BeBeauty

Marynata

BeBeauty, płyn micelarny, łagodzący, cera sucha i wrażliwa.

Co prawda zużyłam ten płyn wieki temu i chmurka wlatuje z ogromnym opóźnieniem.
Ta ogromna butelczyna kosztowała grosze i zużycie jej zajęło mi sporo czasu.
Wtedy jakoś nie bardzo lubiłam się z tego typu kosmetykami do demakijażu (teraz też nie jest to mój nr 1, ale coraz bardziej się do nich przekonuje i testuję w poszukiwaniu ulubieńca).
Ten płyn dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu. Nie podrażnia oczu, co jest dla mnie szczególnie ważne.
Wtedy to były czasy, gdzie nie miałam pojęcia o oczyszczaniu wieloetapowym, a także, że płyn micelarny trzeba zmyć...🙈
I czasem właśnie skóra była zaczerwieniona i winiłam początkowo tego jegomościa.
Na szczęście ta niewiedza jest już dawno ogarnięta, a ten płyn okazał się bardzo przyjazny dla skóry. Dodatkowo lubiłam jego delikatny zapach. Zawiera też wyciąg z jaśminu i fiołka, które robią skórze dobrze. A swoją drogą fiołek trójbarwny stosuje do dzisiaj i kiedyś pozbyłam się za jego pomocą trądziku.

naaatka

Jakiś czas temu w Biedronce była wyprzedaż kosmetyków BeBeauty, aż -50%. Kosmetyki tej firmy znam i bardzo lubię dlatego się skusiłam. Kupiłam swój ulubiony płyn micelarny, którego używam codziennie i w domu i w akademiku. Płyn domywa wszystko, radzi sobie z każdym tuszem i cieniem. Nie podrażnia skóry, ani oczu, nie pozostawia tłustej warstwy, nie wysusza. Dla mnie jest idealny i zawsze po niego sięgam. Żałuję, że nie kupiłam jeszcze chociaż jednego, bo to rzecz, którą na pewno bym zużyła. Skusiłam się także na normalizujący żel peeling. Ostatnio zmagam się z tłustą cera, mam problemy z jej świeceniem, pudry już sobie nie radzą, więc postanowiłam spróbować. Ciężko mi na razie powiedzieć coś na temat jego normalizujących działań, bo za krótko go używam, ale jest dość przyjemny. Nie wysusza twarzy, fajnie ją oczyszcza i odświeża, ale przy tym nie ściąga skóry, co jest dla mnie dużym plusem bo nie lubię tego efektu. Ostatnią rzeczą, na którą się zdecydowałam był nawilżający krem do rąk. Ostatnio zaczęłam namiętnie i regularnie używać tego typu kosmetyków, więc nie odpuściłam okazji, aby kupić go za grosze. Dość dobrze nawilża dłonie, jest tłusty, malutka ilość wystarczy żeby je nasmarować. Wchłania się kilka chwil, na pewni nie stanie się moim ulubieńcem, ale jest dość znośny.

naaatka

Najlepszy micel pod słońcem! Jak dla mnie, numer jeden, jeśli chodzi o demakijaż. Chociaż u mnie nie ma on dużo do roboty, jedynie rzęsy, ale swoje obowiązki spełnia w stu procentach! Kolejnym plusem jest cena, bodajże 4,99 i dostępność, bo można go dorwać w każdej biedronce. Myślę ze każda miała szansę go wypróbować, a jeśli są tu takie rodzynki, które jeszcze go nie miały to polecam go z czystym sercem.

jelita69

Przy ostatnich zakupach w biedrze wpadł mi w ręce ten płyn do demakijażu. Byłam akurat w potrzebie bo mój ulubiony z Eveline się skończył. Ten z BeBeauty skusił mnie opisem, ze jest łagodzący, odpowiedni dla skory suchej i wrażliwej. Nie wiem do końca dlaczego ale nie spodobał mi się. Mam wrażenie ze nie domywa do końca. Tak czy inaczej zmywam makijaż dwu etapowo i płyn micelarny stosuje już na końcu, mino to mam wrażenie ze skóra jest dalej brudna. Dla wrażliwej skory tez raczej nie jest odpowiedni, piecze w kontakcie ze świeżą raną po wyprysku czy przy kontakcie z oczami. To mnie chyba najbardziej wkurza, muszę się gimnastykować żeby ani trochę produktu nie wlecialo do oczu. Cena jest atrakcyjna bo zaledwie 6 zł, ale nie jest wart zachodu.

marcel066

Płyn micelarny Be beauty care łagodzący zakupiłam w biedronce skuszona ceną oraz pojemnością, niestety okazał się totalnym bublem. Jest słaby, nie radzi sobie ze zmywaniem makijażu, ratuje się innym płynem. Dla mojej skóry nie jest łagodzący, mam po nim twarz czerwoną. Po zetknięciu z oczami strasznie piecze, jestem na nie, więcej razy go nie zakupię.

naaatka

BeBeauty płyn micelarny. Kupuję go w Biedronce i taka pojemność kosztuje chyba 7 złotych, co się bardzo opłaca bo płyn starcza na długo. Kiedyś używałam mniejszej pojemności, ale zdecydowanie bardziej opłaca się kupować większą. Poza tym mam wrażenie, że ta lepiej radzi sobie z demakijażem. Jestem bardzo zadowolona, wszystko domywa, nie podrażnia skóry, nie szczypie oczu, ani nie wysusza. Od lat mój numer jeden!

sylwiawow

Łagodzący płyn micelarny marki BeBeauty. Jest to płyn przeznaczony dla cery suchej i wrażliwej. Lubię używać tych produktów ponieważ nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Dobrze radzą sobie ze zmyciem makijażu, a przy okazji są tanie i łatwo dostępne. Dodatkowo płyn jest bardzo wydajny. To już kolejne moje opakowanie tego płynu i ani razu się nie zawiodłam.

dids

Trzy dobre płyny do demakijażu, które aktualnie znajdują się w moim domu.
Tak jak już pisałam dzielę płyny na dobre i złe. Te zdecydowanie są dobee- bardzo fajnie zmywają makijaż, radzą sobie z moim podkładem micelarnym i każdym moim tuszem do rzęs. Żaden z nich nie szczypie w oczy. No i każdy jest bardzo wydajny.

rena442

Bardzo lubię ten płyn micelarny i moim zdaniem w niczym nie ustępuje różowemu Garnierowi, którego zazwyczaj używam. Świetnie domywa nawet ciężkie podkłady, doskonale radzi sobie z tuszami, a nawet z klejem do rzęs. Wielkim plusem jest jego delikatna formuła. O ile rzadko zdarzają mi się podrażnienia buzi, o tyle przy oczach muszę szczególnie uważać, bo bywa, że po demakijażu jakimś płynem przez dwa dni chodzę z przekrwionymi białkami... Tutaj na szczęście nic takiego nie ma miejsca.
Ogromnym plusem jest też cena tego płynu, a właściwie stosunek ceny do jakości i pojemności. Tę wielką butlę kupiłam za mniej niż 10 zł.

Jeżeli jeszcze jakimś cudem nie znacie tego płynu, koniecznie to nadróbcie .

rena442

Dodaję jako zestaw kosmetyków, bo właśnie tego jest tutaj najwięcej . A są to mojego zakupy kosmetyczno-ubraniowe z tego tygodnia .

Kosmetyki pochodzą głównie z Biedronki, bo ostatnio przeglądając Wasze chmurki trafiłam na naprawdę sporo bardzo dobrych opinii
Na zdjęciu widzicie:
żel do mycia twarzy - pamiętam, że już kiedyś używałam tych żeli i były całkiem w porządku, chętnie go sprawdzę, jak tylko skończę moje aktualne opakowanie
płyn micelarny - zazwyczaj używam różowego Garniera, ale ten płyn znam bardzo dobrze i wzięłam go bez wahania - świetnie oczyszcza buzię z resztek makijażu i jest naprawdę delikatny dla oczu, a to dla mnie mega ważne.
sole do kąpieli - jak widać, już je przetestowałam . Obie pięknie pachną, ładnie się rozpuszczają i umilają kąpiel . Warto je kupić choćby ze względu na to . No i nadają się również do moczenia nóg po całym dniu w szpilkach .
waciki - zużywam ich ogromne ilości, więc kupuję praktycznie zawsze, kiedy jestem w sklepie. Te z Biedronki są całkiem dobre, bo się nie rozwarstwiają .
rolka do ubrań - akurat mi się skończyły wkłady do rolki z IKEA, a tę można złożyć i wrzucić do torebki - idealna na co dzień. Jeśli macie koty lub psy, na pewno wiecie o czym mówię...
lakierowane botki Buffalo - mój łup z Vinted . Odkupiłam je za niecałą stówę. Są w stanie idealnym! Przepięknie wyglądają na nodze i to chyba najlepszy zakup z wszystkich, które widzicie na zdjęciu .
czarne Timberlandy - bardzo chciałam sobie kupić nowe i nawet próbowałam czekać na jakieś promocje, ale zupełnie nic się nie trafiało . W końcu kupiłam je w regularnej cenie, ale i tak nie żałuję, bo będą mi służyć przez kilka ładnych lat. Jak widać już w nich chodziłam . Na początku są dość trudne - ciężkie i sztywne, ale z doświadczenia wiem, że później się wyrobią i będą jak druga skóra .

Zakupy dość skromne, ale staram się bardzo mocno ograniczać zachcianki. Ze wszystkiego jestem zadowolona i na pewno będę Wam opisywać poszczególne rzeczy w osobnych chmurkach .

claoos

Ostatnio jestem często nominowana, tym razem przez @ruduu i tutaj pokazuję swoją pielęgnację twarzy. Jak widać jest tego sporo.
Kosmetyki Bebeauty uwielbiam: mam tutaj Płyn micelarny i tonik z serii Łagodzącej, bardzo polecam. Świetnie się sprawdzają.
BeBeauty Żel micelarny nawilżający i peelingujący oczyszczający. Uwielbiam te żele.
Do ust mam Peeling Evree i smaku poziomki, mam do niego mieszane uczucia. Nie radzi sobie ostatnio z moimi ustami.
Nivea płyn dwufazowy do oczu, jedyny i niezastąpiony!
Kremy pod oczy mam aż dwa od Avon i Eveline, ten od Avon wygrywa.
Kremy jakie ostatnio używam to od Biodermic i szczerze wam je polecam, tutaj mam krem na dzień i na noc z ekstraktem z oliwek.


Do zabawy nominuję:

Do zabawy nominuję:
Pielęgnacja ciała: @natosu
Pielęgnacja twarzy: @ksanaru
Pielęgnacja włosów: @Kasia789
Mam nadzieję że zabawa będzie się rozwijać dalej.

claoos

BeBeauty Care, Płyn micelarny do demakijażu, Łagodzący, Skóra sucha i wrażliwa.
Tonik z ekstaktem z jaśminu i hydromanil. Ma działanie łagodzące i kojące. Dobrze zmywa makijaż lecz nie nadaje się w okolicach oczu, troszkę szczypią. Butelka 400ml z pewnością wystarczy na dobry miesiąc a może k dłużej. Płyn ma przyjemny zapach, nie uczula, nie podrażnia. Jestem zadowolona.