16 na 17 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Regeneruje i odżywia. Nawilża i wygładza. Poprawia jędrność.
Masło shea o właściwościach regenerujących wpływa na zwiększenie nawilżenia, jędrności i sprężystości skóry. Olejek jojoba, witamina E i prowitamina B5 wygładzają i odżywiają skórę, chroniąc ją przed wysuszeniem. Dzięki lekkiej, kremowej formule QuickAbsorb szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż.
93,2% składników pochod ...

Regeneruje i odżywia. Nawilża i wygładza. Poprawia jędrność.
Masło shea o właściwościach regenerujących wpływa na zwiększenie nawilżenia, jędrności i sprężystości skóry. Olejek jojoba, witamina ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 21.10.2018 przez ove3

Miya z masłem shea

Krem do twarzy od Miya, moja skóra jest bardzo przesuszona dlatego wybrałam wersję z masłem shea. Produkt kupiłam już jakiś czas temu w Rossmann na jakiejś promce za około 20 zł. Niestety po raz kolejny kosmetyk tej marki się u mnie nie sprawdził 😔. Krem jest ciężki, bardzo trudno i długo się wchłania i praktycznie nie nawilża. Jedyny plus jaki dla niego znalazłam to stosowanie to na wyjścia w zimę, na dokładnie taką pogodę jak teraz bo tworzy ciężką do pokonania barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Krem, na którego pewnie nigdy nie zwróciłabym uwagi, gdyby nie kupon w Rossmannie. Stwierdziłam, że go wypróbuję i właściwie już od pierwszego użycia wiedziałam, że się polubimy. Kosmetyk umieszczony jest w wygodnej tubce, z której łatwo wydobyć zawartość. Konsystencja jest dość gęstą, bogata, ale mimo to produkt łatwo rozprowadza się na skórze i szybko w nią wchłania. Zapach jest przyjemny, świeży. Krem świetnie sprawdzał się u mnie w okresie zimowym, kiedy moja cera miała gorszy czas i strasznie się przesuszała. Produkt dobrze nawilża, odżywia skórę i przyspiesza proces regeneracji. Buźka jest miękka, delikatna w dotyku, odzyskuje zdrowy wygląd. Kosmetyk nie zapycha cery, nie powoduje nadmiernego jej przetłuszczania. Sprawdza się zarówno podczas wieczornej, jak i porannej pielęgnacji jako baza pod makijaż. Myślę, że w okresie jesienno-zimowym skuszę się na niego ponownie. 🙂

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Krem do twarzy Miya Cosmetics. Miałam wcześniej różową wersję kremu tej marki i świetnie się on u mnie sprawdził, więc postanowiłam wypróbować również tę niebieską. Jest to krem regenerująco-odżywczy z masłem shea. Moja skóra bardzo go polubiła. Świetnie nawilża on i odżywia skórę. Sprawdza się zarówno na noc, jak i na dzień, pod makijaż. Na pewno nie będzie to moje ostatnie opakowanie!

Zobacz post

Krem miya do twarzy

Kremik w tubce marki Miya zakupiłam z racji wyjazdów. Ostatnio często inwestuję w kremy w słoiczkach, a później narzekam, że nie wygodnie mi z nimi w trasie, Trafiłam na promocję i wybrałam wersję Call Me Later. Jest to krem z masłem shea w składzie, co zwróciło moją uwagę. Zużyłam ten kremik do twarzy i rąk zimą, więc masło shea super sprawdziło się nawilżając moje suche dłonie oraz owianą wiatrem twarz. Witamina E odżywiła moją cerę i dodała blasku. Krem ma lekką, ale i gęstą konsystencję, co bardzo mi odpowiada w takich kosmetykach. Pachnie przecudownie i jest super lekki. Twarz po użyciu kremu nie lepi się i nie jest obciążona. Sprawdza się dobrze pod podkład, więc daję same plusy temu kremikowi. Myślę, że warto wrzucić go do koszyka ponownie.

