Prezent na chrzciny, co myślicie?
Idziemy z facetem na chrzciny. Zastanawiamy się nad prezentem i myślałam, aby zakupić szumisia. To są misie czujniki snu, które wywołują białe szumy, podobne do szumu wód płodowych, które słyszy dziecko w brzuchu i ma inne tryby, które mają za zadanie wyciszać dziecko i ułatwia mu zasypianie. Włączają się jak dziecko zaczyna płakać etc. Czytałam, dużo pozytywnych opinii i jeżeli to coś faktycznie działa, to fajnie mieć takie coś w domu. Nie jest to najtańsza maskotka, dlatego wybór musiałby być przemyślany ( 199 zł ). Są wersję po 100 zł, ale brzydsze. Dokładnie nie wiemy ile ma dziecko miesięcy, ale najprawdopodobniej 6 miesięcy. Nie wiem czy ten prezent jest na CZAS tzn. czy dziecko nie jest za stare na taką zabawkę. Zawsze może służyć to jako zwykła maskotka, potem. Lepiej by było taki prezent dostać na narodziny, ale może im posłuży przez rok? Ktoś coś?
Moim zdaniem to rewelacyjny pomysł! I raczej nie jest za "stare" na takiego misia, dzieciaki przecież dość długo jeszcze śpią w ciągu dnia nawet jak mają roczek, a taki miś mógłby je uspokajać itp. Super pomysł, zapisuję sobie!
Ja-matka odradzam jeśli dziecko ma 6 miesięcy to już takie "chwyty" nie działają. U nas szum działał przez pierwsze 2 miesiące. Teraz synek ma 4 miesiące i zupełnie nie jest zainteresowany. Myślę, że szumiś to jeden z gorszych pomysłów dla pół rocznego dzieciaczka
Polecam jakąś fajną matę edukacyjną - są takie fajne maty + można zrobić z nich suchy basen z piłeczkami
Szumiś dla tak dużego dzieciaczka już zupełnie nie jest potrzebny
A no i 6 miesięczne dziecko już raczej nie pamięta odgłosów z brzucha mamy
Z własnego doświadczenia, powiem Ci, że zastanowiłabym się nad takim prezentem. Zarówno u mnie jak i u moich znajomych Szumiś całkowicie się nie sprawdził. Zwłaszcza u tak dużego już bobasa.
Dzięki, znalazłam to w necie na pewno się zastanowię i co najważniejsze mieści się w budżecie.
bardzo dobra opcja, bo mata rośnie razem z dzieckiem najpierw na leżąco i masa zabawek nad główką, a później basenik z piłkami
Jeszcze takiego prezentu nie widziałam ale myślę, że bardzo fajny pomysł . Chociaż z drugiej strony może mata posłużyłaby na dłużej ?
Z doświadczenia wiem,że taki rodzaj prezentu u półrocznego dziecka się nie sprawdzi. Działa to u dzieci do maksymalnie 3-4 miesiąca. Później dzieci tracą nim zainteresowanie. Wydaje mi się,że lepiej jest kupić np matę do zabawy, która posłuży bobasowi nawet do 3 r. ż.