Alterra pasta do zębów, bio mięta. Tą pastę używałam jeszcze w zeszłym roku, jak widać w jednym miesiącu udało mi się wykorzystać aż 2 opakowania. Pastę kupiłam z racji tego, że ciągle szukam dobrej pasty do zębów i naturalnej. Ta niestety jakoś super się nie sprawdziła. Była dość droga, bo kosztowała na promocji 9 zł a normalnie chyba około 15, no i tylko 75 ml pojemności. Dobrze oczyszczała jamę ustną, skład ok. Ale w moim odczuciu się nie opłaca za tą cenę i działanie.
Zobacz post
Pasta do zębów Alterra z bio mięta. Pasta ma gęstą konsystencje. Jest ona bardzo mało Miętowa, brakuje mi w niej takiego odświeżenia. Uczucie smaku pasty w ustach szybko mija. Kosztowała mnie około 5 zł na promocji. Pasta ma wygodne opakowanie, które można postawić na półce i nie bać się ze się przewróci.
Zobacz post
Denko 2/2021
Coraz później dodaję Wam denka, ale ostatnio kompletnie nie umiem się wyrobić. Także przychodzę do Was z lutowym denkiem! Hmm zużyłam raczej fajne produkty, ale przydarzył się też jeden, jak dla mnie, mega bubel.
Oto, co zużyłam:
Alverde, Mydło w kostce, Werbena z limonką. Fajne mydło, jest delikatne uczucie peelingujące. Nie pozostawia na skóze tłustej warstwy, za co duży plus. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/843716-alverde-mydlo-w-kostce-werbena-z-limonka/
Alterra, Mydło w kostce, Granat. To mój ulubieniec- mydła z Alterry są super. Fajnie pachnie, plus za kartonowe opakowanie. post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/772787-alterra-mydlo-w-kostce-granat/
Alterra, Pasta do zębów, Bio-Minze Zahncreme, Mięta. No i mój bubelek. Pasta nie dawała mi kompletnie uczucia świeżości w jamie ustnej. Jestem na nie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-jamy-ustnej/843728-alterra-pasta-do-zebow-biominze-zahncreme-mieta/
Yope, mydło do rąk, Zimowy poncz. Jestem zdziwiona, że nie dodałam tego produktu w osobnej chmurce! Mydło przyjemnie pachnie, jest to zapach zimowy - słodkawy, ciepły. Mydło nie podrażniło mi dłoni, było wydajne.
SLAAP Home Rituals, Serum olejowe na noc, Moon Drops, Wielozadaniowe. UWIELBIAM. Zapach jest świetny - cytrusowy, ale lekki, otulający. Serum nie zapycha. Skóra rano jest nawilżona, wygląda bardzo świeżo. Kupię ponownie, na pewno! Produkt jednak jest raczej z tych droższych. Ja miałam akurat 15 ml z kremowego świątecznego boxa, natomiast na stronie 30 ml kosztuje 119 zł. To 15 ml jednak wystarczyło mi na około ponad 2 miesiące, wiec produkt jest wydajny. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/859320-slaap-home-rituals-serum-olejowe-na-noc-moon-drops-wielozadaniowe/
Auna, Dezodorant w kremie, Naturalny, Miętowy. Bardzo przypadł mi do gusty! Fajny, świeży zapach, szklane opakowanie. U mnie na plus. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/859300-auna-dezodorant-w-kremie-naturalny-mietowy/
Revox, Just, Serum nawilżające, Niacinamide 10%. U mnie świetnie sprawdził się na przebarwienia i zaczerwienienia - tych mankamentów przez długi czas nie umiałam się pozbyć, natomiast dzięki temu produktowi zniwelowałam je w miarę szybko. Plus za szklane opakowanie. Można je upolować na promocji w hebe. Fajny produkt. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/843729-revox-just-serum-nawilzajace-niacinamide-10/
Eveline, odtłuszczacz do paznokci. Dawał radę, spełniał swoją funkcję.
/ Cosnature, krem do twarzy na noc, granat. Miałam tylko próbkę, więc efektów nie zauważyłam za bardzo. Miał dość wodnistą konsystencję, czego nie lubię w kremach. Sama nie wiem, co o nim sądzić.
BestView, płyn do soczewek. Spełniał swoją rolę, nie wystąpiło żadne podrażnienie.
Denko nie jest zbyt duże, ale jak na krótszy miesiąc nie jest źle.
Alterra
Pasta do zębów, Bio-Minze Zahncreme, Mięta
Pasta ma fajny skład, nie kosztuje wiele, bo w Rosmannie możną ją dostać za jakieś 6 zł. Dobrze się pieni, ale nie jest to szalone pienienie. Dobrze myje zęby, ale niestety po umyciu zębów nie czuję w ustach świeżości. Pasta ma specyficzny zapach, nie jest on mentolowy. Mam wrażenie, że pasta smakuje nieco słono? Nie wiem, czy tylko mi się wydaje, ale takie odnoszę wrażenie. Przez to po myciu nie czuję, że te zęby faktycznie umyłam. Przez to nie kupię tej pasty ponownie.
Nie wiem jak to się stało, że ta pasta nie była jeszcze w moich chmurkach. Używam jej non stop od chyba roku. Jest to pasta z alterry, kiedyś opowiadałam wam też o płynie do płukania z tej serii. Kiedyś ta pasta kosztowała na promce ok 5zł, teraz cena poszła w górę i jest to ponad 6zł. Pasta jest w wygodnej tubce. Dobrze się pieni, ale nie tak mega szałowo jak popularne pasty - dla mnie jest to plus, bo ja nie lubię produktów, które pienią się jak szalone. Pasta dobrze myje zęby, usuwa osad. Ma delikatny smak, nie jest baardzo ziołowa ani mocno miętowa. Bardzo ją lubię, ale zużyłam już tyle opakowań, że chyba czas na coś nowego.
Zobacz post
Jadąc do rodziny na Święta w pośpiechu pakowania zapomniałam zabrać ze sobą pasty do zębów.😏 Na szybko poszłam do Rossmanna by sobie jakąś kupić. Nie chciałam specjalnie przepłacać i mój wybór padł na pastę do zębów Bio mięta z Bio ekstraktem z kwiatów aronii, ksylitolem, solą morską i fluorkiem sodu marki Alterra. Nigdy wcześniej nie miałam tej pasty, a że kosztowała około 6 zł postanowiłam ją wypróbować.😊 Jestem z niej zadowolona ma lekko słony smak i miętowy zapach, dobrze oczyszcza zęby i pozostawia świeży posmak. Myślę że jest to bardzo dobry produkt zarówno pod względem składu jak i działania.
Zobacz post
Alterra, miętowa pasta do zębów z bio-miętą i fluorem.
Pastę kupiłam ze względu na jej naturalny i prosty skład oraz cenę. Tubka o pojemności 75 ml kosztuje około 5 zł. Pasta ma miętowy smak, z lekko wyczuwalną nutą soli. Dobrze się pieni i czyści zęby. Po umyciu zębów czuję świeżość, ale niestety ona szybko znika. Mimo to oceniam tę pastę pozytywnie, jednak nie wiem czy kupię ją ponownie.
Pasta ma fajny skład, w pełni naturalny, jak na Alterrę przystało. Jest przy tym niedroga, ale już nigdy więcej jej nie kupię. DLaczego? Niby jest fajna, bo ma dobry skład i dobrze się pieni. Dla zębów i dziąseł jest delikatna, nie podrażnia nawet moich wrażliwych zebów. Ale jest słona! Autentycznie słona... Fuj! Nie wiem, pasta do zębów powinna być mentolowa, od biedy owocowa... ale nie słona . Okropność! Strasznie obrzydliwy ma smak, przez co mycie nią zębów jest niczym kara.
Zobacz post
Naturalna pasta do zębów Alterra . Pasta ma dziwny smak, jest lekko słona, ale najważniejsze że działa jak trzeba. Kupiłam ją z ciekawości, bo w sumie zawsze używałam zwyczajnej pasty Colgate, ale przez ten dziwny smak nie wiem czy sięgnę po nią ponownie. Pasta nadaje się do używania przy aparacie do zębów . Alterra ma w swojej ofercie płyn do płukania ust do kompletu, mam nadzieję że już o normalnym smaku mięty .
Zobacz post
Drugie zamówienie, bardzo budżetowe. Tak naprawdę 3 produkty to przypadek, po prostu żel dla Tomka nie załapał się w pierwszym, a że ogólnie lubimy żele z Isany, a są przy tym tanie jak barszcz, to uznałam, że nie zaszkodzi wziąć ich więcej. Z ciekawości wzięłam też pastę z Alterry, której wcześniej nie miałam.
Dwa żele męskie są dla Tomka, żel w wersji zapachowej Sport bardzo lubi. Podoba mu się ich zapach, na jakość również nie narzeka i kupuje go systematycznie. Ten drugi wybrałam ja, dla urozmaicenia, żeby wreszcie pachniał czymś innym No i w zestaw załapał się jeden żel dla mnie, także z Isany, bo jak już wspomniałam, lubię te żele. Mają wygodne, stabilne opakowania i są wydajne, a przy tym bardzo tanie.
Podobne produkty
