ust oraz nie jest za tłusta. Usta po jego użyciu są gładkie, miękkie praz nawilżone.
Eveline, skoncentrowane serum do rzęs 3w1. Można je stosować noszą soczewki lub mając wrażliwe oczy. Można stosować je jako bazę pod tusz do rzęs lub jako serum odbudowujące do rzęs. Serum ma silikonową szczoteczkę, która idealnie rozprowadza produkt na rzęsach. Produkt, który nakłada się na rzęsy ma biały kolor. Nie skleja on rzęs oraz ładnie je rozdziela. Nakładając ją jako bazę sprawia, że rzęsy wyglądają na jeszcze dłuższe i grubsze.
Bielenda, fluid matujący. Podkład wybrałam w jasnym odcieniu o numerze 0, który idealnie pasuje do odcieniu mojej skóry. Podkład bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Utrzymuje się cały dzień oraz dobrze współgra z pudrami różnych marek.
Eveline, Volumix Fiberlast, pogrubiająco-rozdzielający tusz do rzęs. Tusz ma intensywny czarny kolor, który idealnie pokrywa rzęsy już przy pierwszej warstwie. Bardzo ładnie wydłuża oraz podkręca rzęsy, przez co wyglądają jak sztuczne. Tusz nie kruszy się w trakcie dnia oraz wytrzymuje w nienaruszonym stanie cały dzień na rzęsach. Tusz nie skleja rzęs oraz nie osypuje się. Szczoteczka tuszu ma dość oryginalny kształt, co pozwala dotrzeć jej do każdej rzęsy.
Eveline Volume Extension waterproof, tusz do rzęs. Tusz ma głęboko czarny kolor, który ładnie pokrywa rzęsy. Szczoteczka tuszu dociera do wszystkich rzęs. Tusz rozdziela i wydłuża rzęsy, nie sklejając ich przy tym. Nadaje rzęsom efekt sztuczny rzęs. Nie osypuje się, nie rozmazuje, nie odbija się oraz nie zostawia grudek tuszu na rzęsach. Jeżeli zostaną grudki na rzęsach, to łatwo można je wyczesać. Tusz mimo, że jest wodoodporny bez problemu zmywa się płynem micelarnym lub mleczkiem do demakijażu.
Lirene Perfect Matt, fluid intensywnie matujący. Wybrałyśmy go sobie w odcieniu 400, czyli ivory. Podkład ma delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Bez problemu nakłada się go na twarz oraz rozprowadza na niej. Bardzo dobrze matuje wygładza skórę oraz dobrze kryje niedoskonałości. Nie podkreśla suchych skórek i nie wysusza skóry. Utrzymuje się długo na twarzy, bardzo dobrze współgra z pudrem. Nie tworzy efektu maski oraz nie ciemnieje na skórze.

Zobacz post

Eveline Extension Volume, False Definition 4D Waterproof Mascara,wodoodporny tusz do rzęs

Eveline Cosmetics,wodoodporny tusz do rzęs.
Kupiłam go na promocji -55% na kosmetyki do makijażu w Rossmannie.

Tusz jest zamknięty w prostym opakowaniu o pojemności 10 ml.
Posiada specyficzny zapach,który na szczęście czuć tylko przez chwilę.
Szczoteczka jest silikonowa i niezbyt wygodna.
Niby maluję się nią ok,ale podczas nakładania tuszu zauważyłam,że szczoteczka łapie rzęsy tak dziwnie.
Myślałam,że mi je zaraz wyrwie.
Oczywiście działo się tak po 3 warstwie.
Tusz sam w sobie całkiem nieźle wydłuża i pogrubia,ale dopiero właśnie przy 3 warstwie.
Kosmetyk nadaję rzęsom ładnej czerni i utrzymuję się praktycznie cały dzień bez rozmazywania.
Co do wodoodporności,to muszę przyznać,że jest ok.
Kilka dni temu wyszłam na miasto załatwić parę spraw i oczywiście zaczęło padać.
Parasolki nie miałam,bo na deszcz się nie zapowiadało.
Trochę zmokłam,ale tusz był w stanie nienaruszonym.
Do jego zmycia używałam płynu micelarnego Nivea,Micellair do demakijażu oczu i schodził bez problemu.


Zobacz post
1