Wysłałybyście paczkę nie mając pieniędzy na koncie?
Hej
W niedziele wyjeżdżam na wakacje na tydzień.Pewna dziewczyna chciała kupić ode mnie ubrania.Zdziwiła mnie ilość.Około 6 rzeczy jak dobrze pamiętam.Wyszło razem 180 zł+ powiedziałam, że za wysyłkę płacę ja.W związku z tym, że wyjeżdzam chcialam sie z nią dogadac, ze pozniej by wplacila pieniadze np. 28 lipca a 31 juz bym mogla wyslac.Zalezy jej na czasie, pisała, że mama zrobi jutro przelew i wysle mi ten druczek, że zrobiła przelew.No i ja bym miała wysłać paczkę jutro, nie mając pieniędzy jeszcze na koncie, ale mając potwierdzenie.Zgodziłam się, ale teraz nie wiem sama czy to bezpieczne.Możliwe jest, że wysłałaby mi falszywy dokument z poczty?Teraz słyszy się o oszustkach, więc już nie wiem co zrobić...
Nic jej nie wysyłaj! 180 zł to kupa kasy, a dziewczyna może być oszustką. Nie masz kogoś kto by mógł wysłać tą paczkę po weekendzie? albo czy możesz poczekać z wysyłką do wieczoru ? jeśli jej mama zrobi przelew ekspresowy to powinien być od razu na koncie
Niestety podrobienie druczku jest możliwe Już nie raz czytałam o takiej formie oszustwa i jest to dość popularna praktyka. Nie masz możliwości poproszenia kogoś, żeby zrobił wysyłkę za Ciebie po tym, jak jednak pieniądze dojdą na konto?
dokładnie! nic nie wysyłaj, nawet potwierdzenia przelewu internetowego z banku tam już dziewczyny podrabiają. Dopóki nie masz pieniędzy na koncie - nie ma mowy!
Podobnie jak dziewczyny wyżej - mniej warte rzeczy może ewentualnie bym wysłała, ale nie paczkę wartą prawie 200zł. Lepiej poczekać.
Możesz zostać i bez rzeczy, i bez pieniędzy. 180zł to już spora suma - ja poczekałabym na pieniądze na koncie.
Ja podobnie, druczek może być podrobiony, zawsze czekam na pieniądze na koncie. Poproś może ktoś z rodziny już po wpłacie wysłałaby jej tą paczkę.
Ja zawsze czekam na zaksięgowanie wpłaty albo potwierdzenie pdf. Inaczej nie ma szans na wysłanie. Jak jej tak zależy to poczeka
Raz w życiu sprzeda łam coś "na poręczenie" na dodatek znajomej - 3 miesiące prosiłam się o 100zł.
Nigdy więcej ! Nie ma mowy byś wysyłała coś bez kasy na koncie ! Druki łatwo podrobić !
Skoro zależało jej na czasie - mogła zapłacić szybciej.
180zł to bardzo dużo i jeżeli by Cię oszukała to ciężko by Ci było je odzyskać, ponieważ w Polsce kradzież jest uznawana od ponad 200zł i wtedy można liczyć na to,że policja zareaguje i coś zrobi. W innych przypadkach zazwyczaj to olewają ( mam kumpla policjanta). Druczki tak jak piszą dziewczyny bez problemu da się podrobić. Mój kumpel w technikum l4 podrabiał i nigdy nasza wychowawczyni się nie skapowała.
Nie ważne jaka byłaby to suma, nigdy bym nie wysyłaj paczki. Nie ważne jak wiarygodna wydaje się osoba, zawsze może być oszustem. Napisz jej, że Ci przykro, ale póki nie masz pieniędzy na koncie to nie możesz wysłać paczki
Jak pisały dziewczyny - teraz wszystko można podrobić i ostatecznie możesz zostać z niczym - nie warto ryzykować moim zdaniem.
Według mnie też nie wysyłaj. Może udałoby ci się poprosić kogoś o wysłanie tego? Bo jednak takie druczki czy potwierdzenia bez problemu można podrobić (pdf nawet łatwiej machnąć w photoshopie niż zdjęcie potwierdzenia z poczty). Ja zawsze czekam na kasę na koncie, bo już tylu historii się naczytałam na vinted, że nawet ktoś na 5zł potrafi kogoś oszukać.
Prościej by było, jakby wysłał Ci z konta internetowego, przelewy księgowane są w kilka godzin.
Ja bym nie ryzykowała, szkoda kasy a jest to duża kwota. Teraz tak na prawdę można wszytko podrobić. Przekopiowanie stempla bankowego nie jest wcale takie trudne, także jeśli laska kombinuje to może Cię oszukać i kasy nie zobaczysz.
Oczywiście, że czekaj aż pieniądze będą na koncie! To jest duża kwota, gdyby to były zakupy na 30 zł to rozumiem, sama nie raz tak wysyłałam gdy dostałam zdjęcie druku, że ktoś wpłacił, lub gdy dziewczyny wysyłały mi potwierdzenia z banku. Ale na taką kwotę bym się nie odważyła tego zrobić, szkoda później nerwów i stresu gdyby się okazało, że kupująca jest oszustką