5 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Płatki pod oczy korygujące cienie i uszczelniające naczynia krwionośne nawilżają tę wrażliwą strefę skóry, redukują cienie i obrzęki pod oczami dzięki ekstraktom z wody bambusowej, soku z aloesu i ogórka.

Produkt dodany w dniu 12.09.2018 przez Szeptucha

Tony Moly Panda's Dream Eye Patch, Płatki pod oczy

Płatki pod oczy Panda's Dream firmy Tonymoly. Te płatki swoim słodkim wyglądem kusiły mnie już dosłownie od lat i w końcu je zakupiłam, byłam ich niesamowicie ciekawa. Płatki po otwarciu są ogromne, mieściły się one na zabezpieczającej takiej grubszej siateczce. Generalnie trochę nie wiedziałam jak się za nie zabrać, wydaje mi się, że nakłada się je typowo na zamknięte oczy, była tam też taka jakby 'szufladka' aby może można było otworzyć oko, nie wiem nie ogarniałam o co tu chodzi. Postanowiłam je użyć na swój sposób, bo nie wyobrażam sobie dawać coś na powiekę, zawsze mi coś wtedy wchodzi do oka i więcej jest szkody niż pożytku, po za tym nie będę leżeć bezczynnie tych paru minut. Podwinęłam je i nałożyłam jakoś pod okiem. Powiem szczerze, że efekt wyszedł śmieszny. Nie było mi wygodnie, kłuło mnie, ale przez 15 min da się wytrzymać. Czułam się jak jakiś alien, jeszcze to coś pod nosem.
Płatki zadziałały świetnie, cała skóra pod płatkiem była nawilżona, ukojona, złagodzona i promienna. Czułam się świeżo i ładnie. Zdecydowanie było to coś innego!
Cena regularna trochę zwala z nóg, ale na jakiejś promce zdecydowanie warto.

Zobacz post

Tony Moly Panda's Dream Eye Patch, Płatki pod oczy

🐼 Tony Moly. Płatki pod oczy, Panda's Dream

Urocze pandzioszkowe opakowanie kryje w sobie dość nietypowe ale jakże fajne płatki pod oczy. W opakowaniu znajdziemy dwa okrągłe większe płatki z wycięciami po środku, to zdecydowanie coś nowego i fajnego. Mi ogólnie sprawiły dużą frajdę i z chęcią kupiłabym je ponownie.
W składzie znajdziemy ekstrakt z wody bambusowej, soku z aloesu i ogórka.
Płatki były dobrze nasączone esencją i nie odklejały się. Trzymałam je około 20 minut. Skóra po ich ściągnięciu była dobrze nawilżona i rozjaśniona.

