Dresscloud Café
Strona 1512 / 2245
Ja też jestem na etapie poszukiwania pracy i liczę na to że uda mi się coś znaleźć. A co do pytań to u mnie na rozmowie zawsze padało pytanie ile chce zarabiać i nigdy nie wiedziałam co powiedzieć
Temat zarobków powoli przestaje być tematem tabu. Ja tez ostatnio mialam rozmowę i podałam za mało … trzeba się cenić ☺️ Warto tez wiedzieć ile się zarabia na tym stanowisku i jakie są widełki żeby się zmieścić w nie ☺️
Często nawet jak się nie mieści nasza kwota w ich budżecie, to i tak kontynuują proces rekrutacji. Potem ewentualnie mówią, że wszystko super, ale tyle dać nie mogą
Jestem po swojej i był mocny stres, ale sama rozmowa przeszła całkiem miło . Gdy się stresuje to mam pustkę w głowie, więc z angielskim miałam lekki problem, chociaż jak gram w gre to nie mam żadnego problemu rozmawiać z ludźmi po ang, trochę jednak trema mnie zeżarła, ale i tak było miło, były dwie panie i były przyjazne i wyrozumiałe. Mają się skontaktować w ciągu tygodnia więc mam nadzieję, że się uda
@frambuesa faktycznie było pytanie o stres, ale myślę że odpowiednio odpowiedziałam, bo przyjaźnie się uśmiechnęły gdy skończyłam, więc dziękuję za podpowiedź
Tak wiem i bardzo się cieszę.Ja nie miałam weryfikacji,ale uważam, że proszenie o dowód osobisty,to przegięcie,a tym bardziej, że w regulaminie o tym nie wspomnieli.
Ja dopiero teraz dowiedziałam się, że można było kupować bez ochrony kupującego! 😱
Serio? Laski często pisały w opisie produktu, że nie sprzedają przez "kup teraz". Gdyby nie miały innej opcji (bez ochrony) to by nic nie sprzedały po staremu czyli, kiedyś nie było tej opcji i trzeba było się dogadywać na priv z wysyłką itd.
Kiedyś było tylko tak, no i niektórzy ludzie mieli zablokowane środki do wypłaty, bo vinted żądało skan dowodu... No więc illegal
no to opcja kup teraz tak zachachmęciła. ale i tak dobrze, że była.
Vinted po prostu zabraniało sprzedawania czegoś, np. rękodzieła, w sensie że to zarobek nasz nie mógłby być. a teraz mają dać więcej kategorii, cyrk
Ja przeczytałam artykuł, że Vinted się wypowiedziało i chcą składać apelacje.No i niby te skany są potrzebne,bo wymaga tego niby prawo,a ja pierwsze o tym słyszę.
Ale jakie niby prawo bo nie rozumiem. Albo Vinted ma prawo wymagać albo nie ma. Sąd uznał że wymagali bezprawnie.
Szczególnie ze tam chodzi tez o to ze od niektórych wymagali od innych nie, innym uznawali prawo jazdy innym nie itp
Ale nie chodzi o to, przynajmniej w przypadku tej kary, że vinted żądało skanów dokumentów, tylko o to, że nie informowali o tym w regulaminiu lub na etapie zakładania konta. Wynika to z decyzji UOKiK. Decyzję można przeczytać m.in. https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=18513 jest do ściągnięcia na dole strony. Z decyzji wynika też, że akurat co do tego vinted zaniechało niewłaściwej praktyki w kwietniu, dlatego też kara została co do tego czynu zmniejszona do ponad miliona zł. Natomiast pozostałe 4 mln zł są "za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów działanie
VINTED UAB z siedzibą w Wilnie polegające na wprowadzającym w błąd nieinformowaniu
konsumentów w jasny, jednoznaczny sposób oraz we właściwym czasie o możliwości oraz sposobie
dokonania zakupu przedmiotu wystawionego w serwisie Vinted.pl bez konieczności uiszczenia
opłaty związanej z Ochroną Kupującego, co stanowi nieuczciwą praktykę rynkową, o której mowa
w art. 6 ust. 1 oraz ust. 3 pkt 1 w zw. z art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r.
o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. z 2017 r. poz. 2070), oraz godzi
w zbiorowe interesy konsumentów, a w konsekwencji stanowi praktykę, o której mowa
w art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów" .
Dalej co do żądania dokumentów potwierdzających tożsamości, to "o wątpliwościach związanych z żądaniem od konsumentów skanów dowodów osobistych Prezes UOKiK poinformował również Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych". Także może jeszcze się coś wydarzy, ale jak na razie UOKiK tego nie zakwestionował.