Orientana

motylek826

Próbka kremu do twarzy od marki Orientana.Jest to krem ze śluzem ślimaka. Ma on właściwości nawilżające, odżywcze, redukujące przebarwienia. Krem jest biały o gęstej konsystencji, który dość szybko się wchłania w skórę. Krem w moim odczuciu jest praktycznie bezpachu. Krem po zastosowaniu nie pozostawia śladów na twarzy.

Basia1

Próbka naturalnego kremu do twarzy ze śluzem ślimaka od Orientany. Krem można stosować zarówno na dzień jak i na noc. Krem posiada bardzo dobry skład, znajdziemy w nim ponad 98% składników pochodzenia naturalnego. Krem oprócz działania nawilżającego pomaga także pozbyć się przebarwień i blizn. Próbka starczyła mi na 3 zastosowania. Krem posiada neutralny zapach, ma dość lekką konsystencje. Pozwala uzyskać efekt aksamitnej skóry. Produkt godny polecenia.😊

Jasia

Moje pierwsze zamówienie że sklepu firmowego Orientany. Do tej pory kupowałam produkty tej marki w drogeriach. Pojawiła się jednak promocja, obok której nie mogłam przejść obojętnie. Do zakupów (nawet niewielkich) można było otrzymać za 3 grosze zestaw 3 maseczek z serii Glow. I może bym to zignorowała, ale po pierwsze prezent to trzy produkty pełnowymiarowe (bez ściemy!) a po drugie, są jedne z moich ulubionych maseczek! O wszystkich poczytacie w moich chmurkach.
Załączyła mi się typowa Grażynka, więc kupiłam pomadkę ochronną do ust Coconut Sweet, która dodatkowo była na promocji. Recenzja znajdzie się oczywiście w chmurce, ale już teraz Wam powiem, że ma piękne opakowanie, ślicznie pachnie i ładnie wygląda na ustach. Do zakupów wybrałam sobie dwie próbki kremów, a trzecią dostałam chyba w prezencie. Za wszystko z dostawą zapłaciłam 27,38 zł. Moim zdaniem bardzo spoko, dostawa do paczkomatu to 9,90 zł. Wrzucam Wam też filmik z unboxingiem, żebyście wiedziały jak pakuje ten sklep - bez fajerwerków, ale porządnie i starannie.

Anielka

Otrzymałam tę próbkę przy zakupach internetowych w Hebe. Trochę u mnie się wyleżała ale zazwyczaj przetrzymuje wszystkie próbki, aby móc je wykorzystać na jakimś wyjeździe. Jest to niezmiernie wygodne, gdyż nie muszę wtedy zajmować sobie miejsca w walizce produktami pełnowymiarowymi. Krem ma przyjemną konsystencję oraz delikatny zapach, szybko się wchłania nie pozostawiając lepkiego filmu, nie podrażnia skóry. Odpowiada mi ten produkt i na pewno go kupię w pełnowymiarowej wersji.

hangled

Orientana - naturalny krem ze śluzem ślimaka na dzień i na noc. Próbkę tego kremu znalazłam w naszym Wędrującym Zeszycie. To mój pierwszy kontakt zarówno z tą marką, jak i z kosmetykami ze śluzem ślimaka. Byłam bardzo ciekawa, jedna ten krem jakoś mnie nie zachwycił. Stosowałam go zarówno na dzień, jak i na noc. Miał gęstą i treściwą konsystencję, przez co niestety dosyć długo się wchłaniał. Nawilżenie zauważalne, może nie jakieś super, ale do mojej normalnej skóry wystarczające. Zapach delikatny, nienarzucający się. Nie był zły, ale na dzień jednak troszkę za ciężki, a na noc wolę jednak mocniej nawilżające produkty. Nie sądzę, aby zdecydowała się na pełnowymiarowe opakowanie.

cami

Naturalny krem do twarzy ze śluzem ślimaka, na dzień i noc | Orientana 🐌
——————
Kolejna próbka kremu Orientany, które moja siostra dostała przy okazji ostatnich zakupów. Tym razem seria ze śluzem ślimaka. Krem ma świetną, gęstą konsystencję i charakterystyczny zapach. Dobrze się nakłada i dlugo się wchłania, pozostawiając na twarzy tłusty film. Po jego użyciu skóra jest delikatna i lekko nawilżona. Jednak nie zadowolił mnie na tyle aby kupić pełnowymiarowe opakowanie. ❤️

dream

Krem orientana ze sluzem slimaka kupilam bo potrzebowalam dawki nawilzenia. Wczesniej uzywalam slimakowego zestawu ze skin79 ktory spisal sie wysmienicie . Krem ma przyjemna konsystencje ktora jest lekka szybko sie wchlania pozostawiajac uczucie nawilzenia ktore dlugo sie utrzymuje. Niestety po dluzszej chwili moja twarz zrobila sie czerwona byly to plamy ktore zniknely po jakims czasie. Uzywalam go kilkukrotnie niestety skora pozniej byla podrazniona dluzszy czas. Wyskoczylo po nim kilka wypryskow. Jednak po jego stosowaniu skora byla jednolita . Niestety absolutnie nie polecam mialam probke kremu pod oczy ktory nic zlego nie zrobil ale ten kremik okazal sie nie odpowiedni. Aktualnie czekam na zamowienie z innym kremem😃

MissSilly

Kolejny wypróbowany krem, który nie zadowolił. Jego plusem jest na pewno to, że jest bardzo treściwy i wydajny. Minus to tłusty film, który utrzymuje się kilka godzin. Poza tym wywołał u mnie szczypanie skóry.

arxbella

Jeśli chodzi o zużywanie próbkowych zapasów to sierpień nie był miesiącem, w którym szło to dobrze. Udało mi się zużyć:
Peeling do stóp w galarecie marki Perfecta, nie zachwycił mnie działaniem. Ciężko było go rozprowadzić na stopach, nie peelingował kompletnie nic.
Próbka żelu nawilżającego do twarzy marki Biotherm, żel był fajny, chłodził nawilżał i całkowicie się wchłonął bez pozostawienia filmu na twarzy.
Próbka kremu ze śluzem ślimaka marki Orientana mnie nie zachwyciła. Zero działania, nie przyjemny zapach.
Dwie próbki kremu nawilżającego dla mężczyzn marki Ziaja. Sprawdziły się dobrze, nawilżyły, nie uczuliły i nie podrażniały.

babsi

Na półce leży mi już tyle próbek, więc pomyślałam, że najwyższy czas zacząć je testować, póki się nie przeterminują
Kiedyś tak chomikowałam próbki i skończyło się tak, że musiałam wszystkie wyrzucić..
.
BioDermic

Już wspominałam Wam troszkę o kremie na dzień i na noc z ekstraktem z kawioru. Każda ma 10ml i jestem serio w szoku jakie są wydajne! Zajmują malutko miejsca, co dla mnie jest ważne jak mam bagaż podręczny podczas podróży. Pachną elegancko, nie zapychają. Nie znalazłam minusów. Chętnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowania. Fajnie, że Biodermic ma takie wersje podróżne.

.
Yves Rocher

Próbka zapachu w postaci nasączonej tkaninki przyszła do mnie niedawno do domu w nową ulotką. Osobiście nie przepadam za taką formą próbek. Zapach Tropicale Tentation jest raczej słodki, taki wakacyjny, ale nie jest to w 100% mój zapach. Niestety cena ich jest wysoka, a do tego nie trzymały się na mnie długo

.
Orientana

Jeśli chodzi o dwie bio maseczki-esencje to pierwszy raz spotkałam się z takim produktem. Stostuje się je na noc. Konsystencja jest wodnista i na początku ładnie pachnie, ale jak zaaplikuję na twarz i poczekam 2 minuty to zaczynają obie niestety śmierdzieć rybą..Tak, dla mnie to taki rybi nieprzyjemny zapach, że muszę wytrzeć obszar koło nosa, bo nie wytrzymam Ale muszę przyznać, że rano skóra jest inna, gładka i nawilżona.

Krem ze ślusem ślimaka był przyjemny, fajnie się wchłaniał i był idealny pod makijaż. Ale nie zachwycił mnie jakoś bardzo.

.
Make Me Bio

Ten kremik baaardzo mi się spodobał. To moja pierwsza styczność z tą marką. Pachnie przeeecudownie, ja pomarańczka Skóra była po nim gładka i przyjemna w dotyku. Z pewnością kiedyś kupię pełnowymiarowe opakowanie