Marion - olejki orientalne
Jutro lecę do Natury skorzystać jeszcze z promocji -40% i kuszą mnie olejki orientalne z Marion. Jednak nie wiem, na który się zdecydować.. Może miałyście któryś z nich i możecie polecić? Który najlepiej się u Was sprawdził?
Miałam wszystkie i je uwielbiam włosy są po nich miękkie, mają połysk, pięknie pachną, łatwiej się rozczesują i mam mniej rozdwojonych końcówek
Dla mnie różnią się tylko zapachem, więc pod tym względem to ten różowy z migdałami i dziką różą najładniej pachnie
Ja mam migdały i dziką różę, to mój pierwszy olejek z Mariona i jestem nim zachwycona. Poleciła mi go koleżanka, u której olejek widocznie poprawił kondycję włosów. Wcześniej stosowałam jedwab na włosy, ale osobiście uważam, że ten olejek jest lepszy
Dziewczyny, ja używałami będę używac dalej bez żadnych wątpliwości olejku Marion z olejkiem arganowym, własnie taki malutki, może nie jest jakoś super wydajny, ale za te pieniążki... spoko !
Jak dla mnie mega, mam strasznie puszące się końcówki włosów, dawno nie ścinane bo już niemal rok. Nie dawało sie ich rozczesać, no same wiecie zapewne jak to jest.
Ten olejek mnie uratował, nakładam go tylko i wyłącznie od połowy głowy bo mam cieniowane włoski, włosy po nim sa sypkie, przyjemne w dotyku, gładkie POLECAM ! Kupiłam w Naturze za 3,99 zł , ale to było na promocji. Normalnie kosztuje 6,99 zł , oprócz tego wiem, że na www.ekobieca.pl kosztuje 5, 30 zł wiec jesli robicie tam zakupy, to zamówice sobie przy okazji