14 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Liczne olejki zawarte w Kremie Orange Energy zapewniają mu działanie nawilżające, odżywcze i regenerujące. Pomarańczowy zapach Kremu Orange Energy pochodzi z naturalnych składników aktywnych.
Skóra
Normalna i mieszana
Składniki wiodące
Olejek ze Słodkich Migdałów, Olejek Jojoba

Produkt dodany w dniu 02.05.2018 przez martaako

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Próbka kremu nawilżającego z serii Orange Energy firmy Make Me BIO, którą dostałam w paczuszce od @magnezik . Krem przeznaczony jest do skóry normalnej, ale także wrażliwej i mieszanej i wykazuje głównie działanie nawilżające. Zawiera szereg naturalnych substancji, które jednak wykazują się szeroką gamą pozytywnych właściwości. W składzie znajdziemy masło shea czy wyciągi z rumianku, a także olejek jojoba czy mandarynkowy. Jako główny składnik jednak wymienia się tutaj wodę z kwiatów pomarańczy, która znana jest ze swoich właściwościach tonizujących. Nasza skóra dzięki temu kremowi ma być odpowiednio odżywiona i nawilżona, a także szybciej się regenerować. Skóra ma zyskać również na jędrności i ma być jej zapewniona ochrona i wyglądać zdrowo. Ponadto przy regularnym stosowaniu pomaga w walce z przebarwieniami i zmarszczkami, a cudowny zapach ma nam poprawiać nastrój. W saszetce znajdujemy 2 ml kremu, którego zapach powala na kolana. Jest on faktycznie mocno cytrusowy i dla mnie pachnie jak świeżo przekrojona pomarańcza ! Jestem fanką tego typu zapachów zwłaszcza w okresie letnim więc już na samym początku zdobył u mnie plusa. Krem ma dość gęstą konsystencję i biały kolor. Producent mówi o stosowaniu go za równo na dzień jak i na noc. Ja przyznam się szczerze, że z moją mieszaną skórą stosowanie go na dzień było trudne, ponieważ buzia mocno mi się po nim świeciła. Nawet puder ryżowy miał problem by na dłużej to zatuszować. Postanowiłam go więc stosować na noc i tak sprawdził się o wiele lepiej. Krem jest dość wydajny, bo mała 2 ml saszetka starczyła mi spokojnie na kilka dni używania. Pomijając, że pozostawia efekt świecenia to dość szybko się wchłania, a buzia pozostaje miękka. Przy stosowaniu go na noc nie przeszkadza mi efekt świecenia się zwłaszcza, że krem cudownie pachniał i powodował poprawę nastroju na dobranoc. Po za tym rano budzimy się z miękką i dobrze nawilżoną skórą, a po umyciu skóry wodą nie ma efektu świecenia się przez cały dzień. Buzia wygląda na zdrową i pełną blasku.Ten efekt bardzo przypomina mi działanie koreańskich masek typu sleeping pack. Mają za zadanie odżywiać naszą skórę w nocy i przygotować ją na trudy dnia i zapewnić jej ochronę. Ten krem faktycznie dobrze się spisuje w tym aspekcie. Skóra mięciutka i pysznie pachnąca. Po za tym nie uczulił mnie, ani nie podrażnił. Naprawdę wywołał na mnie pozytywne wrażenie. W dodatku w składzie nie znajdziemy parabenów czy konserwantów i jest to produkt naturalny. Jego koszt to 49,90 zł za słoiczek 60 ml i moim zdaniem to bardo dobra i jak najbardziej zrozumiała cena. Produkt bardzo dobrej jakości, ze wspaniałym składem i faktycznie już po próbce widać pozytywne działanie na skórę. Zdecydowanie mogę go serdecznie polecić ! Do stosowania na noc jest naprawdę genialny i działa kiedy my smacznie śpimy.

EDIT: Aktualna cena kremu to aż 78 zł za słoiczek 60 ml, więc dość mocno podrożał. Na przestrzeni lat moja skóra się zmieniła na normalną i krem dobrze sprawdzał mi się na noc, jak i na dzień chociaż muszę przyznać, że na dzień na lato troszkę za ciężki, natomiast w okresie jesienno-zimowy myślę, że byłby idealny. Dalej mam o nim dobrą opinię po tylu latach. Cudowny zapach, wygładzanie i nawilżanie buzi oraz wydajność. Cieszę się, że próbka do mnie znów trafiła ze sklepu Krem de la krem i że mogłam odświeżyć sobie opinię o tym kremie, który swego czasu miałam na wish liście. Myślę, że jak najbardziej warty spróbowania.

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Make Me Bio, Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy
___________________________________
Kocham cytrusy nie tylko w jedzeniu, ale także w kosmetykach, dlatego uważam, że ta próbka trafiła w odpowiednie ręce.
Z marki Make Me Bio nie miałam jeszcze okazji testować, więc cieszę się że to się odmieniło.
Orange Energy to nawilżający krem do twarzy, przeznaczony do cer normalnych i wrażliwych. Ma delikatny zapach pomarańczy oraz delikatną konsystencję. Szybko się wchłania, pozostawiając skórę przyjemnie nawilżoną i delikatną w dotyku. Zostawia na twarzy delikatny film. Świetnie sprawdził mi się pod makijaż.

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Nawilżający krem do skóry normalnej i wrażliwej, Make me Bio
Taka próbka starczyła mi na dwa użycia i żałuję że tylko na tyle Krem okazał się wspaniały do tego stopnia, że mam ochotę na pełnowymiarowe opakowanie. Przede wszystkim zakochałam się w jego autentycznie pomarańczowym zapachu. Krem miał lekką konsystencję, szybko się wchłaniał i umożliwiał natychmiastowe położenie podkładu na buzię. Super nawilżał i wygładzał, a do tego fajnie ujędrniał

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Próbka kremu do twarzy Make me bio Orange Energy. Ja chyba jeszcze mam starą szatę graficzną próbki, ale nie wiem, nie orientuję się dokładnie. Wcześniej testowałam tej marki krem różany, lecz dla skóry suchej i sprawdził się w miarę ok, jednak ten jest o niebo lepszy! Fajnie się rozprowadza po buzi, a przy tym szybko wchłania. Ma delikatną konsystencję i ma lekko żółtawy kolorek. Pachnie cudownie, gdyż czuć nutkę pomarańczy. Idealnie na okres świąteczny, ale nie tylko. Na mojej mieszanej skórze próbka sprawdziła się super, buzia się nie świeciła po kilku godzinach, była nawilżona. Sama próbka bardzo wydajna, wystarczyła na kilka razy. Gdyby nie zapasy myślę, że kupiłabym dużą wersję.

Zobacz post

Krem do twarzy

Próbka kremu Make me bio zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Krem pięknie pachnie świeżymi pomarańczami. Po użyciu zostawia lekką warstwę. Próbka 2 ml starczyło na dzień i na noc grubsza warstwę. Ten zapach zdecydowanie zachęcił mnie to kupna pełnowymiarowego opakowania. A wy używaliście jakieś kremy tej marki?

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Bardzo lubię kremy Make me bio. O tym słyszałam kilka razy, ale jakoś miałam opory przed zakupem. Ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Krem ma bardzo przyjemną konsystencję- jest treściwy, ale nie tłusty. Mocno nawilża, ale spokojnie można go nakładać pod makijaż. Ma bardzo przyjemny zapach i śliczne opakowanie.
Działa bardzo dobrze- nawilża, koi i uspakaja skórę. Ogromny plus za skład.

Zobacz post


testowanie próbek orientana biodermic yves rocher

Na półce leży mi już tyle próbek, więc pomyślałam, że najwyższy czas zacząć je testować, póki się nie przeterminują
Kiedyś tak chomikowałam próbki i skończyło się tak, że musiałam wszystkie wyrzucić..
.
BioDermic

Już wspominałam Wam troszkę o kremie na dzień i na noc z ekstraktem z kawioru. Każda ma 10ml i jestem serio w szoku jakie są wydajne! Zajmują malutko miejsca, co dla mnie jest ważne jak mam bagaż podręczny podczas podróży. Pachną elegancko, nie zapychają. Nie znalazłam minusów. Chętnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowania. Fajnie, że Biodermic ma takie wersje podróżne.

.
Yves Rocher

Próbka zapachu w postaci nasączonej tkaninki przyszła do mnie niedawno do domu w nową ulotką. Osobiście nie przepadam za taką formą próbek. Zapach Tropicale Tentation jest raczej słodki, taki wakacyjny, ale nie jest to w 100% mój zapach. Niestety cena ich jest wysoka, a do tego nie trzymały się na mnie długo

.
Orientana

Jeśli chodzi o dwie bio maseczki-esencje to pierwszy raz spotkałam się z takim produktem. Stostuje się je na noc. Konsystencja jest wodnista i na początku ładnie pachnie, ale jak zaaplikuję na twarz i poczekam 2 minuty to zaczynają obie niestety śmierdzieć rybą..Tak, dla mnie to taki rybi nieprzyjemny zapach, że muszę wytrzeć obszar koło nosa, bo nie wytrzymam Ale muszę przyznać, że rano skóra jest inna, gładka i nawilżona.

Krem ze ślusem ślimaka był przyjemny, fajnie się wchłaniał i był idealny pod makijaż. Ale nie zachwycił mnie jakoś bardzo.

.
Make Me Bio

Ten kremik baaardzo mi się spodobał. To moja pierwsza styczność z tą marką. Pachnie przeeecudownie, ja pomarańczka Skóra była po nim gładka i przyjemna w dotyku. Z pewnością kiedyś kupię pełnowymiarowe opakowanie

Zobacz post

Próbki kremow

Kremy do twarzy, które dostałam od Kochanej @Sherifka89 .
Bardzo spodobały mi się próbki do twarzy Make Me Bio, szczególnie ten pomarańczowy i fioletowy. Kremy te naprawdę bardzo fajnie nawilżyły moją skórę, według mnie to kremy nadające się raczej na noc.
W kremie Vianek średnio spodobał mi się zapach i konsystencja, choć na skórę dość dobrze zadziałał.
Krem Bielenda ślicznie pachnie i dobrze nawilżał, ale pozostawia po sobie tłustą warstwę.

Zobacz post

Denko lipiec probki

Druga część denka, czyli probeczki. Z tej części jestem najbardziej zadowolona, bo udało mi się zużyć dużo próbek.
Prawie wszystkie próbki dostałam od @Sherifka89 .
Kilka próbek perfum. Bardzo cieszyłam się z możliwości ich przetestowania, znalazłam wśród nich kilka fajnych, szczególnie podobały mi się te męskie.
Na szczególną uwagę zasługują też naturalne próbki Make me bio, bardzo fajnie nawilżają i nie podrażniają skóry. Dodatkowo bardzo ładnie pachną, no może poza tą różaną.
Na szczególną uwagę zasługuje też krem Bielenda, który bosko pachnie i dobrze nawilża.

Zobacz post

Make me bio

Wszystkie trzy próbki kremów Make Me Bio, które dostałam od Kochanej @Sherifka89 .
Były to produkty naturalne i bardzo mi się spodobały.
Kremy nie do końca się wchłaniają, więc według mnie lepiej sprawdzą się jako kremy na noc, a już na pewno nie zastosowałabym ich pod makijaż. Kremy bardzo fajnie nawilżyły moją skórę.
Najmniej spodobał mi się ten różany, bo po prostu nie lubię tego zapachu w kosmetykach. Dwa pozostałe pachniały pięknie.

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Ta próbka zachęciła mnie do użycia niemal od razu. Liczyłam na piękny, pomarańczowy zapach tego kremu i wcale się nie przeliczyłam, bo pachnie naprawdę cudownie i przede wszystkim naturalnie. Krem ma naturalny skład, za co stawiam dużego plusa.
Ma biały kolor i fajną, dość lekką konsystencję. Szybko się wchłania, ale pozostawia po sobie delikatną warstewkę, dlatego dla mnie to nie jest krem na dzień, pod makijaż. Bardzo fajnie nawilża i pozostawia mięciutką skórę, polecam, chętnie kupię kiedyś pełnowymiarowe opakowanie. Dostałam go od Kochanej @Sherifka89 .

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Krem do twarzy Orange Energy z Make Me BIO. Produkt zamknięty jest w szklanym opakowaniu o pojemności 60ml i przeznaczony jest dla skóry normalnej i wrażliwej. Używam go nie tylko na noc, ale także i na dzień. Fajnie sprawdza się też pod makijaż, mam wrażenie że podkład trzyma się na nim nawet dłużej niż normalnie. Szybko się wchłania, co jak dla mnie jest ogromną zaletą, bo nie lubię czuć produktu na buzi za długo. Ma obłędny zapach, aż chciałoby się go zjeść I ten naturalny skład Czego chcieć więcej

Zobacz post


denko 04/19

Ósma część mojego kwietniowego denka a w nim jedynie same próbki . Zebrałam kilka pustych opakowań a są to:
1. Próbka Make Me Bio ORANGE ENERGY nawilżający krem dla skóry normalnej i wrażliwej 2ml. Próbka ma bajeczny i bardzo świeży zapach pomarańczy . Rewelacyjnie nawilża, zapach świetnie odpręża, próbka wystarcza na 3 użycia. Jeden z lepszych kremów jakiego używałam.
2. Próbka Make Me Bio Anti Aging night 2ml - krem na noc dla skóry dojrzałej. Ta mała próbka wystarczyła mi na 3 dobre zastosowania. Buzia po nim jest świetnie nawilżona, gładziutka i obłędnie miła w dotyku . Ma obłędny zapach, przyjemnie się jej używało i jak dla mnie wart jest każdych pieniążków .
3. Próbki kremu od Make Me Bio Garden Roses o pojemności 2ml. Z tej próbki od Make Ma BIo byłam najbardziej zadowolona. Ma cudowny, rajski zapach róży . Krem mimo, że jest lekko tłusty to nie daje tego poczuć po sobie. Świetnie nawilża, wygładza, sprawia że skóra jest jak nowo narodzona .
4. Próbka VICHY Laboratoires MINÉRAL 89, Booster nawilżająco-wzmacniający 1.5ml. Mimo, że booster był bezzapachowy i bezbarwny bardzo mi się spodobał. Próbka dobrze się rozsmarowywała, szybko wchłaniała. Nadawała się do stosowania na co dzień i jako bazę pod makijaż. Nie nawilżała jakoś szalenie mono ale było to przyjemne i wystarczające .
5. My secret 24k GOLD - krem dla skóry wymagającej 2ml. Energetyczna moc przywracająca doskonały wygląd w jednym kroku. Krem bardzo dobrze nawilża, mimo to nie jest tłusty i nie pozostawia tłustego filmu. Krem ma bajeczny, uwodzący i kuszący zapach, białą treść i bardzo fajnie mi się z niego korzystało. Nie wiem czy kupiłabym go bo wiem, że krem nie należy do tanich i zapłacimy za niego więcej jak 200zł ale ogólnie jest cudny .
6. Próbka - krem i balsam do rąk od YOPE z serii FIg Tree 3.5ml. Krem ma śliczny, przyjemny , lekki i długo wyczuwalny zapach. Jego treść jest nie za gęsta, fajnie rozsmarowuje się go po dłoniach. Dość szybko się wchłania, nie pozostawia po sobie tłustego filtru i cudnie nawilża. To nawilżenie jest długotrwałe, dłonie świetnie wyglądają .
7 i 8 . Próbki perfum od Exscenti #1 i #2. Zapachy tych próbek są bardzo różne ale obie ogromnie mi się spodobały. Mają piękne wonie, są ogromnie trwałe. Ich cena za kosmetyk pełnowartościowy nie jest duża bo ok 25zł. Małe chusteczki były dobrze nawilżone i fajnie sie z nich korzystało .
9. CLOCHEE, przeciwzmarszczkowy krem na dzień 2ml. Kosmetyk ten prześlicznie pachnie, ma białą treść i bardzo fajnie rozsmarowuje się go po buzi. Dość szybko wchłania się, cudownie nawilżą i nie pozostawia tłustego filmu. To rewelacyjne nawilżenie jakie daje krem czuć wile godzin. Ta mała próbka wystarczyła mi na dwa dobre użycia z czego bardzo się cieszyłam. Ogromnie spodobał mi sie ten kremik .
Każdą próbkę z tej chmurki serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Próbka Make Me Bio ORANGE ENERGY nawilżający krem dla skóry normalnej i wrażliwej 2ml. Kolejna próbka od tej firmy, która totalnie skradła moje serce. Sam zapach kremy jest cudowny i bardzo mocno czuć w nim świeże pomarańcze . Treść ma śliczną pomarańczową, rewelacyjnie rozsmarowuje się po buzi i idealnie nawilża. Moja buzia po tym kremie była delikatna i gładka jak pupcia niemowalaczka . Zapach bajecznie odpręża i pozwala na maxa się zrelaksować. Próbka wystarczyła mi na 3 miłe użycia. Warto wiedzieć, że kosmetyk ten jest w 100% naturalny. Zawiera w sobie olej migdałowy, olej jojoba, masło shea, olej mandarynkowy, witaminę E, rumianek , glicerynę, olejek z kwiatów gorzkiej pomarańczy. Jestem tym kremem zachwycona i z ogromną chęcią bym go kupiła za każde pieniążki. Jego nawilżenie trwa wiele godzin co jest na prawdę boskie.
Polecam serdecznie ten krem .

Zobacz post

Make Me Bio Krem do twarzy, Skóra normalna i wrażliwa, Orange Energy

Cudowna próbka, którą dostałam w paczuszce od krem de la krem! Kosmetyki make me bio kuszą mnie od dawna, szczególnie przez ich kremy zamknięte w szklanych słoiczkach. Po tej próbce jestem prawie pewna, że kosmetyk leci na moją kosmetyczną chciej listę! Mowa tutaj o nawilżającym kremie dla skóry normalnej i wrażliwej, orange energy. Krem naprawdę bardzo mi odpowiadał, pomimo bogatego składu, jego konsystencja jest dość lekka. Pięknie się wchłania, nie zostawia ciężkiej warstwy na skórze. Ma bardzo delikatny zapach, który w żaden sposób mi nie przeszkadza! Naprawdę świetny produkt!

Zobacz post

-

Próbka #13 i #14/ lipiec

1. Origins GinZing - Energy-boosting moisturizer - jest to próbka bardzo energetyzującego żelowego beztłuszczowego kremu nawilżającego. Ma niesamowity zapach pomarańczy lub mandarynek - na pewno mocno cytrusowy, uzależniający. Krem fajnie nawilża, szybko się wchłania i dodaje skórze blasku. Używanie go było wielką przyjemnością i na pewno kupię sobie pełna wersję. W składzie znajdziemy ziarna kawy i żeń-szeń, które rewitalizują skórę.
2. Make Me Bio Orange Energy - nawilżający krem dla skóry normalnej i mieszanej. Bardzo fajny kosmetyk, miałam już ta próbkę i opisywałam https://dresscloud.pl/p/437077/u02.1016.madziek1.57efe6f34e760.jpg?v=1

Zobacz post

-

Próbka nawilżającego kremu do skóry normalnej i wrażliwej Make Me Bio - Orange Energy. Próbka wystarczyła mi na mniej więcej trzy użycia. Produkt miał bardzo ładny zapach i przyjemną konsystencję. Szybko się wchłonął i nie pozostawił po sobie uczucia tłustości. Po jego użyciu, skóra była odżywiona i wyglądała promiennie. Próbka tego kremu na pewno zachęciła mnie do zakupu pełnowymiarowego opakowania. Do tego produkt jest wykonany z naturalnych składników.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem