Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 31.10.2018 przez eveliina96
Farmona - Herbal Care - Szampon do włosów - Żeń - Szeń
Próbka szamponu, która starczała mi na raz.
Żelowy, ale niezbyt gęsty szampon dość intensywnie pienił się na włosach w połączeniu z wodą.
Był bezbarwny, pachniał naturalnie i ziołowo.
Dość dobrze myl włosy, a przy tym je odświeżał.
Mam wrażenie, że po wysuszeniu włosów, były bardziej uniesione u nasady, nie puszyły się, ale były gładkie i delikatne w dotyku.
Włosy były też miękkie i lśniące.
Moje małe nowości ze sklepu Cocolita.
Dawno tam nie zamawiałam, więc trzeba było to zmienić.
Potrzebowałam kilka kosmetyków, a w Rossmann ceny mnie przeraziły, więc uznałam, że kupie produkty online i to był strzał w 10, bo zapłaciłam małe pieniądze za kilka, fajnych produktów.
Kupiłam praktycznie to - czego aktualnie potrzebuję, a co znalazło się w moim zamówieniu? :
Semilac - Lakier hybrydowy - nr 172 Tango Amore. Piękny, czerwony kolor z błyszczącą drobinką, bardzo mi się spodobał i musiałam go sobie kupić.
Hi Hybrid - Lakier hybrydowy - nr 103 Glossy Marble. Kolejny lakier z drobinką, tym razem delikatniejszą i tak samo delikatny kolor - pudrowy róż. Ostatnio mam fazę na tak delikatne kolory.
Hi Hybrid - Lakier hybrydowy z serii - NA-KD - nr 311 Deep Blue Shine. Tak, znowu postawiłam na błysk! Tym razem granatowy-indygo z większą, błyszczącą drobinką.
Maybelline - Lash Sensational - Tusz do rzęs - kolor Extra Black. Tusz z polecenia @ksanaru. Użyłam go już i podoba mi się efekt jaki pozostawia na rzęsach, co najważniejsze to ich nie skleja. Odpowiada mi jego silikonową szczoteczka, ale zobaczymy jak sprawdzi się przy dłuższym stosowaniu.
Makeup Revolution - XX Revolution - Fleexx Brow - Pomada do brwi - kolor Medium Brown. Moja aktualna pomada już się zużyła, więc potrzebowałam nowej. Odpowiada mi opakowanie pomady, holograficzna pokrywką, prosty nadruk i super, że dołączono do niej pędzelek. Jest on świetnej jakości!
Maybelline - Fit Me! Concealer - Korektor w płynie - nr 20. Kolejna dla mnie nowość! Także już używana przeze mnie i muszę przyznać, że - wow!
Sylveco - Bambusowa szczoteczka do zębów - mam nadzieję, że będzie lepsza od poprzedniej.
Dodatkowo nie zabrakło slodkich cukierków o kształcie serduszek oraz próbki od Farmona w formie szamponu z żeń-szeniem.
Dawno temu podczas jakiś zakupów do koszyka wpadł mi szampon do włosów Żeń-Szeń z Farmony z serii Herbal Care. Trafił on jednak do szafki z zapasami i dopiero niedawno trafił do łazienki. Szampon ma dość rzadką konsystencje, zdarza się że zamiast na włosach to wyląduje pod prysznicem. Ma przyjemny, delikatny, ziołowy zapach. W połączeniu z wodą dobrze się pieni. Szampon dobrze oczyszcza włosy nie plątając ich przy tym jakoś mocno. Włosy nie przetłuszczają się po nim szybciej. Według producenta jest on do włosów cienkich, mimo tego że moje takie nie są, sprawdził się u mnie bardzo dobrze.
Zobacz post
Farmona Herbal Care, Szampon żeń-szeń do włosów cienkich i delikatnych
Szapom ma gęstą konsystencje, dobrze się pieni i łatwo spłukuje. Bardzo plącze włosy, więc konieczne jest użycie odżywki. Świetnie oczyszcza skórę głowy, nadaje się do codziennego stosowania.
Jest tani i wydajny, ale stacjonarnie nie spotkałam go nigdzie. Ja zamawiałam przez internet.
Duży minus za opakowanie. Nie lubię szamponów które trzeba odkręcać, bo korek zawsze mi gdzieś ucieknie.
Podobne produkty