Zobacz post

Zakupy Rossmann, Isana i miya

Zakupy kosmetyczne, Rossmann.
Kilka nowości, które w kupiłam sobie w ostatnim czasie. Oczywiście nowości dla mnie, bo w większości te produkty już od dawna goszczą na sklepowych półkach, a ja jeszcze nie miałam okazji ich testować.
Zacznę od zestawu trzech produktów do pielęgnacji dłoni od Isany. One faktycznie pojawiły się dopiero w okresie przedświątecznym. Ja sama dostałam je jako wygraną w firmowym konkursie, co jest mega fajne, bo zupełnie się tego nie spodziewałam! Sama pewnie nie zdecydowałabym się na ten zestaw, bo produktów do pielęgnacji dłoni mam sporo. Jednak prezentem nie będę gardzić! Jest to zestaw Sweet as a peach. W jego skład wchodzi krem do rąk z olejem migdałowym, peeling do rąk z olejem shea oraz maska do rąk z olejem z awokado. Każdy z produktów znajduje się w tubce 30ml. Póki co zdążyłam przetestować krem, jest leciutki, szybko się wchłania i przepięknie pachnie! Słodko i owocowo, zapach brzoskwini jest przyjemny i delikatny. 🍑 Zapowiada się przyjemnie, idealny do torebki.
Skorzystałam też z kuponu 2+2 na produkty marki Miya, który można było któregoś dni znaleźć w kalendarzu adwentowym. Akurat potrzebowałam kremu na noc, podpytałam też siostry czy czegoś nie chce żeby nie brać produktów bez sensu. W ten sposób do koszyka trafiły dwie maseczki - dla mnie z serii Beauty.lab z kwasami AHA i BHA, a dla mojej siostry z serii My Pure Express, 5 minutową maseczkę oczyszczająca. Krem, jaki wybrałam regenerująco-odżywczy krem z masłem shea Call Me Later. Mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi na mojej skórze, jeszcze dzisiaj wieczorem zacznę testowanie. Ostatni produkt kupiony z kuponem to lekki olejek do demakijażu i oczyszczania. Ja już nie wyobrażam sobie demakijażu bez olejku, mam wtedy pewność, że moja skóra jest idealnie czysta. Do tej pory używałam olejku z Alterry, ale bardzo chętnie przetestuję coś nowego. Ostatni produkt to maseczka Bielendy, Skin Shot, serum ampułka i maska płachcie. Jest to wersja z granatem, anti-age i regeneracja. Maseczki zawsze się przydają, szczególnie teraz, gdy ciągłe różnice temperatur wpływają niekorzystnie na nasza skórę. Czas na testy!

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Regeneracyjno-odżywczy krem do twarzy myWONDERbalm marki Miya Cosmetics.
Krem ten stosuję na dzień i na noc od kilkunastu tygodni. Długo szukałam kremu, z którego będę zadowolona. Krem znajduje się w niebieskiej tubce i zamykany jest na klik. W jego składzie znajduje się masło shea, olejek jojoba i witamina E i prowitamina B5. Kremik ma lekką, białą konsystencję i przyjemny typowo kremowy zapach. Bardzo szybko się wchłania, nie roluje i nawilża skórę. Nie zauważyłam, aby ją zapychał czy podrażniał. Stosuję go już od dawna więc jest wydajny. Przy systematycznym stosowaniu widać, że skóra jest odżywiona i lepiej się prezentuje. Mam ochotę wypróbować inne kremy tej marki.

Zobacz post

Miya i masło shea do twarzy

Na ostatniej szybkiej akcji z rossmanem udało mi się złapać kupon. Normalnie jakiegoś wrażenia by na mnie nie zrobił gdyby nie fakt tego iż był akurat na krem do twarzy od marki Miya Cosmetics. Nigdy nie miałam z tą firmą doczynienia tak więc moja radość była większa.

Krem do twarzy został zamknięty w niebieskiej tubce zamykanej na klik o pojemności 75ml. W konsystencji jest bardzo treściwy o białym zabarwieniu oraz bardzo przyjemnym zapachu. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie. W kontakcie z cerą krem nabiera lekkości i łatwo się go rozmasowuje. Mimo zawartości mała shea szybko się wchłania. Już po pierwszy użyciu widziałam znaczne nawilżenie. Prócz tego kosmetyk wyraźnie i szybko ujedrnia skórę twarzy. Po jego aplikacji skóra jest gładka i naturalnie rozświetlona. Nie pozostawia tłustego ani lepkiego filmu. Nie zapchał mnie ani nie uczulił. Mimo mieszanej cery nie robi mi bałaganu z twarzą czego najbardziej się obawiałam. Fajny krem, który podsycił moją ciekawość co do marki. Pojemność również niczego sobie, zazwyczaj jest 50 ml, a tu jednak 75ml. Okazuje się również być wydajny, niewielka jego ilość starcza aby zadbać o cerę.

Zobacz post


Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Mój pierwszy produkt z MIYA Cosmetics to krem do twarzy o uroczej nazwie Call Me Later. Krem ma średnio gęstą konsystencję o przyjemnym delikatnym zapachu. Bardzo fajnie nawilża skórę twarzy oraz pozostawia cieniutką ochronną warstwę. Produkt przyjemnie napina skórę oraz wygładza ją. Co najważniejsze nie zapycha porów i doskonale nadaje się pod makijaż. Cera po użyciu wygląda zdrowo i promiennie. Tubka zawiera 75ml produktu, krem jest bardzo wydajny i aby nałożyć go na całą twarz wystarczy naprawdę niewielka ilość. Produkt ten nie uczula i nadaje się do każdego typu skóry.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków Miya

Zestaw kosmetyków marki Miya.
Od jakiegoś czasu zainteresowałam się powyższą marką, a czytając Wasze opinie i opinie w Internecie zaczęłam coraz bardziej przyglądać się poszczególnym produktom, które najbardziej mnie zaciekawiły.
W końcu zdecydowałam się na kilka z nich. Niektóre testuję już od kilku tygodni, inne dopiero zaczęłam testować.
Zestaw jaki aktualnie posiadam składa się z:

* Aktywna esencja w lekkiej mgiełce z ekstraktem z owocu kokosa i sokiem z aloesu. Ogólnie to był pierwszy, mój kosmetyk tej marki, który zakupiłam. Testuję go już od kilku tygodni i sprawdza się w mojej pielęgnacji całkiem dobrze. Jeśli chodzi o zapach to miałam trochę inne oczekiwania, ale jest znośny i przypomina mi pina colade.
* Bogaty szampon pielęgnacyjny, jestem w trakcie testów więc na razie jedynie co zauważyłam to to, że po kilku użyciach włosy są mniej przesuszone i delikatnie wygładzone. Więcej na pewno w swoim czasie w odrębnej chmurce.
* Regenerująco-odżywczy krem z masłem shea. Stosuję go jedynie na noc, buzia po nim jest gładka, odżywiona i nawilżona. Krem szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki na skórze.
* Serum z witaminą C na przebarwienia. Ten produkt to aktualnie mój ulubieniec. Odkąd systematycznie go stosuję to znacznie poprawił koloryt skóry, rozjaśnił odrobinę przebarwienia i zmniejsza wysyp zmian trądzikowych. Na pewno zakupię ten produkt ponownie.
* Nawilżający krem SPF 50+ to krem, który stosuję na dzień. Zależało mi na czymś z filtrem i padło akurat na ten krem. Dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania i nie bieli. Więcej o tym kremie napiszę w oddzielnej chmurce.
* Nawilżający krem pod oczy - po dwóch tygodniach jak na razie co zauważyłam to, że faktycznie nawilża okolice oczu i zmniejsza cienie. Krem szybko się wchłania, ma lekką konsystencję.

