ja mojej mamie to samo powtarzam! tym bardziej, że my nie mamy jakiejś wielkiej otwartej przestrzeni ni nic... no ale się uparła to co jej zrobię
plusy jakie zauważyliśmy po kilku miesiącach stosowania: na robocie można przewozić kieliszek z winem Jak nie macie dużo otwartej przestrzeni, to może tę kasę lepiej wydać na fajnego mopa albo stację parową? (nie wierzę, że to napisałam, starzeję się )
takiego zastosowania jeszcze nie testowałam...
my też nie mamy dużej przestrzeni, ale i tak jestem zadowolona. Wkurza mnie tylko to, że w mam z nią problem w łazience, gdzie jest mi dość często potrzebna, bo po pierwsze toaletę mamy na takiej wysokości, że wjeżdza mi tam, ale nie zawsze umie wyjechać, a wanna jest ze spadem, więc wjeżdza do pewnego momentu, a potem haczy o kafelki i już mi je trochę uwaliła.
Ogólnie to u nas nie wiem skąd bierze się masa kurzu na podłodze Serio, można codziennie zgarniać+ moje długie kłaki... no i to jest okropnie denerwujące bo nie chce nam się co chwilę odkurzacza wyciągać. Mama o mopie parowym też kiedyś mówiła, ale podłogi się myje u nas od święta (oprócz kuchni, łazienki), więc też jej to wybiłam w głowy W sumie czekamy na remont i między innymi wymianę podłóg, więc może wtedy jakoś inaczej na to będę patrzeć. Na ten moment wszystko jest dla mnie jakoś zbędne i niezadowalające I nie mówię, że lubię syf, albo, że nie obchodzi mnie czy jest posprzątane, bo uwielbiam porządek No zbieranie wszystkiego z podłogi zanim puszczę robota zajmie mi tyle samo czasu co przetarcie całego mieszania mopem na sucho Jak będzie nowa podłoga to chyba polecę jej mopa parowego, tej już nie warto myć
Mam takie pytanko do was ile w waszej miejscowości biorą za paznokcie hybrydowe lub żelowe dziewczyny, które nie pracują w salonie tylko robią w domu np. dodatkowo? Pytam z ciekawości dla porównania jak to wygląda u was😊
Kurde, to rzeczywiście trzeba uważać, bo szkoda kafelków Właśnie w łazience najbardziej potrzebna, bo u nas jest mnóstwo włosów... Nie wypadają mi jakoś mocno, ale i tak jest ich od cholery, a do tego są długie .
Ze sprzętów domowych, które są warte absolutnie każdych pieniędzy to zmywarka i stacja parowa, a właściwie generator pary - ja nie wiem jak mogłam prasować zwyklym żelazkiem... to jest po prostu inny wymiar prasowania poleconko max, zwłaszcza tym, które nie lubią prasować (ja kocham, a odkąd mam ten generator to prasuje nawet ścierki )
Ja raz bylam u takiej dzeiwczyny. Bardzo ładnie mi zrobiła, byłam mega zadowolona. Zapłaciłam 60 zł (Kraków)
EDIT: albo 50... już nie pamiętam, bo to było daaawno
u mnie tak samo problem z włosami Jeszcze walnęliśmy na podłogę jasne kafelki... nie wiem, które z nas na to wpadło, ale pomysł do bani.
Stację parową mam w planach! Tylko nie wiem, gdzie ją postawię...
U mnie 70 zł bez zdobień a jakieś 90 że zdobieniem za hybrydy. Ale to jeden z najlepszych salonów w mieście.
Nie oglądam już żadnych wiadomości w TV. Mam tylko nadzieję że u nas tego nie wprowadza. Chociaż z tego co widzę w sklepach, to coraz więcej ludzi już nawet z masek rezygnuje i nikt na to uwagi nie zwraca.
Napisałaś że w TV o tym cisza, więc założyłam, że jednak oglądasz skoro twierdzisz, że o tym nie mówią
Bo moi rodzice oglądają i na pewno by zwrócili uwagę na takie rzeczy bo to dla nich akurat istotne a często rozmawiamy na ten temat. Ale nic nie powiedzieli wiec widocznie tego wydania nie widzieli. 😉