Ja na twoim miejscu jak najszybciej poszłabym do ginekologa. Mi chłopak cały czas odradza tabletek i jak czytam twoją wypowiedź brzmi to strasznie i nie żałuję że ich nie biorę...
Ja na Twoim miejscu już kolejnej bym nie wzięła. Ja nigdy nie brałam i brać nie będę, mój chłopak nawet by się na to nie zgodził.
Spokojnie dziewczyny, tez uznalam ze kolejnej juz nie wezme. Ja glownie dlatego zdecydowalam sie na tabletki, poniewaz mam bardzo obfite miesiaczki ktore razem z moja choroba prowadza do niedokrwistosci czyli anemii tabletki mialy mi uregulowac cykl itd ale widac to jednak nie dla mnie