Biorę ślub w 2020! i 2021 :)

Bardzo chciałabym napisać ,że ja XD ale raczej to jeszcze nie będzie przyszły rok ;c więc mogę zrobić tylko UP

Też bym chciała to być ja , ale ja już dwa lata po ślubie

Ja niestety jeszcze trochę poczekam.. Prawie pięć lat związku za nami ale jeszcze mamy czas

zgłaszam się! 13 sierpnia

załatwiony jest: dj-wodzirej, kamerzysta, fotograf, sala, data i godzina w kościele. Póki co tyle ale chyba aż tak się jeszcze nie muszę śpieszyć. Za to oglądałam już suknię i chyba wybrałam tę właściwą

Ja mam już datę 7-8 sierpień ale 2021 rok więc jeszcze mamy czas aczkolwiek popisaliśmy już umowy z salą, kamerzystą, fotografem i orkiestrą 😁

Ja się zgłaszam - 9 maj 2020

Mamy już salę, zespół, kamerzystę, fotografa, florystykę, datę w kościele i byłam już na pierwszych przymiarkach sukni i wstępnie już wybrałam teraz jesteśmy na etapie robienia listy gości i wybierania koloru przewodniego

Ja 12 czerwca 2021

Póki co przygotowania idą raczej w wolnym tempie, ale ja lubię tak wszystko wybierać na spokojnie mamy juz podpisana umowę z salą i dj + wokalistami, teraz jestem na etapie wybierania fotografa i kamerzysty, mam nadzieje ze do końca miesiąca zamknę już ten temat

żaden ale ogolnie spodobal mi sie kolor jasno różowy i trochę zieleni+ złota wiec tak chyba bedzie ;D

zgłaszam się !
8 lipiec 2020

24kwietnia 2021r. Biorę ślub w 28 rocznicę ślubu rodziców.

Ja się nie doczekam chyba nawet pierścionka, ale przynajmniej Wam upnę!

Mnie czeka wszystko, bo nie mogę znaleźć hotelu, który byłby nad wodą (ślub cywilny nad jeziorem) i jednocześnie nie miał absurdalnego progu minimalnego gości. Nie każdy chce robić wielkie wesele od 100 gości wzwyż...

Pewnie ja, ale cywilny

Piękna sukienka 😍 ja właśnie jestem w trakcie wybierania i boję się że do ślubu już mi się nie będzie podobać 😁

Ja biorę 18 lipca 2020 chociaż na razie tematykę ślubną omijam szerokim łukiem, to wszystko co najważniejsze już mamy: salę, księdza, DJ, fotografa, bo kamerzysty nie chcemy, samochód, kwiatami zajmie się moja mama jest florystką, zaproszenia. Suknie już mam upatrzoną, zamawiam przez internet, będzie szyta na miarę, po prostu jak myślę o wizytach w salonach sukien ślubnych to aż mi się w głowie kręci . I mamy już obrączki, idealnie pasujące do nas, proste i z czarnego złota .

Miałam dokładnie to samo, chcieliśmy wesele nad jeziorem, z narzeczonym poznaliśmy się na festiwalu rockowym i w tym klimacie chcieliśmy wesele, ale niestety większość sal i ośrodków agroturystycznych nam odmówiło, bo im się nie opłaca małego wesela organizować . Proponowali nam piątki, niedziele, albo sobotę pod warunkiem że zapłacimy 300% ceny. Siedem godzin obdzwaniałam salę i już mieliśmy zrezygnować z wesela, ale ostatecznie znaleźliśmy hotel i może nie będzie to wesele nad jeziorem, ale w zamian za to mamy krojenie tortu o północy na tarasie widokowym na 11 piętrze hotelu, gdzie widać całą panoramę Lublina .