FM Group - praca? pomocy!
Witam, dziś dostałam niezobowiązującą ofertę pracy w FM Group, która miałaby polegać na promowaniu sklepu z kosmetykami itp. Jednym z obowiazkow jest reklama - testowanie produktow, wyrazanie opinii, firma ma wlasny system szkoleniowy. Co sądzicie, odpowiadać na tą ofertę? Macie doświadczenia w tym temacie? Jest to niejako praca dorywcza, co by mnie satysfakcjonowało. Ale jakoś mam stresa, że to wyjdzie z tego coś mega poważnego
Moja dobra koleżanka w tym siedziała i nie poleca. Jeździła na spotkania, szkolenia. Obiecywali ludziom wiele, co potem okazało się kompletną bzdurą. Na szkoleniach czuła się jak na spotkaniach jakiejś sekty. Bardzo szybko z tego zrezygnowała...
ale będziesz z nimi współpracować na zasadzie że otrzymujesz kosmetyki testujesz i wystawiasz opinie czy jednak jako konsultantka która sprzedaje kupuje sobie ocenia i wystawia opinie ?
bo to róznica ..
ogólne firma poprawiła z tego co wiem swoje kosmetyki i produkty a od zawsze mieli genialne produkty do domu
Ja byłam konsultantką FM i zrezygnowałam bo to jest system drabinkow wiec pracujesz na innych nic nie mając a te pare % z produkty które otrzymujesz to nic wielkiego .. a narobisz się aby sprzedać mega dużo bo wiele już jest tego typu firm ..
Byłam w tym i tez nie polecam. Gooodziny szkoleń.. Musisz zakupić ich produkty zeby móc je testować i polecać innym. Wszystko jest tam drogie i nie zawsze tak dobre jak zachwalają Więc ogolnie bardziej opłaca się kupić kosmetyki w rossmanie niż u nich.. A co za tym idzie cięzko coś takiego promować..
to jest sekta, masakra jakaś. weszłam w to tylko dla kursu makijażu- kurs badziewny, kosmetyki 2/10, no ale WSZYSTKO JEST CUDOWNE wg tych sprzedawców, piszą do mnie maile, wydzwaniają, chcą żebym nawet sieć zmieniła na FM chociaż jako tako żadną konsultantką nie jestem bo sie zapisałam dla tego kursu tylko... porażka... podkłady okropnie wyglądają na twarzy, cienie średnie, są dobre ale większość jak za sklepu po 2 zł, tusz taki jeden jest akurat dobry, płyny do mycia twarzy, pędzli szału jakiegoś nie robią ;/
Nigdy się nie zajmowałam czymś takim ale moja koleżanka była u nich konsultantką i zrezygnowała. Tak jak napisały już dziewczyny, powiedziała że ciężko się tam czego dorobić, jest system drabinkowy i podobno można całkiem nieźle wyjść na współpracy z nimi ale trzeba mieć duże umiejętności sprzedażowe, kontakty i trochę szczęścia Wydaje mi się, że jest sporo innych dorywczych prac w których łatwiej zarobić
Byłam w Avonie i zrezygnowałam, FM i inne działają na podobnych zasadach. Moja siostra siedzi w Oriflame, zarabia na tym może parę groszy jedyne co z tego ma to kosmetyki za darmo albo bardzo tanio.