10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.10.2018 przez ksanaru

Denko grudzień 2023

#2 Denko ,Grudzień 2023.

To już ostatnie denko w tym miesiącu jak i roku. Udało mi się zużyć dwa produkty i jestem z siebie dumna, że chociaż dwa.

1. Pierwszym produktem jest pasta do zębów firmy Prokudent. Kupiłam ją w Rossmannie i jest o pojemności 75 ml. Pasta jest w wygodnej, miękkiej ,zielonej tubie. Pasta w środku jest Biała a jej konsystencja jest zwarta, jak olej kokosowy. Pasta bardzo delikatnie myje zęby i przestrzenie między zębowe. Nie szczypie w wargi czy dziąsła. Nadaje lekki połysk szkliwu i delikatnie wybiela.

2. Chusteczki do demakijażu z oczarem wirgijskim z firmy beBeauty. Opakowanie chusteczek liczy 20 sztuk a ja niewyobrażam sobie demakijażu bez nich. Chusteczki zmywają dokładnie pozostałość jak i cały makijaż. Nie podrażniają i nie szczypią. Są odpowiednio nasączone, nie zbyt suche i nie nazbyt mokre. Świetnie,że każda chusteczka pakowana jest osobno a kartonik je wszystkie trzyma w ryzach.

Zobacz post

Udane denko listopada #2

Denko-->Listopad #2

Myślałam, że Wyrzuciłam te opakowania, ale nie, schowałam. To postanowiłam,że jeszcze dziś wrzucę drugie denko.

1. Żel pod prysznic Balea. Fioletowa buteleczka z szopem i kwiatami o pojemności 300 ml. Żel w różowym kolorze pachnący świetnie. Niestety zapach już nie przenosi się na ciało i nie pachnie na nim tak fenomenalnie. Na szczęście nie uczula i nie powoduje podrażnień czy uczuleń.
2.deb spoko, Stokoderm, czyli spray do stóp. 100 ml zapakowane w plastikową buteleczkę z atomizerem. Zapach jest mocny i lekko duszący. Kosmetyk jest wyrobem aptecznym i działa. Szczypie w stopy i na ranach. Blokuje wydzielanie potu czy zapachu.
3. Eweline 8w1 ,odżywka. Jest w formie lakieru i tak też pachnie. Aplikuje się przy pomocy pędzelka. W opakowaniu ma mleczny kolor a na paznokci pozostawia smużkę. Wzmacnia, odbudowywuje i zapobiega łamliwości. Pomógł mi po hybrydzie i zwykłym lakierze. Paznokcie mają po tem ładny kolor.
4. Tampony O.B. Ja tym razem mam w wersji mini. Opakowanie zawierało 8 sztuk i kosztowało 8 złotych. Każdy tampon zapakowany był osobno. Każdy ma sznureczek, który nigdy mi się nie urwał. Wata nie odrywa się od tamponu a dzięki powłoczce łatwo się je aplikuje. Tampony te są nie wyczuwalne i nie przeciekają. Zapewniają mi świetna ochronę.
5. BeBeauty chusteczki do demakijażu. Papierowe opakowanie zawiera 20 sztuk. Każda chusteczka jest osobno zapakowana. Chusteczki mają lekki zapach. Są świetnie nasączone płynem. Bardzo dobrze zmywa makijaż, zabrudzenia i kurz. Nie szczypie I nie podrażnia, to jeden z moich ulubionych produktów do demakijażu.

Zobacz post

Denko 2, Sierpień

#2 Drugie Denko za miesiąc Sierpień.

