8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Eyeliner w intensywnym, kobaltowym kolorze. Nowa formuła long lasting zapewnia wysoką trwałość makijażu. Precyzyjny pędzelek pomoże stworzyć idealną kreskę, a wyjątkowy kolor eyelinera gwarantuje oryginalny efekt na powiekach.

Produkt dodany w dniu 12.10.2018 przez Laraine

Wibo Electric Blue, Eyeliner

Można go zamówić przez internet, koszt takiego eyelinera to około 10 zł. Ma bardzo wygodne opakowanie, wszędzie łatwo je zmieścić nawet do najmniejszej torebeczki. Opakowanie jest zrobione z solidnego plastyki, aplikator jest w pędzelku. Niestety takim aplikatorem trudno narysować cieką linie napewno bym nie polecała tym którzy są dopiero początkujący w robieniu kresek eyelinerem. Produkt niestety nie jest wodoodporny. Kolor jest niebieski identyczny co opakowanie. Eyeliner choć jest tani to jakość ma świetną, nie wykrusza się i szybko zastyga co według mnie jest ogromnym plusem. Produkt jest w atrakcyjnej cenie i szalonym kolorze jeśli chcecie poeksperymentowała ze swoim wyglądem lub dodać swojemu makijażowi pazura to ten produkt jest dał was!💙

Zobacz post

Niezastąpiony eyeliner Wibo

Eyelinery od Wibo

Produkty w bardzo przystępnej cenie ok. 10 zł
Moim hitem jest eyeliner w chabrowym kolorze. Kiedy go nałożę, to zawsze przyciąga uwagę. Oba produkty są dobrze napigmentowane, pędzelek jest precyzyjny i bardzo dobrze się go trzyma w ręku.
Polecam 😉

Zobacz post

Wibo Eyeliner Electric Blue

Wibo Electric Blue, czyli kobaltowy eyeliner Lubię te produkt, chociaż jakościowo nie jest najlepszy. Ma ładny kolor, ale zdecydowanie lepiej wygląda przy dwóch warstwach. Trzyma się nieźle, po kilkunastu godzinach widać jednak lekkie prześwity. Pędzelek ma standardowy, ale dobrze się nim maluje. Ogólnie mam wrażenie, że kolorowe kreski są o wiele prostsze niż czarne Szybko zasycha, nie rozmazuje się. Do tego nie jest drogi (niecałe 10zł), i jest dostępny w Rossmannach

Zobacz post

Zakupy Rossmann test kosmetyków makijaż

Moje dwa zamówienia z Rossmanna na promocji -55%. Zakupy przez internet bywają naprawdę fajne. Nie muszę się dobijać do półek, a tylko idę i odbieram zamówienie.


W zamówieniu znalazły się:
Lovely Paletka 16 cieni do powiek, Call Me Crazy - cudne kolory, sztos po prostu. Jestem zakochana
Wibo #Wibofitfreak, Konwerter do podkładu do twarzy - bardzo mnie ciekawiło, dzięki niemu odratowałam stary eyeliner!
Wibo #Wibofitfreak, Forever Better Skin, Podkład do twarzy, nr 2 Warm Beige - jest nieziemski - na twarzy wygląda bosko, może trochę za jasny dla mnie, ale rozważam zakup ciemniejszego
Lovely Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 03 - kupiłam 2, bo często używam korektora i szybko się kończy, a ten to mój nr 1!
Cashmere Baza pod makijaż, 3D Silicone, Wygładzająca - bardzo chciałam wypróbować tą markę i mam w końcu okazję.
Lovely 1st Step Primer, Baza pod makijaż, Matte All Day Long, Matująca - jak już robiłam zapasy to stwierdziłam, że wezmę jeszcze jedna bazę, tym razem Lovely, zapowiada się ciekawie po pierwszym użyciu.
Maybelline Affinitone, Podkład do twarzy, nr 14 Creamy Beige - na zapas też kupiłam podkład którego aktualnie używam i dobrze się u mnie sprawdza. A że zapieczętowany to może poleżeć póki nie wykorzystam starego i nowego z Wibo.
Bourjois Twist Up, Tusz do rzęs 2w1, 23 Black, Zwiększający objętość - bardzo mi przypadły tusze siostry i mamy, a mają wersję pogrubiającą i wydłużającą, ja wybrałam inny wariant i jestem zadowolona, efekt jest świetny.
Eveline Hybrid Professional, Lakier hybrydowy, nr 298 Snow White oraz nr 300 Coal Black - lakiery tej marki są świetne, a że brakowało mi czerni i bieli to wzięłam je bez wahania.
Wibo Eyeliner Deep Black
Wibo Electric Blue, Eyeliner (ten eyeliner i ten wyżej już miała, długo ze mną wytrwały, zwłaszcza czarny także z przyjemnością uzupełniam zapasy)
Wibo Pro Beauty Flock Sponge gąbeczka do makijażu - fajnie się nią naklada makijaż. Jest jakby welurowa i mam nadzieję dzięki temu nie będzie mi tak pękać jak te zwykłe.

Pierwszy raz chyba tak zaszalałam w Rossku. A na zdjęciu z makijażem możecie zobaczyć niemal wszystkie użyte produkty na buzi.
Nie wykorzystałam jedynie bazy silikonowej, eyelinera kobaltowego, podkładu Maybelline i hybryd. Tak wszystko wylądowało na mojej buzi. Jedynie korektor stary, bo mam jeszcze końcówkę, ale ten sam odcień.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow wibo

Jak lakiery firmy Wibo uwielbiam, tak fanką ich kosmetyków do makijażu raczej nie jestem. Rzadko znajduję coś dla siebie w ich szafie, chociaż mam w planach jeszcze kilka kosmetyków tej firmy. Jak widać, moja kolekcja nie jest duża i znajdują się tutaj głównie produkty do ust: pomadka z limitowanej kolekcji (aktualnie są wyprzedawane), dwie pomadki Eliksir (już wycofane, niestety ) i dwa lakiery do ust. Moi ulubieńcy, czyli puder transparentny i paletka korektorów uzyskały stałe miejsce w mojej kolekcji i będę do nich wracać. Korektor w kredce jest okej, ale szału nie ma. No i eyeliner o pięknym, kobaltowym kolorze.
Lubię kosmetyki Wibo za to, że mimo niewielkiej ceny są dobrej jakości. Produkty mają nowoczesne i eleganckie opakowania. Jednak mam wrażenie, że przydałaby się większa różnorodność oferowanych produktów

Zobacz post


kosmetyki denko balea

Kolejna porcja denka, tym razem drobiazgi + dwóch uciekinierów, o których zapomniałam. Jakoś ciągle brakuje mi czasu, żeby używać maseczek czy próbek, dlatego nie ma ich tutaj wiele. Widać maseczkę do włosów od @dastiina, która była szybkim odżywieniem i nawilżeniem. Ładnie wygładziła włosy, stały się one o wiele przyjemniejsze. Jest też maseczka na nos od @ove3, która albo jest kompletnym bublem, albo to ja jej nie potrafię używać. Płatki pod oczy Exclusive Cosmetics spisały się świetnie, zredukowały sporą opuchliznę i rozjaśniły cienie. Na co dzień będą fajnym uzupełnieniem Apielęgnacji okolic oczu, a na kryzysowe sytuacje idealnym ratunkiem. Maseczkę z Balea jeszcze testuję, ale póki co jestem z niej zadowolona. I próbka kremu z firmy Revlon, sprawdziła się dobrze ale nie oczarowała mnie na tyle, żebym kupiła pełne opakowanie. Do tego oczywiście ulubione płatki kosmetyczne z Biedronki, które kupuję namiętnie od lat. Nie rozwarstwiają się, nie zostawiają włókien, są tanie i łatwo dostępne. Lakiery są już zgęstniałe i nie nadają się do niczego, poza tym mam hybrydy, więc bez skrupułów je wyrzuciłam. Sa tutaj głównie lakiery z Chińskiego Sklepu, ale jest też top z Lovely i utwardzacz z Essence. Wszystkie lubiłam, ładnie uzupełniały nawet najprostszy manicure. Pomadki z Ali wyrzucam, bo trochę poczytałam o sposobach produkcji kosmetyków w Chinach i wolę nie ryzykować. Akurat tej z 'NYX' nie żałuję, bo i tak mi się nie podobała i rzadko jej używałam, ale ta ciemniejsza była super - zarówno pod względem trwałości, jak i koloru. Niebieskie eyeliner z Wibo jest już bardzo stary, i niestety jego konsystencja się zmieniła. Zgęstniał, ciężko się nim operuje, szybko się kruszy i ogólnie już się nie nadaje do użytku. Bardzo lubię jednak ten odcień i możliwe, że na następnej promocji kupię go sobie ponownie. No i na koniec eksfoliujące skarpety z Bielendy - jeszcze czekam na efekty, i na pewno pojawi się szczegółowa chmurka, jednak zapowiadają się fajnie. Ostatnim produktem jest dezodorant w kulce Isae - jest moim ulubionym, bo na prawdę dobrze chroni i przed potem, i przed przykrym zapachem. Teraz chciałabym poszukać czegoś bez aluminium w składzie, więc nie wiem czy jeszcze do niej wrócę.
I to byłoby całe denko z lutego. Trochę tego jest, ale do zużycia jeszcze więcej.

Zobacz post

eyelinery wibo delia

Moja kolekcja eyelinerów. Wszystkie 3 sobie chwalę. Są naprawdę w porządku. Choć kobaltowy już na wykończeniu i niewiele go zostało, a kreski coraz ciężej nim malować, ale na początku był sztos.
Jeżeli chodzi o czarne to chyba są na podobnym poziomie. Nie zauważyłam różnicy w malowaniu czy "noszeniu". Jedyną różnicę jaką zauważam to minimalnie wyższa buteleczka. Ale to żadna różnica.
Wszystkimi trzema dobrze i fajnie się maluje.
Na zdjęciu Kobaltowy Wibo i czarny Delia. Niestety tego 3 zapomniałam zabrać do rodziców, więc zdjęcie tylko dwóch.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

Wibo Eyeliner, Electric Blue

Niebieski eyeliner z Wibo, który ma piękny, intensywny chabrowy kolor. Ma klasyczny pędzelek z dość długim włosiem, które jest miękkie i elastyczne. Eyeliner ma wodnistą formułę i średnią pigmentację, ale dwie warstwy pozwolą na uzyskanie pełnego krycia i intensywnej kreski. Niestety, choć wygląda ona ładnie, eyeliner po jakimś czasie od aplikacji przesycha, pęka, a nawet się kruszy, więc szybko wygląda brzydko.

Zobacz post

kosmetyki wibo eyelinery kredki do oczu i brwi bl

👀 WIBO - Electric BLUE EYE LINER kobaltowy, matowy eyeliner

Piękny kobaltowy eyeliner, który kupiłam na jednej z Rossmanowskich promocji -49%/-55%, więc mam go tak naprawdę za normalną cenę jaka jest w innych sklepach. Większość tych promocji to tylko nabijanie ludzi w butelkę - owszem można trafić coś tanio, ale w tym przypadku zapłaciłam tyle co regularna cena w innych sklepach.
Tak czy inaczej jestem zadowolona, choć opinie, np. na wizaż nie są mu przychylne nie wiedzieć czemu. Kolor jest idealny - piękny, intensywny kobalt. Pędzelek jest wspaniały - naprawdę pozwala stworzyć idealną kreskę. Żadnym innym eyelinerem nie udało mi się stworzyć tak idealnych kresek, najwyżej przy pomocy taśmy klejącej, ale też nie były tak cudne jak tym. Inni piszą, że szybko się wyciera - u mnie dość długo się trzyma. Może to też zasługa tego, że utrwalam czasem kreskę pudrem ryżowym. Poza tym szybko zastyga i nie ma co się martwić, że idealna kreska nam się za chwilę rozmaże, gorzej jak nie wyjdzie.
Mi on się strasznie podoba i chyba nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Mój ideał.
Żałuję, że zapomniałam zrobić zdjęcia pędzelka - nowych fotek nie chce mi się robić (hejtuję mojego lenia 🙎 ).

Skład:
Aqua, CI 77007, Propylene Glycol, Styrene/Acrylates Copolymer, Magnesium Aluminium Silicate, Phenoxyethanol, Sodium Dehydroacetate, Xanthan Gum, Potassium Sorbate, Allantoin, Microcrystalline Cellulose, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, C12-14 Sec-Pareth-5, Ethylhexylglycerin, Cellulose Gum, Quartz, Cellulose. (znalezione na stronie Wibo)

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

kosmetyki eyelinery kredki do oczu i brwi

Niebieski eyeliner WIBO. Od dłuższego czasu czarne kreski zdobią moje oczy niemal codziennie. Już przyzwyczaiłam się do takiego makijażu. Postanowiłam zrobić niewielką odmianę i kupiłam niebieski eyeliner. W zasadzie to taki chabrowy odcień, fajnie wygląda, bo widać go dopiero z bliska. Z daleka wygląda jak czarny i mi to pasuje. Kupiłam go w Rossmanie na promocji -49% na kosmetyki do oczu Trwałość jest ok, choć te czarne są duuuużo trwalsze.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem