nie chcę zakładać nowego tematu, a ten jest w sam raz! Jak myslicie.. Widuję na ulicy, w galeriach w tramwajach, no wszędzie dziewczyny z tak nieskazitelnymi twarzami, matowe wykończenia i w ogóle idealna cera. Zastanawiam się zawsze czego mogą używać mając tak piękną buzię. Czy to zalezy od typu cery -- myślę, że po części możliwe, ale jakiś kosmetyk w to ingeruję na bank. Czy to dobry krem? A potem podkład? A może puder? Nie mam pojęcia, zawsze zazdroszczę właścicielkom tak gładkiej buzi.
Ja widzę na ulicach odwrotnie co innego Źle dobrane podkłady typu za ciemny lub za jasny, cała twarz w trądziku i używanie tony podkładu z czego efekt jest jeszcze gorszy niż zamierzony. Jak widzę dziewczynie z nieskazitelną buzią to ironią losu jest to, że ona nie ma podkładu tylko rzęsy podkreślone. Jedni mają ładne buzie drudzy nie, co zrobić można ratować się super podkładami za wiele pieniędzy, ale na pewno inne czynniki na to wpływają m.in typ cery, geny, sposób odżywiania itp.
Moja koleżanka ma właśnie taką cerę naturalnie... Nie potrzebuje podkładów, pudrów itd... Cera idealna, gładka jak pupcia niemowlaka dosłownie! Ma 21 lat...
Wracając do tematu, chyba najlepszym pudrem jest mąka ziemniaczana. zmienilam puder drogeryjny na mąkę. twarz odżyla
Też nigdy o tym nie słyszałam... ciekawe czy nie bieli za bardzo twarzy bo i tak mam już wystarczająco jasną karnację Może spróbuję
A co do ładnej cery to patrząc na niektóre moje koleżanki albo obce dziewczyny też zazdroszczę takiej pięknej, nieskazitelnej skóry Mi zawsze coś wyskoczy i bez tapety się nie obędzie. I mimo, że stosuję całą masę różnych maści i aptecznych kosmetyków to i tak nadal mam z nią problemy Takie geny
Miałam okazję testować ten 3 i niestety bardzo mi nie odpowiadał Jest jakiś dziwnie ciemny, pomarańczowy, daleko mu do transparentnego
Nie, nie bieli. Jest idealnym pudrem transparentnym. Idealnie matuje, nawet na cały dzień, do tego stopnia, że czasem w ogóle nie noszę kosmetyczki do szkoły, wraca po 10h poza domem i nie świecę się jak, brzydko mówiąc, psu jajca
a jeśli ktoś się boi że barwi, to można dodać troszkę cynamonu. ale tylko troszkę, bo ten za to zabójczo barwi