tabletki antykoncepcyjne
Zdecydowałam się na zażywanie tabletek antykoncepcyjnych i za jakiś czas mam pierwszą wizytę u ginekologa. Lecz trochę się obawiam ich... W internecie dużo naczytałam się efektów ubocznych. Nie przejmuje się tym że mogę trochę przytyć przy ich zażywaniu ale obawiam się że wejdą mi na psychikę. Czy któraś z Was zażywa może tabletki anty i mogłaby wypowiedzieć się jak to jest u Was? Czy zauważyłyście jakiekolwiek u siebie efekty uboczne?
Jeżeli tabletki będą dobrze dobrane to skutków ubocznych praktycznie nie powinno być (oprócz pierwszych 3 opakowań - wtedy plamienia, u mnie często mnie mdliło). Teraz nie mam żadnych szczególnych skutków - może trochę częściej boli mnie głowa, ale nie wiązałabym tego do końca z tabletkami, dodatkowo jeszcze schudłam
hm ja biorę juz trochę ponad rok i nie narzekam. Żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam. Waga nie wzrosła, żadnych plamien itp. Jeśli lekarz dobrze dobierze to bedzie wszystko w porzadku
Gdybym nie była zmuszona do brania tabletek, na pewno bym się na nie zdecydowała wiedząc o nich tyle, ile wiem teraz. Po poprzednich m.in. pojawiły mi się rozstępy - od razu białe, miałam problemy z krążeniem, po odstawieniu straszne problemy z cera. Teraz biorę inne, niby póki co jest ok, ale biorę tylko dlatego, że muszę przez chorobę i inaczej chyba nie doszłabym do ładu po poprzednich
Ja od roku biorę tabletki i nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych. Nie przytyłam, plamień nie miałam. Za to moja znajoma brała te same co ja i przytyła. Moja siostra znowu brała inne i robiły jej się plamy od przebywania na słońcu. Przypuszczam, że one miały źle dobrane tabletki. Przy odpowiednio dobranych lekach powinno być wszystko w porządku.
Znałam dziewczyne, która zamawiała tabletki w internecie bez recepty, nie za dobrze na tym wyszła XD A inna moja koleżanka brała normalnie na receptę od ginekologa i wszystko dobrze Także najważniejsze to się przebadać!
Moje koleżanki biorą ja osobiście nie mogę bo ze względu na leki na serce nie mogę bawić się hormonami Ale ogl wracając do tematu moje koleżanki biorą i nigdy się nie skarżyły jedynie może tym, że trochę na wadze przybyło niektórym. Każdy organizm inaczej toleruje różne czynniki. Np. każdy inaczej przechodzi grype nigdy nie tak samo wiec nie słuchaj się innych tylko wypróbuj a jak coś to spróbuj plastry też są równie dobre z tego co wiem
Ja na szczęście nie mam żadnych efektów ubocznych, chociaż moje wszystkie koleżanki narzekały na dodatkowe kilogramy i rozdrażnienie. Ja się czuję jakbym wcale nie brała
Biorę tabletki dwa lata. Poprawiła mi się cera. Wcześniej miałam trądzik. Nie przytyłam. Jedyne co pamiętam to przez pierwszy tydzien zażywania bolała mnie glowa. A pierwsze dwa dni na przemian śmiałam się a za chwilę płakałam. Mój facet prawie dostał ze mną na głowę i do dziś się z tego śmiejemy
Ja zażywałam 3 lata zrobiłam sobie rok przerwy i wracam do tabletek
skutki uboczne jak u mnie żadne muszą być dobrze dobre i będzie okej zawsze możesz zmienić jak nie będą Ci odpowiadać
Wszystko w porządku itd, ale po tabletkach jest problem z zajściem w ciąże. Nigdy nie brałam, ale kuzynka mnie wystarczająco nastraszyła, od 2 lat starają się o dziecko..
ja biorę już jakieś 5 lat, wiem, że to długo ale jak na razie nie zamierzam przestać, jedyne skutki uboczne jakie zauważyłam to cellulit, oraz sporadyczne plamienia
warto wspomnieć o pozytywnych efektach jak regularna i bez bolesna miesiączka.
ja nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, mi pani ginekolog przepisała specjalny pierścień który zakłada się po okresie nosi przez 3 tygodnie i przed okresem go się usuwa, działanie ma w porządku jedyną wadą jaką są takie pierścienie to jeśli dobrze go nie założysz to może uwierać, ale można poprawić to , skutków ubocznych nie ma
Może nie o tym jest ten post, ale jeśli zamierzasz mieć w przyszłości dzieci to weź pod uwagę fakt, że będziesz ingerować w swój organizm, możesz zburzyć to co było uwarunkowane przez naturę. A to może powodować problemy z zajściem w ciążę. Wszystko ma swoje plusy i minusy, musisz rozważyć czego dla Ciebie jest więcej i co jest priorytetem
O no tak. Miesiączki. Ja kiedyś cierpiałam przez 7 dni i leciało ze mnie jak z kranu. Teraz trwa to 3 dni i jeden dzień pobolewa brzuch.