Zwolnienie lekarskie a umowa zlecenie
Drogie Clouders
mam problem kadrowo - płacowy otóż jestem zatrudniona na umowę zlecenie bez ZUS bo mam status studenta. Właśnie się rozchorowałam i dostałam zwolnienie na 1,5 tygodnia ALE... chciałabym wrócić wcześniej do pracy, tzn po jakiś 7 dniach zwolnienia bo szczerze mówiąc nie pracuję tam za długo i troszkę obawiam się o swoja pozycję. I tu jest pytanie - czy oficjalnie będąc jeszcze na zwolnieniu lekarski ( zwykłym, nie L4) mogę pracować? nie chciałabym żeby potem jakaś kontrola się przyczepiła.
Wiem, że temat nieciekawy ale przeczesuję internety i nie mogę znaleźć odpowiedzi a może któraś z Was była w podobnej sytuacja albo orientuje się w tych zawiłych sprawach
Tak, ja też dostałam zwykłe zwolnienie a nie L4 tylko wiem, że np jak się jest na L4 to nie można wrócić do pracy przed upływem zwolnieni. Nie wiem tylko czy na umowie zleceniu bez ZUS tez tak można i jakaś kontrola się potem nie przyczepi.
Wydaje mi się, że nie można, ale to też kwestia umowy z pracodawcą. Jak się nie boi kontroli i zaryzykuje to ok.
Wg mnie nie będzie żadnego problemu - przy umowie zlecenie możesz mieć wolne kiedy chcesz i po prostu Ci nie płacą. Dostarczyłaś zwolnienie od lekarza - w takim razie zleceniodawca po prostu wie, że faktycznie jesteś chora, a nie olewasz robotę, ale i tak Twoje niechodzenie do pracy rozliczane jest po prostu jako przerwa w zleceniu, a nie żadne "zwolnienie". Kiedy jesteś studentem nie przysługuje Ci zasiłek chorobowy, tzn. kiedy jesteś chora nie dostajesz pieniędzy od państwa. W takim razie nie będzie sytuacji jak na L4 (przy wcześniejszym powrocie wychodziłoby na to, że płaci Ci i pracodawca i państwo za ten sam czas).
Moim zdaniem najlepiej będzie jak po prostu zadzwonisz do zleceniodawcy i powiesz, że już się dobrze czujesz i byś chciała kontynuować umowę. Jeśli wg jego wiedzy takie coś jest zakazane, to Cię o tym poinformuje.
Mam calkowicie takie samo zdanie jak wyzej napisala Mika68. Zlecenie do niczego nie zobowiązuje, mozesz bez problemu wrocic wczesniej do pracy, a zwolnienie jest tylko potwierdzeniem dla pracodawcy, ze jestes na prawde chora i nie lecisz w kulki
Gdy ja byłam na L4 to nawet nie musiałam przynosić zwolnienia do pracy. Po prostu powiedziałam ile mnie nie będzie i tyle. Pracując na umowę zlecenie masz prawo by w każdej chwili powiedzieć, że np w przyszłym tygodniu nie pracujesz bo masz jakiś wyjazd czy Ci się nie chce. Płatne masz za godziny które wypracowałaś. Jeżeli chcesz wrócić wcześniej równiez nie ma problemu.