Ja jeszcze się zastanawiam czy kupować czy nie, ostatnio nic tu się nie dzieje, jakoś tak nam umiera ten portal, jest coraz gorzej, coraz mniej osób chce tu zaglądać, nie ma co zrobić z kryształkami, to już nie to samo miejsce co kiedyś
Moim zdaniem to już idzie ku końcowi i niedługo pojawi się jakiś post o rezygnacji ze strony. Testowania są rzadko i nie ma co ukrywać są dość skromne. Ani razu nie żałowałam usunięcia chmurek, a wcześniej dostawałam się do każdego do którego chciałam. Teraz będą święta to będzie więcej ruchu ale później? No jakoś tego nie widzę
Niestety tutaj muszę się z Tobą zgodzić. Zmiany i rezygnacja ze swopów nie wyszły na dobre portalowi. Widać, że ruch na stronie od dłuższego czasu jest mniejszy. Jest też sporo narzekania...
Nie. Dostałam się do poprzedniego, w którym był również produkt dedykowany m.in. do ciała, więc z tego testowania rezygnuję 😉
Też tak myślę, widać mniejsze zaangażowanie administracji. Staram się, by ten ruch na stronie był, zwiększyłam swoją aktywność, ale wątpię, że ma to jakiekolwiek znaczenie. Rezygnacja ze swopów to był strzał w kolano.
Edit: zdarzało się już wcześniej, że redakcja dostawała więcej rzeczy do przetestowania niż clouders? W testach redakcji oh glow widzę, że dziewczyny dostały pełnowymiarowy olekek w żelu plus rozswietlacz prócz balsamu, ja mam mini próbkę tego olejku tylko.
Szczerze mówiąc nie zwracałam nigdy na to uwagi. U nas w testowaniu był tylko balsam, ta próbka to po prostu gest marki.
Wisi mi 18 dodanych do katalogu produktów, które od dawien dawna są niepotwierdzone w sumie do 18 dotarła, dalej już mi się nie chciało sprawdzać
Smutno się to czyta ale sama odnoszę takie wrażenie już od dłuższego czasu. Sama też jestem mniej aktywna przez brak aktywności innych osób. Jeszcze niedawno po całym dniu niebycia tu miałam do przejrzenia około 10 stron z chmurkami, a teraz potrafią być 3/4 😳
uważam, że przydałby się jakiś community meeting z administracją, np. w formie live'a na instagramie czy cokolwiek, gdzie można by z nimi porozmawiać nt. tego jaka jest przyszłośc portalu.
Mam tu konto od 7 lat ale zaczęłam tu wchodzić 1,5 roku temu. Jak patrzę na chmurki sprzed kilku lat i widzę że jest po 400-500 polubień to aż ciezko uwierzyć że teraz jestvtaki mały ruch...
Pamiętam czasy blogów, uwielbiałam je czytać, pamiętam też forum Włosomaniaczek- jakoś to wszystko miało swoje 5 minut i później umarło. Nawet na Wizażu przez jakiś czas byłam bardzo aktywna a ostatnio wchodząc tam na forum zauważyłam że jest jakby bardziej pusto.
Na wizażu forum jest puste, bo mieli je zamknąć. Większość osób przeniosła się wtedy na Discorda, a oni nagle jakiś czas później napisali, że jednak nie zamykają No ale już mało kto tam wrócił. Na discordzie ruch jest za to całkiem spory.
Ja nie jestem aktywna od jakiegoś czasu.Trochę chmurek dodałam,ale szczerze nie widzę sensu.Kryształki są do testowania,ale mi się ta forma nie podoba.I odnoszę wrażenie, że testowania są ok dla administracji,bo rozchodzą się w parę sekund...No niestety trzeba mieć szczęście i szybki internet co bardzo mnie ostatnio zniechęciło jeszcze bardziej,bo podobał mi się bardzo test Miya,ale ledwo się strona załadowała i już po teście...Na kolejne testowania nie czekam,bo z góry wiem, że się nie uda.
Moim zdaniem było by najlepiej jakby testowania dalej były w formie licytacji. Jest np. 10 zestawów do wygrania i otrzymuje je 10 osób które zastawiło największą liczbę kryształów.
Dla nas byłoby to lepsze, ale wtedy ceny tych zestawów poszybowałyby mocno w górę, zwłaszcza teraz, kiedy większość z nas ma nazbierane mnóstwo kryształków, których nie mamy jak wydać. A administracja wspominała już, że zależy im też na pozyskiwaniu nowych osób na portalu. One jednak w takim przypadku szybko by się zniechęcały, bo musiałyby długo zbierać na jakikolwiek zestaw.
Jest w tym sens i logika, tylko szkoda, że według mnie to, co się dzieje teraz, czyli rozchodzenie się zestawów w sekundę, również może działać odstraszająco. Ja, będąc nową użytkowniczką, na pewno zniechęciłabym się do takiej formy otrzymywania nagrody za włożoną w chmurki pracę. W przypadku swopów prędzej czy później zawsze coś się udawało wylicytować, natomiast teraz wszystko zależy od dostępności w danym dniu i godzinie, szybkości internetu i umiejętności szybkiego odświeżenia i kliknięcia.
Te duże liczby kryształków to jest skutek odświeżania wielokrotnego jakichś chmurek, też takie mam, a jak je obejrzysz to zobaczysz, że zdjęcia są okropne
Zapisałam 32 dwie chmurki i zero chęci do ich opisania.
Chociaż mam porządek na telefonie