Jeżeli chodzi o pisaki to polecam Yves Rocher. Mam swój już może z dwa lata i nie wysechł. Może kiedyś się skuszę na pędzelek
Ja uwielbia.. łam? Eveline 2000 procent - płynny ale z takim grubszym i twardszym pędzelkiem - używa go już od kilku lat i zawsze wracałam. Teraz trafiłam na jakiś egzemplarz, który nakłada się tragicznie i nie wiem co się stało - mam nadzieję, że to po prostu felerna sztuka Niedługo promocje w Ross, będzie można go dorwać za jakieś 5-6zł i myślę, że naprawdę warto. Ja z pewnością skuszę się na ejszcze jeden egzemplarz, mimo wszystko dam mu szansę, nasza miłość trwa zbyt długo
Ja zdecydowanie wolę te w pisaku. Bardzo łatwo się mi nim posługuje, o wiele łatwiej robi mi się równą kreskę po obu stronach nie mogłabym wrócić do takiego w płynie
Tylko i wyłącznie płynne z pędzelkiem Miałam kiedyś ten w pisaku i była to tragedia... Nie był dla mnie zbyt wygodny a poza tym po paru godzinach wyblakł... -.- Nigdy do niego nie wrócę, teraz używam w płynie i nigdy się nie zawiodłam
Mi to się najlepiej maluje kreski czarnym cieniem z inglota ale jeśli mam wybierać pomiędzy eyelinerem w pisaku a z pędzelkiem to wybieram zdecydowanie tego drugiego.
Dzięki dziewczyny, zamówiłam sobie płynny z pędzelkiem, ale jeśli kiedyś dorwę na promocji tani w pisaku to chętnie przetestuję
jako osoba początkująca odradzam pisaki, bo można się zniechęcić. Do tej pory najłatwiej maluje mi się eyelinerem w kałamarzu z miękkim cienkim pędzelkiem.
Ja kreski zawsze robiłam kredką ... miałam kiedyś taką fajną, która rysowała mocne kreski, które nie odbijały się, ani nie rozmazywały i trzymały cały dzień. Kupiłam ją u chińczyka Później przerzuciłam się na eyeliner w pisaku, ale ten się bardzo szybko skończył. Serio, wystarczył praktycznie na kilka razy i już przerywał, albo wcale nie rysował. Prawda, że wygodniej się takim rysuje i jest bardziej precyzyjny, ale nie opłaca się przez swoją wydajność. Tak więc jak masz wybierać, weź lepiej ten z pędzelkiem ... tym bardziej, że już używałaś i raczej masz większą wprawę niż ja.
Jak dla mnie najlepszy jest płynny, albo w żelu. Ten drugi jest chyba najłatwiejszy w użyciu
Najpierw używałam płynny z Wibo, potem przeszłam na płynny z Rimmel bo ten z Wibo łatwo schodzi przy łzawiącym oku a z Rimmel jest trwały. Teraz najczęśiej jako eyeliner stosuję czarny cień w musie Color Tattoo od Maybelline
Tak, mam biały oraz beżowy - Polecam!
Bardzo mocno napigmentowane, trzymają sie takze długo - Nie do zdarcia 😋
ja używam eyelinera w pisaku i tym mi się najlepiej wykonuje kreski , ale teraz zakupiłam sobie eyeliner w pędzelku na próbę