Eyelinery w płynie i w żelu są świetne. Tych w pisaku nie umiem użwać, są one dużo mniej trwałe.
To prawda, eyeliner z Wibo odpada kiedy łzawią się oczy, dlatego teraz zamówiłam inny, bardzo polecany na wizażu. W tym momecie nie pamiętam jego nazwy, ale dopiszę gdy wejdę na laptopa
A co do eyelinera w pisaku - dorwałam w drogerii tester i jest to naprawę kiepski kosmetyk. Nie mówię, że wszystkie takie są, bo te droższych marek na pewno są warte uwagi, ale mi zależy żeby było tanio i porządnie. Robił szarą kreskę i trzebabyło go dosyć mocno dociskać na dłoni, nie wiem jak by to wyglądało na powiece