Sierpień już prawie dobiega końca a ja rekordowo zużyłam 8 produktów. Jak na mnie to bardzo dużo. A więc, tak:
1. Krem do twarzy Miraculum. Jest to nawilżający krem do twarzy. Nie zużyłam całego, bo przestał działać w szybkim tempie. Na początku nawilżał, a po tem już tylko tłuści cerę. Pory mi się otwierały a cera była jak Masło. Bardzo się zawiodłam. Dodatkowo miał mocny ,perfumeryjny zapach. Skład fatalny, sztuczny. Lepiej się sprawdzał po opalaniu niż normalnie do stosowania.
2. Szampon Loreal Mythic Oil. Świetna,ergonomiczna butelka. Piękny zapach, miodu i kwiatów. To już było drugie moje spotkanie z tym szampknem i po raz kolejny bardzo udane. Świetnie nawilża i wygładza włosy. Wyglądają na zdrowe i zadbane. Nie plączą się i nie łamią. Wystarcza na bardzo długo, jest ekonomiczny. 250 ml,kosztowało 60 złotych i wystarczyło na 6 miesięcy.
3. Chusteczki do demakijażu be Beauty. 20 chusteczek, osobno pakowane w cenie 1 złotówki. Chusteczki mają delikatny zapach. Nie podrażniają i nie wywołują alergii skórnych jak i ocznych. Dokładnie domywają makijaż. Przyjemnie się ich używa. Idealne na podróż.
4. Be Bio ,Ewa Chodakowska. Czyli antyperspirant w kulce. No zważył się i musiałam używać jak w kremie. Bardzo niechigieniczne. Zapach delikatny, ale sztuczny. Szczypie jak diabli. Nie ważne czy mam podrażnioną skórę czy nie ,on szczypie. Działa tego nie można mu odmówić. Dobrze chroni przed potem i zapachem.
5. Sensodyne, odbudowa i ochrona Mint. Delikatny smak mięty. Nie odświeża tak jak lubię i nie czyści. Jest bardzo delikatna w swojej pracy. Po zabiegu stomatologicznym jest dobra, ale nie do stosowania na co dzień.

Zobacz post

BeBeauty Chusteczki do demakijażu z oczarem Wirgijskim

Be Beauty, czyli Płyn micelarny w chusteczkach. Udało mi się zrobić zapas tych chusteczek w okazyjnej cenie. W opakowaniu mamy 20 sztuk, cena 6 złotych, ale na kasie weszły po 2 złote. Każda chusteczka została zapakowana osobno, dzięki czemu nie są narażone na wysychanie. Z chusteczek nie leje się też obficie Płyn i nie są przy tym suche. Chusteczki zmywają dokładnie lekki jak i ciężki makijaż. Zarówno z oczu jak i z buzi czy dekoltu. Nie powodują pieczenia i nie wysuszają. Jedna chusteczka wystarczy na zmycie makijażu dziennego. Nie szczypią w oczy, nie powodują łzawienia, nie podrażniają. Jestem z nich bardzo zadowolona.

Zobacz post

BeBeauty Care, Płyn micelarny w chusteczce, Oczar Wirginijski i Aloes

Płyn micelarny w chusteczkach BE BEAUTY CARE.

Uwielbiam te chusteczki, pięknie pachną aloesem, skutecznie usuwają makijaż twarzy i oczu. Również wodoodporny tusz do rzęs który ciężko jest zmyć. Po zmyciu makijażu czuć nawilżenie i jędrność na twarzy.
Każda chusteczka zapakowana jest osobno a za tem zamiast brać do kosmetyczki płyn do demakijażu który zajmuje dużo miejsca oraz kilka wacików wystarczy zabrać kilka chusteczek które zajmują mało miejsca. Bardzo dobre rozwiazanie żeby mieć kilka sztuk w torebce 😊 Nie martwię się że coś się wyleje i pobrudzi resztę rzeczy w kosmetyczce bądź w torebce. Opakowania są bardzo szczelnie zapakowane i malutkie. A do tego cena jest zniewalająca... Za 20 saszetek bo tyle znajduje się w jednym opakowaniu zbiorczym zapłaciłam 1.20zł 💵 a więc wato.

Zobacz post

BeBeauty Chusteczki do demakijażu, Clean z płynem micelarnym

Be beauty - płyn micelarny w chusteczce,który dostałam od Kasi @cichoobadz . W opakowaniu znajdziemy 20 sztuk chusteczek osobno pakowanych. Idealne żeby wrzucić do torebki kiedy wybieramy się w podróż. Nie są duże, ale dobrze radzą sobie ze zmywaniem makijażu. Duża zaleta jest zapach aloesu. Chusteczki nie tylko zmywają, ale i delikatnie nawilżają. Chusteczki na pewno wezmę ze sobą niedługo w Bieszczady .

Zobacz post

denko 4/2019

Denko #4/2019 tym razem zebrałam rzeczy z całego ( no prawie ) miesiąca, ale chyba jednak wolę robić mniejsze denka i chyba dalej właśnie w taki sposób będę je robić.
włosy:
Garnier, szampon do włosów miód i propolis. Nie jest to mój ulubieniec, jeśli chodzi o włosy był znośny, ale moja skóra głowy średnio go polubiła.
Balea, haar milch. kolejny średni produkt. Nie widziałam zbytnio rezultatów podczas jego stosowania, zapach nie przypadł mi zbytnio do gustu. Dobrze że była to tylko miniaturka.

ciało:
Cien, nawilżający żel pod prysznic o zapachu mango. W zasadzie nie zauważyłam nawilżania, ale jako sam żel sprawdził się fajnie. Dobrze się pienił, ładnie pachniał, nie przesuszał skóry.
Farmona, tutti frutti, balsam do ciała kaki i marakuja - lubię produkty tej marki i często do nich wracam. Są tanie, dobre i w dodatku ładnie pachną. balsam szybko się wchłaniał, nie zostawiał po sobie tłustej warstwy.

paznokcie:
Delia, zmywacz do lakieru hybrydowego - muszę kiedyś policzyć ile opakowań przewinęło się w denku, ale jest to mój bezwzględny ulubieniec. Najmniej wysusza, nie śmierdzi, a przy tym dobrze odmacza hybrydę.
NaiLac baza hybrydowa #001 - była świetna i jest to jeden z produktów, których nie chciałam kończyć. Paznokcie podczas jej używania były w świetnej kondycji, dobrze je utwardzała, mani trzymał się bez uszczerbków.

oczy:
Tusz do rzęs avon ultra volume - na ogół był spoko, jednak podobnie jak inne tusze avon - wysechł w tempie ekspresowym. Nie sklejał rzęs, mimo dużej szczoteczki wygodnie się nim malowało.

usta:
Lip smacker, sprite - o ile lubię takie wynalazki to tym razem to kompletny niewypał. Nie zużyłam go do końca - nie nawilżał, mam wrażenie że na dłuższą metę wręcz szkodził. Dodatkowo był biały i właśnie ten kolor podkreślał wszelkie suche skórki itd.

pielęgnacja twarzy - i tak kategoria zdecydowanie zdominowała moje denko
beBeauty, płyn micelarny w chusteczkach - super rozwiązanie, same chusteczki dobrze nasączone, dawały radę z oczami nie podrażniając ich. myślę, że jak je znajdę to kupie kolejne opakowanie bo sprawdzają mi się lepiej niż wszelkie chusteczki do demakijażu, które po jakimś czasie wysychają, a nie używam takich rzeczy często.
garnier, płyn mielarny 3w1 do skóry wrażliwej - kolejny ulubieniec i kolejna rzecz za którą zdążyłam już zatęsknić, bo zachciało mi się zmian. Zużyłam już kilka ( lub kilkanaście ) opakowań i będę stale wracać.
Nacomi, aloesowe serum do twarzy. Mimo że sam produkt jest trochę hate/love to miłość rośnie przez opakowanie z tłoczkiem. Bardzo brakuje mi kosmetyków w tego typu opakowaniach, jest to wygodne rozwiązanie, które pozwala na zużycie kosmetyku do samego końca.
Barwa siarkowa, peelingujący żel 3w1 antytrądzikowy. Mimo że nie mam problemu z trądzikiem, tak z niedoskonałościami już tak i to było moje odkrycie i ratunek ostatnich miesięcy. Nie za mocny, wykonujący swoje zadanie jak należy.

maseczki:
Dizao natural, maseczka w płachcie 'zielona herbata'. ( https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/681323-dizao-maska-do-twarzy-w-placie-placentowokolagenowa-delikatnosc/
Sense of care, aqua-ringer intensive care mask - zestaw intensywnie nawilżający z maseczką na płachcie (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/680722-sense-of-care-zestaw-intensywnie-nawilzajacy-do-twarzy-3-w-1-aquaringer/)
Sense of care, Animal cutie mask - maseczka regenerująca w płachcie (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/679643-soc-animal-cutie-mask-pack-antiaging-horse-oil--regenerujaca-maseczka--w-plachcie/)
Cien Food For Skin, Maska-peeling do twarzy oczyszczenie z czarnym węglem i trawą cytrynową + Maska do twarzy odświeżenie z zieloną glinką i ogórkiem. (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/678887-cien-food-for-skin-maskapeeling-do-twarzy/)
7th heaven, skin polisher, maseczka wygładzająca z miodem i wyciągiem z kakaowca ( https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/678889-montagne-jeunesse-7th-heaven-maseczka-do-twarzy-wygladzajaca-z-miodem-i-wyciagiem-z-kakaowca/ )
Beauty week, Marion - młodzieńczy wtorek, maseczka ultra-nawilżająca (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/678153-marion-beauty-weekjaponia-mlodzienczy-wtorek/)
Purederm, maseczka w płacie z aktywnym węglem
Cien, Food For Skin, Maska-Peeling do twarzy oczyszczenie z białą glinką i rozmarynem + maska-peeling enzymatyczny do twarzy blask z papają
BeBeauty, glitter mask peel off, nawilżający

Podsumowując zużyte saszetki - największym (pozytywnym) zaskoczeniem są dla mnie maseczki cien i to one wygrywają miesięczne podsumowanie, nadal się nimi zachwycam, na wyróżnienie nadal zasługuje tez zestaw beeauty week od Marion. Nadal nie lubię masek w płachcie, zużywam to co mam i wątpię żebym kupowała coś nowego w tej formie.

Zobacz post

BeBeauty Care, Płyn micelarny w chusteczce, Oczar Wirginijski i Aloes

Kolejny świetny kosmetyk, który znalazłam w paczuszce od Beatki @Sherifka89 to płyn micelarny w chusteczce Bebeauty. Widziałam w Biedronce tę nowość nawet miałam kupić ale w końcu wypadło mi to jako z głowy. A tu takie miłe zaskoczenie Beatka mi sprawiła prezent. W opakowaniu znajduję się 20 sztuk chusteczek każda zapakowana osobno. Fajna opcja bo dzięki temu możemy nosić luzem takie saszetki w torebce czy wziąć sobie na jakiś wyjazd. Zaletą pakowania tych chusteczek pojedynczo jest też fakt, że nie będą nam wysychać bo od razu je zużywamy. Nasączone są płynem , który ma bardzo przyjemny zapach. Dla zmycia całego makijażu t.j oczy i twarz wystarczą dwie chusteczki czasem zdarza się, że i jedna mi wystarczy . Jestem z nich mega zadowolona bo nie podrażniają oczu, nie łzawią one ani nie są zaczerwienione. Mimo mocniejszego tarcia nic się nie dzieje.Skóra twarzy także nie jest podrażniona ani wysuszona. Wręcz przeciwnie skóra jest bardziej miękka. Absolutnie jestem z nich mega zadowolona i będę je zabierać na wyjazdy.

Zobacz post


Paczuszka od Beatki :* :serce:

Kolejna cudowna paczuszka, którą dostałam od przekochanej Beatki @Sherifka89 . Paczuszka wywołała u mnie mega zachwyt i wzruszenie, megaaaa uśmiech na twarzy i zrobiło mi się baaaardzo miło, bo zrozumiałam jak Beatka dokładnie przeanalizowała moje chmurki . Poprawiłaś mi wczoraj mega humor tymi cudami , dziękuję kochana . Włożyłaś dużo serducha w tą paczuszkę .

Tak prezentuje się zawartość:
piankowe serduszka do otwierania słoików mega się przydadzą jak nie będzie komu otworzyć mi słoja z ogórami heheh , będę ich używać też jako podkładek
kartka urodzinowa z pięknymi życzeniami , oby się spełniły
zabieg oczyszczająco-odmładzający Marion
zabieg oczyszczająco-nawilżający Marion
zabieg olejowania włosów z olejem kokosowym, jestem mega ciekawa czy moje włosy się z nim polubią
maseczka w płachcie Body Club rozjaśniająca, uwielbiam maski w płachcie
płyn micelarny w chusteczce BeBeauty, kiedyś patrzyłam na tę nowość i miałam w planach nawet kupić
żel pod prysznic Joanna Naturia o zapachu mango, kiedyś kupilam go Beatce a teraz sama mi go podarowała, pachnie ślicznie
perełki Lenor Un Stoppables , w końcu mogę je przetestować bo zamawiałam je już dwa razy ze strony everydayme i nie doszły do mnie, dziękuję kochana, że się ze mną podzieliłaś
krem do rąk Vollare , bardzo podoba mi się jego zapach
i kolejna cudowna niespodzianka zestaw maseczek Marion na 7 dni, u mnie w Biedrze je wykupili dzięki Beatce mogę się nimi nacieszyć
śliczne cienkie skarpetki, idealnie leżą i na wiosenne dni do balerinek będą idealne
olejek do aromaterapii różany, pachnie cudnie różami
pomadka matowa Niuqi, ma śliczny kolorek, w moim stylu

Kochana dziękuję za te cuda i, że dzięki Tobie czekają mnie takie wspaniałe testy . Od jutra zaczynam testowanie tych wspaniałości .

Zobacz post

BeBeauty Care, Płyn micelarny w chusteczce, Oczar Wirginijski i Aloes

BeBeauty - Care, Płyn micelarny w chusteczce, Oczar Wirginijski i Aloes

To produkt, który zaskoczył mnie swoją skutecznością i wygodą użytkowania. Oczar Wirginijski i Aloes to składniki, które zapewniają delikatne oczyszczenie skóry bez podrażnień. Płyn micelarny jest zapakowany w formie chusteczki, co sprawia, że można go stosować zarówno w domu, jak i w podróży. Idealnie sprawdził się podczas krótkiego wyjazdu, dzięki czemu nie musiałam zabierać ze sobą dodatkowego kosmetyku. Chusteczka jest dobrze nasączona produktem, dzięki czemu wystarczy jedno przecieranie, aby usunąć makijaż i zanieczyszczenia z skóry. Po użyciu moja skóra była czysta, odświeżona i nawilżona. Nie odczuwałam żadnego dyskomfortu. Dodatkowo, delikatny zapach dodaje przyjemności podczas oczyszczania skóry.

Zobacz post

BeBeauty Płyn micelarny w chusteczce

Produkt, na który natrafiłam stosunkowo niedawno w Biedronce - płyn micelarny w chusteczkach. jest to o tyle wygodne rozwiązanie, że każda chusteczka jest w osobnej saszetce. Chusteczki radzą sobie świetnie, zmywają wszystko łącznie z tuszem do rzęs. Co najważniejsze - w żadnym stopniu nie podrażniają skóry, ani oczu. Nie pozostawiają po sobie niekomfortowej lepiącej warstwy, czy 'mgły' na oczach. 20 saszetek kosztowało nie całe 5 zł.

Zobacz post
1