10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Rozpieszczaj swoje ciało bogatą kremową konsystencją pachnącego masła do ciała, które zachwyci Twoje zmysły. Intensywnie pielęgnujące masło do ciała do suchej i bardzo suchej skóry Weleda Skin Food stanowi wyjątkową kombinację ekstraktów roślinnych. Nagietek, fiołek i rumianek koją suchą skórę, a organiczne masło shea i masło kakaowe optymalnie ją odżywiają.
Właściwości:
-chroni sk ...

Rozpieszczaj swoje ciało bogatą kremową konsystencją pachnącego masła do ciała, które zachwyci Twoje zmysły. Intensywnie pielęgnujące masło do ciała do suchej i bardzo suchej skóry Weleda Skin Food st ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 06.12.2018 przez madziek1

Weleda Skin Food, Masło do ciała, Intensywna pielęgnacja

☆ Maslo do ciała, Skin Food Body Butter, Weleda.

Kocham masełka do ciała! W porze jesienno zimowej chętnie z nich korzystam. To marki Weleda otrzymałam od kochanej Julii @Szeptucha w naszej wymianie kosmetycznej Masełko umieszczone jest w szklanym sloiczku z zieloną etykietka. Konsystencja jest bardzo gęsta, w zasadzie ma stała konsystencję, dopiero w kontakcie że skora zaczyna się delikatnie roztapiac niczym prawdziwe masełko. No coś cudownego. Zapach ma orzeźwiający, lekko cytrusowy co bardzo mi się podoba. Miękko sunie po skórze, dobrze sie je wsmarowuje, szybko się wchlania zostawiając skórę porządnie nawilżona, gładka, odżywiona. Nie wyczuwam żadnej nieprzyjemnej warstwy po jego uzyciu. Jak dla mnie produkt idealny, na pewno szybciutko je zużyje!

Zobacz post

Weleda Skin Food, Masło do ciała, Intensywna pielęgnacja

Weleda - Masło do ciała Skin Food wyróżnia śliczny zapach 💚. A to dzięki lawendzie i pomarańczy- otula przyjemnie ciałko po kąpieli mily aromat 😊.
Masło posiada naturalny skład, posiada certyfikat za co je cenie 👌.
Ma bogatą, zwartą konsystencje, która w palcach się delikatnie rozpuszcza , że tak to określę. Dobrze więc rozprowadza się na ciele. Wchłania się średnio, trzeba chwilę odczekać, dlatego lubię je używać po kąpieli robiąc domowe spa . Jest wydajne i starcza na długi czas.
Jesli natomiast chodzi o działanie to mocno nawilża i odżywia skórę, jest wyraźnie gładsza i miła w dotyku po jego użyciu. Używam już 2 opakowanie i jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post

Weleda Skin Food, Masło do ciała, Intensywna pielęgnacja

Weleda Skin Food, Masło do ciała.

Uwielbiam zapach tej linii od Weleda, pachnie świeżo, cytrusowo, za sprawą pomarańczy i lawendy. Naprawdę uzależniający zapach. Masło zamknięte jest w szklanym słoiczku + dodatkowo kartonik. Ma 150 ml pojemności i jest mega wydajne. Konsystencję ma zbitą, ale rozprowadza się lekko i w miarę szybko wchłania. Bardzo dobrze odżywia i nawilża skórę, pozostawia na niej otulającą warstewkę, ale nie tłustą. W składzie znajdziemy łagodzące ekstrakty z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku, organiczne masło shea i olejek kokosowy. Świetny naturalny kosmetyk, polecam!

Zobacz post

Weleda Skin Food, Masło do ciała, Intensywna pielęgnacja

𝑾𝒆𝒍𝒆𝒅𝒂 - 𝑺𝒌𝒊𝒏 𝑭𝒐𝒐𝒅 𝑩𝒐𝒅𝒚 𝑩𝒖𝒕𝒕𝒆𝒓

✨Cena: 79,99zł
✨Pojemność - 150ml

𝐙𝐚𝐥𝐞𝐭𝐲:
💚Śliczny, szklany słoiczek w zielonym kolorze z zieloną i minimalistyczną etykietą
💚Bardzo ładny zapach, mi osobiście kojarzący się ze Świętami - naturalna, słodko-kwaśna pomarańcza ze szczyptą lawendy. Mega mi się podoba
💚Bardzo gęsta, kremowa konsystencja, taka "jedwabista" pod palcami
💚Mimo swojej bogatej konsystencji szybko się wchłania i nie zostawia tłustego czy lepkiego filmu, jedynie taki ochronny
💚Natychmiastowo przynosi komfort i ukojenie bardzo suchej skórze
💚Porządnie nawilża i odżywia, a także wygładza
💚Po dłuższym czasie codziennego stosowania skóra jest w lepszej kondycji
💚Masło idealnie sprawdza się jako maska na dłonie - wystarczy nałożyć grubszą warstwę i ubrać bawełniane rękawiczki na noc. Rano wasze dłonie wam podziękują😉
💚Szalenie wydajne! Używam tego masła codziennie, a tak naprawdę niewiele go ubyło
💚W składzie: wyciągi z nagietka lekarskiego, bratka i rumianku oraz organiczne masło Shea i masło kakaowe

𝐖𝐚𝐝𝐲:
⚡Brak!

Co najmocniej zaskoczyło mnie w tym produkcie? Przede wszystim to, jak dobrze radzi sobie z przesuszoną skórą i fakt, że mimo swojej konsystencji bardzo ładnie się wchłania🥰

Zobacz post

Kosmetyki Weleda, Skin Food

Czy wiecie, że marka Weleda może szczycić się 100-letnią tradycją? Kosmetyki bazują na naturalnych składnikach aktywnych, są eko, certyfikowane i najwyższej jakości.
Jedną z moich ulubionych linii jest Gama Skin Food, która w doskonały i kompleksowy sposób odpowiada potrzebom suchej skóry. Bogate formuły, szybkie wchłanianie i doskonała szwajcarska jakość to przyjemność sięgania po produkty każdego dnia.
Moim ulubieńcem w sezonie jesienno-zimowym jest masełko do ust w formie wygodnego w aplikacji balsamu. Doskonale pielęgnuje, odżywia i natłuszcza usta zupełnie ich nie obciążając. Nie klei się, szybko się wchłania, nadaje połysk i jest takim SOS dla spierzchniętych ust.
Masło do ciała to taki przyjemny otulacz, którego formuła oparta na bazie masła kokosowego i shea oraz oleju słonecznikowego zaspokoi pragnienia przesuszonej skóry. Przypomina lekko ubite masło, ale sunie miękko po skórze i nie pozostawia tłustej warstwy. Po kąpieli jest nieocenione.
Natomiast Skin Food Light to młodszy, lżejszy brat bogatego kremu do twarzy. Doskonale sprawdzi się pod makijaż, nie obciąża i szybko się wchłania. Uwielbiam go również w pielęgnacji dłoni, wygładza je i nadaje im gładkości.
Wszystkie kosmetyki pięknie pachną, świeżo i orzeźwiająco. Używając ich jesteś bliżej natury niż myślisz.

Zobacz post


Weleda Skin Food, Masło do ciała, Intensywna pielęgnacja

Czy naturalna marka może być jednocześnie dobra i tania? Jak się okazuje tak i Weleda jest tego świetnym przykładem!

Na początku grudnia dotarła do mnie paczka i od tego czasu testuję dwa silnie nawilżające kosmetyki z serii Skin Food. Pełna recenzja pojawi się dopiero za kilka tygodni, ale już teraz mogę wam powiedzieć że jestem zauroczona ich działaniem, zwłaszcza balsamu do ust który zapobiega ich pierzchnięciu oraz pękaniu o co zimą nie trudno, zwłaszcza w moim przypadku bo są z natury bardzo suche.

Krem do ciała natomiast ma świetną konsystencję, niczym puszyste masełko - no i pięknie pachnie! Jego aplikacja to prawdziwa przyjemność! Oba kosmetyki towarzyszą mi każdego dnia i jestem z nich naprawdę zadowolona! Fajnie, że nadal można znaleźć kosmetyki przystępne cenowo, które wykazują również widoczne właściwości pielęgnacyjne.

Znacie markę Weleda? Używacie nawilżających produktów do ust albo ciała? A może testowałyście już któryś z tych kosmetyków?

Pełną recenzję znajdziesz na blogu:
https://sakurakotoo.blogspot.com/2019/02/weleda-silnie-nawilzajace-kosmetyki-z.html

Zobacz post

Weleda Skin Food, Masło do ciała, Intensywna pielęgnacja

Te z was, które śledzą mnie od dłuższego czasu zapewne zauważyły że bardzo rzadko pojawiają się recenzję produktów do pielęgnacji ciała. Wynika to głównie z faktu, że o ile moja cera jest bardzo problematyczna, to skóra ciała normalna. Nie mam skłonności do przesuszeń na całej jej powierzchni, więc nie mam też potrzeby inwestować w kosmetyki pielęgnacyjne tego typu. Dlaczego więc skusiłam się na balsam z Weledy?

