
Plama z jagód
Hej!
Ratujcie mnie dziewczyny...
Na firmowej koszulce mam plamę od jagodowego jogurtu. Zaprałam ją lekko jak tylko plama się pojawiła i teraz walczę z nią dalej. Piorę ją ręcznie ale nic nie puszcza. Wyczytałam w internetach, że pomoże sok z cytryny. Obawiam się jednak, że uszkodzi mi on koszulkę (jest czerwona). Plama jest idealnie na biuście... Macie jakieś sprawdzone sposoby?

Mydełko Dr Beckmann pomaga niemal na wszystko, po wisniach plama mi zeszla więc po jagodach tez powinno się udać

Ja tym uratowałam już kilka swoich bluzek. Tak samo jak moja mama. Ostatnio udało mi się odratować nową koszulkę chłopaka którą zaplamił kawą i to tak, że w żaden sposób nie chciało zejść. Ten płyn jest niezastąpiony


ja zawsze takie rzeczy właśnie sokiem z cytryny moczyłam... Kapsułki Ariel Mountain Spring są naprawdę dobre w odplamianiu

Też polecam mydełko Dr Beckmann już nie raz mnie uratował w krytycznej sytuacji.

Absolutnie nie. Odplamiam nim wszystko - koszulki w roznych kolorach, koszule, jeansy.