Nowe okulary i zawroty głowy
To tak okazało się że z -1,5 przeszłam na -2,5 i mam niby astygmatyzm. Jak nosze soczewki nic się nie dzieje, widze wszystko dobrze ale od wczoraj mam już okulary i jak je nosze niby wszystko widze ale ruszając głową mam dziwny zawrót i mi nie dobrze. Okulistka mówiła że to kwestia kilku dni przyzwyczajenia ale sama nie wiem. Któraś z was tak miała? To rzeczywiście kwestia przyzwyczajenia?
też mnie czeka zmiana szkiełek - do tej pory nosiłam zwykłe, teraz będę miała taką samą moc, ale z cylindrami, też niby mam astygmatyzm. jak mierzyłam u okulistki szkiełka to nie patrzyło mi się źle, zobaczymy jak będzie na co dzień, kiedy już wymienię szkiełka.
miałaś tylko zmienioną moc czy coś jeszcze innego?
@Fabuleux jeśli masz zawroty głowy to prawdopodobnie masz źle dobrane szkła - wiem z doświadczenia.
raz mi, mamie i siostrze dobierała ta sama kobitka i wszystkie miałyśmy takie objawy niestety, choć one najbardziej bo mają największą wadę, a ja na razie mimo wrodzonego astygmatyzmu noszę same cylindry
po zmianie u innego specjalisty wszystko było w porządku, więc przejdź się może do kogoś innego z doborem, albo reklamuj u tamtej, aż dobre Ci dobierze
Zmieniona moc o cały 1 i danie innego cylindra do atygmatyzmu na jedno oko. ;/ I no podobno około tydzień ale nie wiem czy jednak coś jest nie tak bo nie mogę funkcjonować jest mi nie dobrze i wgl
No musiałabym reklamować szkła bo wydałam dużo pieniędzy na nowe okulary i szkła i na wymiane mnie nie stać ;/ Kurde
ogl jak nosze soczewki o tej mocy nic mi się nie dzieje...
też mam astygmatyzm. Już w kilku miejscach robiłam okulary i w ogóle zawsze mi niedobrze. Ja na szczęście noszę tylko do pisania i czytania. Najgorsze dla mnie jest jak założe okulary, że podłogę mam pod nosem
to może tak jak pisze @Janettt - źle dobrano Ci szkła albo faktycznie to był duży przeskok i stąd taka reakcja.
aż się teraz boję teraz zmieniać moje, bo okulistka kazała mi odpocząć od soczewek i nosić okulary, a jak nie będę mogła ich nosić to nie będe miała przez co patrzeć, bo innych okularów nie mam, żeby zostawić sobie obecne jako rezerwowe
coś musi być nie tak, albo jednak szkła nie są o takich mocach o jakich powinny być
może spróbuj w nich pochodzić i jak przez weekend nie przejdzie to idź do niej że jest dalej coś nie tak
Jak się pierwszy raz nosi szkła z astygmatyzmem to standard. Ja tez tak miałam , optometryk od razu mnie uprzedzał ,że obraz będzie mi się ruszał prze kilka dni, u mnie to ustało po jednym.
@Zagmatwana @aneczkai no mam pierwszy raz szkła z astygmatyzmem, może jednak poczekam z kilka dni za nim pójdę z reklamacją. No mnie nikt nie uprzedził jak założyłam okulary powiedziałam że dziwnie obraz mi się przesuwa że tak płynie i nie dobrze mi od tego dostałam informacje ze do 7 dni się przyzwyczaję... @kamilja nie bój się może akurat ty założysz i będzie ok. Zobaczymy będę nosić tylko w domu i dam wam znać czy lepiej czy jednak ponowna wizyta u okulisty
zmieniajac szkla o wiecej niz 0,75 podobno pojawiaja sie zawroty glowy. moja okulistka tez mi o tym mowila, dlatego na poczatek dostalam szkla 0,75, zeby przyzwyczaic oczy bez zawrotow.
okulistka Ci nie powiedziała, ze się tak może dziać? mnie uprzedziła. mam nadzieję, ze u mnie nie będzie tak źle, zobaczymy.
a jakie wybrałaś szkiełka? z jakimś zabezpieczeniem przed światłem komputera, z powłoką antyrefleksyjną, niebrudzące się (tzn bardziej odporne na osiadanie jakichś pyłów czy drobinek, ale to chyba pic na wodę, każde trzeba czyścić... ). ja spędzam dziennie co najmniej 8h przed monitorem i zastanawiam się, jakie będą najlepsze, żeby były dobre jakościowo, ale nie przepłacić za coś, co i tak nie pomaga
Też mam astygmatyzm i cylindry z duuużą wadą i jak ostatnim razem zmieniałam szkła też mnie bolała głowa i na początku miałam wrażenie jakby mieniło mi sie przed oczami, ale to normalne, po jakimś czasie sie przyzwyczaiłam. Jak sie nosi te same szkła kilka lat, nawet jeśli już nie pasują do wady a potem nagle zmieni to wiadomo że oczy odczują tą zmianę
Ja noszę plusy i pamiętam, że jak je zakładałam pierwszy raz, to miałam podobnie. Z tym że moim zdaniem to było bardziej coś jakbym była lekko pijana, a świat wokół mnie pływał Minęło po kilku dniach, chociaż w sumie do dzisiaj zostało mi tak, że jak pochodzę chwilę bez okularów i je ubieram, to te pierwsze 30 sekund mam wrażenie jakby to były okulary 3D
No okulistka dobrze mówi. Kwestia kilku dni, żeby się mózg przyzwyczaił do innego wiczenia z cylindrem.
Mój chłopak ma taki astygmatyzm, że po 20min bez okularów boli go głowa. Straszna rzecz.
Ja mam astygmatyzm na tylko jednym oku, niewielki, ale bardzo daje się we znaki przy chodzeniu bez okularów, a najbardziej przy czytaniu. Czytanie ksiązek jest cięzkie
Kiedyś okulistka źle wpisała mi kąt przy astygmatyzmie i zamiast 20 miałam 120... -.- ból głowy, zawroty, mdłości, itp. towarzyszły mi parę dni, aż poszłam do przypadkowego optyka, do innego okulisty i w końcu ten odkrył błąd...
Ja też tak miałam przy pierwszych okularach z cylindrami, przez co co chwila je ściągałem z nosa.. ale przyzwyczailam się i teraz jak przez cały dzień noszę okulary i je zdejmję do spania czy mycia mam wrażenie, że mi się przestrzeń zagina i potrzebuje chwilę żeby się przyzwyczaić
Ja taktez kiedys mialam i przestałam nosic okulary jak sie okazalo lekarka dobrala mi za mocne szkla i wcale wada mi sie nie pogorszyla od przedszkola nadal mam - 0,75 i -1 dzieki temu w najbliższym czasie musze kupic kolejne okulary bo tamte sa do wywalenia za mocne szkla tylko mogły mi pogorszyc wzrok mnie bolala glowa i tez mi sie kręciło w glowie
Zmieniając szkła na nowe ja również miałam zawroty głowy. Bałam się że okulistka źle dobrała szkła ale postanowiłam że wstrzymam się z wizytą kilka dni. Na szczęście po dwóch dniach ból głowy i zawroty ustały. Trzeba się po prostu przywyczaić do nowych okularów.