Odkąd borykam się ze skazą białkową to w kilku miejscach moja skóra jest bardzo sucha i ma skłonność do łuszczenia się, więc muszę ją obowiązkowo natłuszczać, zwłaszcza w okresie zimowym. Byłam bardzo ciekawa czy produkt ten sobie z tym poradzi i jak się okazało sprostał zadaniu w 100%. Balsam świetnie nawilża, chroniąc przy tym skórę przed zimnem. Sprawia, że staje się ona idealnie wygładzona, miękka i aksamitna w dotyku. Przyznam, że bardzo się z nim polubiłam i z ochotą nakładam go na ciało, nie traktując tego jak przykrego obowiązku, a coś co sprawia mi wiele radości bo wiem że świetnie zadba on o kondycję mojej skóry i dobrze ją renatłuści.

Nakładam go także po depilacji, ale tutaj mała uwaga - nie jest to raczej kosmetyk kojący ponieważ gdy mam jakieś podrażnienia po użyciu maszynki to wywołuje on delikatne szczypanie, więc w tej roli raczej go nie polecam, chociaż z drugiej strony jeśli stawiacie na inne, mniej inwazyjne sposoby pozbywania się zbędnego owłosienia to nie powinno być żadnego problemu i uczucia dyskomfortu.

Pełną recenzję znajdziesz na blogu:
https://sakurakotoo.blogspot.com/2019/02/weleda-silnie-nawilzajace-kosmetyki-z.html

Zobacz post

Kosmetyki marki Weleda do ciała i do ust

Masło do ust i masło do ciała, Weleda Skin Food

Moja opinia:
Masło do ciała zamknięte jest w zielonym a'la słoiku o pojemności 150 ml (zabezpieczone jest sreberkiem). Pierwsze co się rzuca w oczy a może bardziej w nos? po odkręceniu słoiczka to zapach! Piękny cytrusowy zapach z nutką ziołową. Masło ma bardzo gęstą, treściwą konsystencję bardzo dobrze się aplikuje na skórze i szybko się wchłania, gładko sunie po ciele, zmienia się w puszystą miękką konsystencję (ale jeśli nabierzemy go za dużo to musimy się liczyć z tym, że może bielić i chwilę musimy go wmasowywać, żeby się wchłonęło). Skóra po użyciu jest miękka, nawilżona i co najważniejsze odżywiona! Nie pozostawia nieprzyjemnej tłustej warstwy na skórze, tylko taki delikatny film ochronny, który nie jest uciążliwy! Jest bardzo wydajne! Naprawdę wystarczy odrobinką, żeby ono zadziałało cuda na naszej skórze! Dla mnie w zimie ostatnio totalny hit do pielęgnacji ciała!
Cena: około 70 zł/Dostępność: np. Apteka Gemini

Masełko do ust zamknięte jest w wygodnej tubce o pojemności 8 ml. Niestety nie będę ukrywać średnio się polubiliśmy nie nazwałabym tego masłem tylko bardziej taką leczniczą maścią ponieważ w składzie jest lanolina i wosk pszczeli? Produkt przyjemnie aplikuje się na skórze. Po użyciu zostawia na ustach lepką błyszczącą (nie musimy już aplikować błyszczyka na usta!) warstwę, która po jakimś czasie się ulatnia?. Niestety na moje przesuszone i spierzchnięte usta solo nie daje rady Dobrze nawilża i odżywia nasze usta, ale niestety tylko na chwilę. Zapach bardzo podobny do masła do ciała (również cytrusowy z nutą ziołową). I niestety wydajne również nie jest (u mnie dobywa już denka ). Radzi sobie z mniej spierzchniętymi i przesuszonymi ustami (dawał radę na zmianę z innymi produktami do ust! solo trochę za słaby efekt jak dla mnie!). Opakowanie jest bardzo malutkie, więc możemy je zabrać ze sobą wszędzie . Tubka znajdowała się w kartoniku, gdzie znajdziemy informację o składzie i obietnicach producenta.
Cena: około 30 zł/Dostępność: np. Apteka Gemini

Podsumowując bardzo polubiłam się z masłem do ciała i z przyjemnością go używałam. Polubiłam go między innymi za konsystencję, zapach no i oczywiście za to, że efekty są długotrwałe a nie tylko na chwilę! Moje przesuszone nogi są bardzo zadowolone z poznania tego masła do ciała i z pewnością do niego wrócę! Jedyną jego wada jest niestety cena, ale można mu ją wybaczyć bo zarówno skład jak i wydajność na plus! Niestety do masełka do ust raczej nie wrócę, ponieważ działanie nawilżające jest nieadekwatne do ceny (moje usta wręcz pożerają balsamy do ust i jeszcze nie znalazłam takiego,który by im dogodził). Może na Waszych mniej wymagających ustach sprawdzi się lepiej!

Zobacz post

Weleda

Przedstawiam Wam dwie nowości w serii WELEDA Skin Food — masło do ciała oraz masło do ust.
Masło do ciała polubiłam za konsystencję, świeży cytrusowy zapach, wydajność oraz pozytywne działanie na moją skórę. Jak na niewielką pojemność (150 mililitrów) kosmetyk jest bardzo wydajny i pozwala na wielokrotne użycie go na całą skórę.
To, co najbardziej spodobało mi się w maśle do ust, to fakt, że nie mamy bezpośredniej styczności z kosmetykiem, przez co minimalizujemy rozwój bakterii. Oprócz tego masło do ust świetnie się sprawdza, pozwala utrzymać usta w dobrej kondycji, co jest wyzwaniem przy obecnej pogodzie
Więcej na temat obu kosmetyków możecie przeczytać na blogu

Zobacz post

Weleda Skin Food, masło do ciała

Weleda Skin Food, masło do ciała.
Plastikowy słoiczek o pojemności 150 ml wypełniony jest przepięknie pachnącym masłem w delikatnym, żółtym odcieniu. Zapach, jaki poczułam zaraz po zerwaniu zabezpieczającego wieczka, momentalnie mnie uwiódł. Mieszanka pomarańczy i lawendy jest tutaj niesamowicie odprężająca i przyjemna. I choć nie cierpię lawendy, to w niektórych połączeniach, jak np z wanilią czy pomarańczą jest fantastyczna.
Masło ma lekką konsystencję, bardzo łatwo rozprowadza się po skórze i szybko wchłania. Pozostawia delikatny film ochronny, który jest wyczuwalny, ale nie uciążliwy. Nie ma tu mowy o nielubianej przez wiele osób tłustości, które zostawia większa część maseł. W przypadku Weledy mamy otulającą warstewkę, która chroni, odżywia i mocno nawilża. Organiczne masło shea, kakaowe i olej kokosowy sprawiają, że skóra staje się miękka, sprężysta i przyjemna w dotyku. Masło do ciała należy do gamy Skin Food stworzonej według oryginalnej receptury bazującej na wyciągu z rozmarynu, nagietka, rumianku i bratka. Masło jest bardzo wydajne, wystarczy niewielka ilość, aby wysmarować całe ciało. Przyznam szczerze, że odłożyłam go trochę do mniejszego słoiczka i służy mi za krem do rąk przynosząc im natychmiastową ulgę i komfort.

Zobacz post


Weleda

O marce Weleda słyszałam wiele dobrego, lecz dopiero teraz mam okazję wypróbować produkty z tej firmy. W moje łapki trafiło Masło do ust oraz Masło do ciała z serii Skin Food, o cudownym, świeżym, cytrusowym zapachu. Masełko do ust jest żelowe, ale gęste, łatwo rozprowadza się na ustach. Dobrze nawilża wargi i sprawia, że zdrowo się prezentują. Masło do ciała ma treściwą konsystencje, aktualnie ratuje nim moje orzesuszone dłonie. Grubą warstwę nakładałam na noc, a rano ręce są w dużo lepszym stanie. Muszę wypróbować je również na ciało.

Zobacz post

Weleda

Zestaw kosmetyków marki Weleda, w skład którego wchodzi masło do ciała i masło do ust. Kosmetyki maja proste opakowania w kolorze zielonym i piękne zapachy pomarańczowo lawendowe . Należą do serii Skin Food, która ma za zdania odżywić i zregenerować suchą i szorstką skórę. Mają bogate konsystencje, które dobrze się rozprowadzają i szybko się wchłaniają. W ich składzie znajdują się oleje i ekstrakty najwyższej jakości. Wkrótce opisze poszczególne kosmetyki dokładniej.

Zobacz post
1