Blizny potrądzikowe maść / krem a może kwas ?
Witajcie kochane
Oczywiście uważam że wasze rady są niezastąpione
więc zacznę od tego że 5 miesięcy walczyłam z trądzikiem
opisane w chmurce więc nie będę się powtarzać
używam aktualnie kremu ze śluzu ślimaków
jednak zostały mi czerwone plamki po trądziku
pewnie przez kosmetyczkę czy nieudolną panią Dermatolog
zastanawiam się jak się ich pozbyć
peelingi maseczki robię oczywiście regularnie
może jakieś maści albo inne kremy ?
ja myślę nad kawasami ale czy to dobry pomysł ?
potrzebuje waszych rad i opinii
Mi ogólnie z walką z trądzikiem pomogła kosmetyczka. Dermatolog nic - być może na taką trafiłam.
Na początku miałam oczyszczanie twarzy i to całkowicie usunęło mój problem.
Teraz już w ogóle nie mam problemów z trądzikiem, jedynie coś przed miesiączką mi wyskoczy Zostały mi jednak drobne blizny, przebarwienia i jak chodziłam do kosmetyczki na kwasy to mi to pomagało. Jednak kosmetyczka mówiła mi, że zależy to od cery, bo niektóre dziewczyny po kwasach jeszcze bardziej obsypuje. Na obecną chwilę już nie chodzę na kwasy, bo brak czasu no i jak mi się poprawiło to uznałam, że na razie nie potrzebuje. Używałam BioOli ale niestety nie widziałam większej poprawy sama chętnie bym się dowiedziała czy ktoś ma coś sprawdzonego.
Może to mogłoby pomóc, sama wiele razy zastanawiałam się nad kupnem https://www.roseroseshop.com/cosrx-2016-best-100-natural-bha-skin-returning-a-sol.html?search=Cosrx
też jestem ciekawa i podbijam temat
z tego co pamiętam, znajoma żeby usunąć blizny po trądziku poszła do kosmetyczki na terapię kwasami... a czy jej pomogło to nie wiem bo nie mam już z nią kontaktu
żeby pozbyć się przebarwień/blizn potrzebne jest regularne złuszczanie twarzy. Ale warunek jest jeden -> trądzik nie mógł być wywołany przez hormony (wtedy kwasy nic nie dadzą, bo pryszcze i tak się będą pojawiać i zostawiać ślady, więc wszystko byłoby na nic).
Ja serię kwasów bardzo polecam. Rok temu stosowałam i poprawa była duża (niestety u mnie wyszło, że trądzik jest przez hormony i wszystko powróciło). Jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość i oczywiście trzymać się cały czas kuracji. Najlepiej zrobić 6 serii równo co 3 tygodnie, ale to już kosmetyczka sama powinna dostosować 'dawkę' do cery
No i wiadomo z czym taka kuracja się wiąże:
- pierwsze zabiegi mogą wywołać ponowny powrót trądziku - skóra się oczyszca
- ciągłe łuszczenie się (u mnie przechodziło po 5 dniach)
- pieczenie twarzy podczas zabiegu
- płacenie 120 zł za zabieg (oj zabolało to mój portfel)
No i gdybyś się już zdecydowała, to lepiej wybrać coś lepszego, niż kwas migdałowy, aby efekty były szybciej widoczne
Moim wybawcą jest Skinoren! Uwielbiam ten krem. Do tego BARDZO matuje buzie, a i bez problemu sprawdza się u mnie nawet pod makijaż. Nie wiem, a raczej nie jestem do końca pewna, czy to dzięki niemu, ale syfki pojawiają mi się już sporadycznie. Na pewno "uspokoił" moją buźkę - mowa tutaj o lekkich przebarwieniach, które miałam. Ujednolicił koloryt mojej skóry.
Polecam sobie o nim co nieco poczytać. Ale regularność to podstawa!
Do tego bardzo służy mi Perfectin Purritin - peeling na noc, Iwostin, dokładnie ten:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,72015,perfectin-purritin-profesjonalny-peeling-na-noc-dla-skory-tlustej-i-tradzikowej.html
Oba te produkty zawierają w sobie kwasy
@eendoorfin tylko że ja niedoskonałości już nie mam tylko same blizny
trądzik wyleczył mi krem ze śluzu ślimaka
http://www.snailsgarden.com/index.php/koszyk/view.html
Zastanawiam sie nad tym zestawem co sądzicie ?
To ta sama firma co kupiłam krem na trądzik i mnie wyleczył
piszę że ten zestaw dobrze ma działaś na blizny itd
Żaden dermatolog mi nie zalecił badań i 'wiedział co się dzieje' Znaleźć dobrego dermatologa to cud :c
Skinoren stosuję i polecam przy regularnym stosowaniu 2 razy dziennie ranp o wieczór efekty są szybkie.