Podkład, albo psikus
Strona 2 / 2
![rena442](http://dcstatic.pl/pp/s_rena442.jpg?v=1600112531)
@xkyokox na co dzień za drogi przynajmniej dla mnie . idź do sephory i poproś o odlanie np dwóch kolorów do przetestowania. Swoją drogą taka próbka spokojnie wystarcza na 3 razy . przynajmniej w mojej sephorze panie są hojne . Generalnie spokojnie można poprosić, wiadomo, zanim kupisz coś za 200 zł, chcesz mieć pewność, że będzie ok. Ja też tak zrobiłam, a i czasem jak coś kupuję to proszę o próbkę jakiegoś podkładu, który mnie akurat zaciekawił, nigdy nie spotkałam się z odmową, a zawsze dostaje jeszcze kilka tych standardowych próbek, które dają do zakupów
![xkyokox](http://dcstatic.pl/pp/s_xkyokox.jpg?v=1539759330)
dziękuję za rady jutro po pracy zaatakuję Sephorę i Naturę, zobaczymy co z tego wyjdzie
![Allexa32](http://dcstatic.pl/pp/s_Allexa32.jpeg?v=1705937326)
Mam identyczna cerę jak ty i wcale nie uważam ze wymaga ona dermatologa, bez przesady czasami jest ekstremalnie sucha i strasznie widać skórki dodatkowo wyskakują mi niespodzianki czasem... a dbam o nią ale już przestałam wierzyć ze coś z nią da się zrobić, taka natura do tej pory używałam przeróżnych podkładów i jedynie z Revlona byłam zadowolona Loreal ten rozświetlający tez spoko ale na dłuższa metę okazało się ze ma średnie krycie :p daj znać co kupiłaś