Mam nadzieję, że uda mi się dobrać całą pielęgnację twarzy, z której będę w pełni zadowolona.
Każdy produkt na pewno opiszę dokładniej w innych chmurkach.
Na razie jestem zadowolona z testów, żaden z powyższych kosmetyków nie uczulił mnie i nie okazał się bublem.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Kremy do twarzy od Miya Cosmetics używam już długo. Ten wyjątkowo nie przypadł mi do gustu. Poza tym że lekko nawilża twarz nie robi nic. Jego zapach jest neutralny. Używam go jako krem do rąk oraz na suche łokcie, bo szybko się wchłania. Jest wydajny, wystarcza niewielka ilość.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

kolejny produkt miya cosmeticts który mam okazję stosować. produkt ten mam od około 2,5 miesiąca i stosuję go codziennie na noc jako krem okluzyjny, który sprawia, że pozostała część pielęgnacji i składników odżywczych dostaje się wewnątrz skóry. przede wszystkim na plus jest tutaj skład, ponieważ przy mojej skórze mieszanka masła shea i oleju jojoba + witamina e sprawdza się bezbłędnie. skóra rano jest nawilżona, zregenerowana i odżywiona, co widać przede wszystkim po samej jej strukturze - jest ona miękka i delikatna. wraz z pozostałymi elementami pielęgnacji krem miya przede wszystkim sprawia, że jest to wszystko spójne i współpracujące ze sobą. każdy z tych produktów prowadzi skórę ku lepszemu. krem sam w sobie wygląda na dość balsamowy, nie wygląda on maziście mimo, ze w jego składnie jest dużo dość treściwych składników. jest to przede wszystkim produkt dość lekki dla skóry który wchłania się bardzo dobrze, choć należy pamiętać, że nadal mówimy tutaj o kremie stosowanym na noc. w ciągu wieczora po nałożeniu kremu nie czuje się oblepienia czy filmu. pachnie nienachalnie, nie zapycha porów, daje odżywienie i nawilżenie skórze. cena przy takim działaniu, wydajności? jak najbardziej na TAK. zwłaszcza przy promocjach, gdzie można go zakupić za około 20 złotych za 75 ml.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków Miya

Moje wczorajsze zakupy. 😉
Kobieta chora musi sobie jakoś umilić ten czas. 😁
Są to moje pierwsze kosmetyki tej marki. Miya chodziła już za mną od dłuższego czasu. Przyjaciółki jak i wiele z Was mi je polecało. A teraz pojawiła się promocja w Rossmannie na ich produkty.
Jestem po pierwszych użyciach każdego z produktu.
▪️Naturalny peeling all-in-on kupiłam z myślą o twarzy, chociaż przeznaczony jest również do całego ciała. Jest to gruboziarnisty peeling, który mogę zaliczyć do tych zdzieraczy. Producent zaleca stosowanie 1-2 razy w tygodniu. Myślę, że będę stosować go na razie raz w tygodniu, chyba że moja skóra będzie wymagała częstrzego użytkowania. Peeling ma cudowny, lekko cytrusowy zapach, którego się nie spodziewałam.
▪️Hello Yellow to nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango. Ma za zadanie nawilżać i odżywiać. Poprawiać elastyczność oraz łagodzić i koić. Kupiłam go z myślą o wieczorenej pielęgnacji w okresie zimowym. Jest bardzo lekki i szybko się wchłania. Fajnie nawilża skórę. Mogę powiedzieć, że latem spokojnie można byłoby go używać na dzień. Jednak na zimę może być zbyt lekki. Zapach, boziu jaki on ma zapach! Dla mnie jest to połączenie mango i ananasa. Myślę, że polubię się na dłużej z tym produktem.
▪️Call Me Later toregenerująco-odżywczy krem z masłem shea. Ma za zadanie regenerować i odżywiać. Nawilżać i wyglądać skórę oraz poprawiać jej elastyczność. Kupułam go z myślą o porannej pielęgnacji w okresie zimowym. W porównaniu z Hello Yellow jest gęstrzy i bogatszy. Równie szybko się wchłania. Pozostawia buzię bardzo delikatny w dotyku. Skóra nie wygląda na przetłuszczoną po użyciu kremu. Ciekawa jestem jak sprawdzi się pod makijaż. Przy tym produkcie nie wyczuwam żadnego zapachu, co nie jest ani minusem, ani plusem.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Miya Cosmetics my Wonder Balm Call Me Later regenerująco - odżywczy krem z masłem shea. Producent obiecuje, że produkt ten: regeneruje, odżywia, nawilża, wygładza i poprawia jędrność. Jego skład jest w 92,6% naturalny. Zawiera masło shea, olejek jojoba, witaminę E i prowitaminę B5. Jego konsystencja jest gęsta, dzięki czemu już niewielka ilość wystarczy na jedną aplikację. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Dobrze rozprowadza się na skórze, nawilża i bez problemu nadaje się pod makijaż. Jego zapach jest przyjemny, delikatny. W tubce znajduje się 75 ml co powinno wystarczyć mi na kilka miesięcy codziennego stosowania. Produkt przebadany jest zarówno dermatologicznie jak i okulistyczne. Dużym plusem jest to, że Polska marka ma tak świetne kosmetyki do pielęgnacji twarzy.

Zobacz post

Zakupy kosmetyczn z Hebe

Moje dzisiejsze, niewielkie zakupy z Hebe.
❄️ Wkładki Descreet deo summer fresh. Kupiłam małe opakowanie zawierające 20 wkładek. Bardzo je lubię za to, że są cienkie, niewyczuwalne podczas noszenia i mają delikatny zapach.
❄️ Miya Cosmetics regenerująco- odżywczy krem do twarzy z masłem shea. Tego kremu jeszcze nie miałam, ale jego inna wersja bardzo przypadła mi do gustu dlatego tym razem chciałam wypróbować inną wersję. Zawiera masło shea, olejek jojoba, witaminę E, prowitaminę B5.
❄️ Lirene Dermoprogram maska glinkowa z cica Double & Bubble. Jest to maseczka w dwóch kolorach. Kolor różowy przeznaczony jest do nakładania na strefę T a zielony na strefę U. Jest to produkt, który po kilku minutach na twarzy zmienia się w bąblującą piankę. Już nie mogę się doczekać, aż ją użyję.
❄️ Ziaja tonik zwężający pory na dzień i na noc oczyszczanie liście manuka. Przeznaczony jest do skóry normalnej tłustej i mieszanej. Uwielbiam produkty marki Ziaja i dlatego tym razem sięgnęłam po tonik tej marki. Jest to dla mnie nowość, ponieważ tej wersji jeszcze nie miałam. Jednak te kosmetyki zawsze się u mnie sprawdzały i mam nadzieję, że tak też będzie i tym razem.
❄️ Kolejna nowość w mojej łazience to Bielenda płyn micelarny z zieloną glinką Botanical Clays. Jest przeznaczony do cery mieszanej i tłustej. Nie czytałam nic wcześniej na temat tej linii kosmetyków i nie wiem czego się spodziewać. Jednak markę bardzo lubię i mam nadzieję, że i tym razem produkt się sprawdzi.

Zobacz post


Loreal Miya ktc woda różana

Denko z października ❤️ Jak widzicie zostało mi jeszcze troszkę wody różanej i płynu micelarnego, ale wrzuciłam je już do tego denka. Pewnie do końca tygodnia je zużyję, a zawsze od razu wyrzucam opakowania i zapominam zrobić zdjęcia.
Udało mi się zużyć:
🌼 Płyn micelarny L'Oreal Paris.
Bardzo fajny płyn. Wolę zmywać makijaż przy użyciu wody i żeli do demakijażu, ale z tym płynem bardzo się polubiłam. Super zmywał makijaż i oczyszczał buzię. Nie miałam po nim zaczerwienionej skóry ani żadnych podrażnień. Był delikatny, ładnie pachnie. Pewnie kupię go ponownie.
🌼 Woda różana KTC.
Cudowny kosmetyk ❤️ Pięknie pachnie. Moja buzia bardzo ją lubi. Jest po niej odświeżona, uspokojona, nawilżona. Na pewno kupię ponownie.
🌼 MicellAir Nivea profesjonalny żel do mycia twarzy z kwasem mlekowym.
Kupiłam go przy okazji zakupów w Biedronce. Nie wiedziałam o nim nic, ale okazało się że jest super. Bardzo przyjemna konsystencja. Jest to żel z malutkimi drobinkami peelingującymi. Bardzo dobrze oczyszcza buzię, usuwa nadmiar sebum. Cera jest po nim odświeżona, ożywiona i wygląda na wypoczętą. Na pewno kupię ponownie.
🌼 Miya krem z mango.
Uwielbiam wszystkie kremy Miya. Ten świetnie się u mnie sprawdzał latem na dzień, pod makijaż. Pięknie pachnie, jest lekki ale nawilża. Pewnie jeszcze do niego wrócę.
🌼 Miya krem z masłem shea.
Używam go jesienią i zimą po makijaż, czasami latem na noc. Jest to krem bardziej treściwy i gęsty. Tak jak poprzednik ma świetny zapach i dobrze nawilża.

Zobacz post

Miya krem do twarzy

Krem do twarzy Miya Cosmetics z serii myWONDERBALM Call Me Later w wersji Regenerująco-odżywczej z masłem shea. Jest to już kolejny krem marki Miya, który kupiłam, wersja różana oraz mango sprawdziła się rewelacyjnie, wiec zdecydowałam się również na tą. Krem regenerująco-odżywczy ma gęstą konsystencję i wydaje się być bardzo ciężki, ale nic z tych rzeczy, bardzo łatwo się rozprowadza i w miarę szybko się wchłania. Jednak ja stosuje go na noc i nie ryzykuje ze stosowaniem pod makijaż i dla mnie w takim zakresie sprawdza się rewelacyjnie. Twarz po zastosowaniu wygląda super, jest miękka i odżywiona . Idealnie radzi sobie z suchą skórą, nawilża buzie, skóra po nim jest gładka, rozświetlona i taka mięciutka. Bardzo duży plus za dobry skład i przystępną cenę, często dodatkowo jest na promocji, a samo opakowanie zachęca do zakupu poprzez dużą pojemność i ładny żywy niebieski kolor tubki. Ja jestem zakochana

Zobacz post

Kolekcja kosmetyków marki Miya

Moje wszystkie kosmetyki marki Miya. Bardzo polubiłam się z tą marką, a że ostatnio w Rossmannie i Hebe były promocje dokupiłam jeszcze kilka nowych produktów które sprawdziły mi się idealne. Aktualnie posiadam olejek do demakijażu który ma przepiękny zapach, żel do mycia twarzy, maseczkę w węglem aktywnym która jest totalnym must have jeżeli jeszcze jej nie próbowałyście, a ponadto serum do twarzy w szklanej buteleczce, krem do twarzy z masłem shea, krem rozświetlający, balsam do ciała również o działaniu rozświetlającym oraz eliksir do twarzy który jest naprawdę niesamowity. Każdy kosmetyk opisze w osobnej chmurce, ale ogólnie powiem Wam, że marka to robi naprawdę świetne produkty i jeszcze się nie zdarzyło by jakiś kosmetyk mnie całkowicie zawiódł. Z tego co widziałam na stronie Rossmanna i Hebe promocja jest jeszcze aktualna więc jeżeli chcecie kupić coś warto skorzystać.

Zobacz post

Denko kosmetyczne kwiecień

Denko kwiecień.

Szczerze powiem, ze spodziewałam sie większego denka w tym miesiącu, ale to zawsze jakieś puste opakowania.

To, co udało mi sie zużyć:

❤️ YOPE, żel pod prysznic, Yunnan. Bardzo sie z nim polubiłam, był mega wydajny i jak tylko będę miała okazję to na pewno do niego wrócę.

👍 Cytrusowe mydełko do rąk Tesco. Do produktów tego typu nie mam zbyt wysokich wymagań, sprawdziło sie ok i ładnie pachniało.

👍 Maska z węglem drzewnym Superdrug. Miała aż 75ml i starczyła mi na naprawdę wiele uzyc. Była całkiem ok, może wypróbuje inne z tej serii.

❤️ Olejek do demakijażu Miya. Odkąd nauczyłam sie jak prawidłowo stosować olejki w pielęgnacji to naprawdę bardzo sie z nim polubiłam. Spisał sie swietnie i może jeszcze kiedyś do niego wrócę.

👍 Żel antybakteryjny do rak Bath and Body Works, Beautiful Day. Uwielbiam żele tej marki, wszystkie sprawdzają sie swietnie, ale w tym wypadku zapach nie do końca mi przypasował.

👍 Krem do twarzy Miya, Call me later. Lubię te kremy, ale ta wersja była dla mnie troszkę zbyt ciężka, wole wersje z Mango.

❤️ Maseczka na noc Happy Mask, bardzo ja lubię i często do niej wracam. Opakowanie starcza na minimum 6 uzyc, choć na opakowaniu jest napisane 2-3.

❤️ Maseczka bąbelkową Freeman. Uwielbiam maski tej marki, a to zdecydowania jedna z najlepszych, które testowałam.

👍 Maseczka w płacie Happy Mask z miodem i rumiankiem. Spisała sie ok, ale nie na tyle, abym do niej wróciła.

❤️ Maseczka w płacie St. Ives z płatkami owsianymi. Cudowne działanie, byłam z niej bardzo zadowolona.

👍 Maseczka w płacie St. Ives z jagodami goi oraz olejkiem z Chia. Fajny produkt z dobrym działaniem, ale nie aż tak dobrym jak poprzedni.

Jak widać w denku nie ma bubli. Większość kosmetyków sprawdziła sie u mnie całkiem niezle, znajdziemy tu nawet kilka perełek, do których z chęcią bym wróciła.

Wszyztkie kosmetyki zostały dokładnie opisane w osobnych chmurkach.




Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Miya Cosmetics, myWONDERBALM Call Me Later, czyli Regenerująco-odżywczy krem z masłem shea, do twarzy, rąk i ciała. Jest to już kolejny krem marki Miya, który mam okazje testować, wersja różana sprawdziła się rewelacyjnie, wiec zdecydowałam się na wersje niebieska i zielona (ta tez pojawi się w chmurce). Krem regenerująco-odzywczy ma gęstą konsystencję i wydaje się być bardzo ciężki, ale nic z tych rzeczy, bardzo łatwo się rozprowadza i w miare szybko się wchłania. Jednak ja stosuje go na noc i nie ryzykuje ze stosowaniem pod makijaż. Twarz po zastosowaniu wygląda super, jest miękka i odżywiona . Idealnie radzi sobie z suchą skórą, nawilża buzie, skóra po nim jest gładka, rozświetlona i taka mięciutka. Bardzo duży plus za dobry skład i przystępną cenę, często dodatkowo jest na promocji.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Call Me Later, Krem do twarzy, Regenerująco-odżywczy, Masło shea, olejek jojoba, witamina e, prowitamina B5

Kolejny krem Miya w mojej kolekcji, ten juz prawie na wykończeniu. Musze przyznać, ze na początku nie byłam tą marka aż tak zachwycona, ale przy dłuższym stosowaniu naprawdę pokochałam. ❤️ Krem ma dość gęsta konsystencje, ale szybko sie wchłania i pozostawia buzie wygładzona i nawilżoną. Bardzo lubię w nim to, ze można go stosować zarówno na dzień jak i na noc - chociaż u mnie to częściej pierwsza wersja. Krem stosowałam również na całe ciało. Ze względu na jego pojemność często zabieram go na wakacje i smaruje całe cialo, np po opalaniu i w takim sytuacjach sprawdził sie również rewelacyjnie. Zdecydowanie polecam!

Zobacz post
1 2