Zobacz post

Płatki pod oczy różne marki część 1 testu

Musiałam podzielić chmurkę na dwie - w pierwszej opisywałam zużyte przeze mnie w czasie wakacji próbki oraz maski do włosów. Teraz pora na maseczki pod oczy ;-))
O płatkach napiszę dosłownie po kilka słów, bo jak już wspominałam - szykuję szerszą recenzję na bloga ;-) Pierwsze cztery wymienione płatki pod oczy dostałam od kochanej Beatki @Sherifka89 i to jej prezent zainspirował mnie to przetestowania większej ilości tego typu kosmetyków
- COLLAGEN Pearl Extract Be Beauty - Hydrożelowe, miały srebrnoperłową barwę i były mocno nasączone esencją zawierającą kolagen, ekstrakt z białych pereł, glicerynę i prowitaminę B5. Zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie, mimo że zjeżdżały mi podczas aplikacji i musiałam się położyć Skóra była wyraźnie rozjaśniona i wyglądała ładniej nawet na drugi dzień.
- Q10 COENZYME and GOLD Be Beuty - hydrożelowe, złote płatki wyglądały bardzo luksusowo, niestety one także zjeżdżały mi ciągle i to nawet podczas leżenia co było trochę irytujące Esencja zgodnie z informacją producenta zawiera złoto i koenzym Q10, a także glicerynę i alantoinę. Tutaj nie widziałam już tak spektakularnego efektu, jak przy tych srebrnych.
- ICE PATCH, Perfecta - rzeczywiście chłodziły i to nawet bez trzymania ich w lodówce! Hydrolżelowe płatki dobrze nawodniły moją skórę, a w składzie esencji znajdował się m.in. ekstrakt z zielonej herbaty i aloes.
- EYE PATCH, Perfecta - były ultracienkie i przez to mam wrażenie, że słabiej nasączone ale nie było jeszcze najgorzej. Przyjemnie się je aplikowało, nie zsuwały się nawet gdy chodziłam w nich po pokoju Esencja zawiera ekstrakt z aloesu i witaminy. Niestety poza przyjemną aplikacją nie zauważyłam znaczącej różnicy na skórze.
- Watermelon Burst, CIATE - te płatki dostałam od Kasi @icecold i mega mnie zaskoczyły. Miały one nadruk w połówki arbuzów, co ogromnie spodobało się mojemu tacie Niestety nie pachniały owocowo Płatki były odpowiednio nawilżone, a po aplikacji skóra była mocniej nawilżona i wyglądała na lekko wygładzoną.
- BEAUTY LAB, Faberlic - pokładałam w nich duże nadzieje, ale nie wiem czy nie trzymałam ich zbyt w długo w zapasach. W każdym razie były bardzo słabo nasączone i totalnie nie zauważyłam, żeby coś zrobiły na mojej skórze. A szkoda, bo obiecywali ujędrnienie i lifting skóry oraz jej dotlenienie. No szkoda!
- Cucumber under eye pads, Mascot Europe - jedne z czterech zestawów kupionych w Actionie w pudełku, z polecenia pewnej beauty blogerki. Kosztowały 4,44 za pudełko i powiem Wam, że one są GENIALNE! Były mocno nasączone, pachniały ogórkiem, a po aplikacji skóra była nawilżona i wypoczęta. Jak za taką cenę to już kompletnie można szaleć! Cieszę się, że mam jeszcze trzy sztuki i coś czuję, że będę wracać ;-)
- Panda's Dream Eye Patch, Tony Moly - te płatki totalnie mnie zaskoczyły, bo okazały się czymś bardziej w rodzaju maski z otworami na oczy, przy czym te otwory były tak nacięte, że można było je też położyć na powieki, co uczyniłam. Miały trochę chemiczny zapach, ale dało się wytrzymać. Płatki-maska była mocno nasączona i przez całą aplikację pozostawała mokra, co pozwoliło mi się fajnie zrelaksować. Skóra po aplikacji była jaśniejsza, mocno nawilżona, choć efekt rano nie byl już niestety widoczny.

Zobacz post

Tony Moly Panda's Dream Eye Patch, Płatki pod oczy

Tony Moly
Panda's Dream Eye Patch, Płatki pod oczy
______
Płatki pod oczy o działaniu nawilżającym i rozświetlającym. Mają również za zadanie zmniejszyć obrzęki wokół oczu. W składzie znajdziemy ekstrakt z wody bambusowej, soku z aloesu i ogórka. W saszetce mamy 2 palteki na oczy, które są dość mocno nasączone esencją i do tego pięknie pachną. Należy je trzymać koło 15-20 minut. Powiem wam że nie zauważyłam aby moja skóra wokół oczu po tej maseczce się poprawiła. Jak dla mnie słabe działanie, oczekiwałam czegoś więcej.

Zobacz post

Tony Moly Panda's Dream Eye Patch, Płatki pod oczy

Tony Moly, Panda's Dream Eye Patch, Płatki pod oczy.
Ten produkt mnie zachwycił, zupełnie nie spodziewałam się tak dobrego efektu, ale od początku. Opakowanie wygląda ładnie i przyjemnie, zachęca do wypróbowania produktu na własnej skórze. Wewnątrz najdują się dwa, dużej wielkości płatki w kolorze czarnym, bardzo dobrze nasączone esencją. Płatki mają świetny patent z klapką, czyli część płatka, która znajdować się ma bezpośrednio na powiece jest odchylana. Dzięki temu można bezpiecznie dotrzeć na miejsce relaksu. Sama aplikacja jest bardzo przyjemna i pozwala się zresetować. Po 30 minutach okolice oczu są zdecydowanie wypoczęte, rozświetlone, pozbawione cieni i worków. Dodatkowo skóra jest bardziej napięta i nawilżona. Jestem bardzo zadowolona z efektu i na 100% kupię je od razu w większej ilości.

Zobacz post

-

Plasterki na oczy od firmy Tonymoly. Są one w takiej formie jak maseczki w płachcie jednak koloru czarnego. Są dość duże tak ,ze spokojnie można je sobie dopasować. Nie wiedzieć po co, są nacięte. U mnie plasterek sięgał od brwi do moich cieni pod oczami. Daje przyjemny chłodek gdy trzyma się ją na oczach. Nakłada się je na 10-20 minut, ja trzymałam 20. Po zdjęciu moje cienie pod oczami się rozjaśniły. Niestety dziś rano już wróciły do swojej dawnej formy. Ogólnie jestem zadowolona i polecam

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem