Praca w biurze
Jestem absolwentką liceum ogólnokształcącego. Znalazłam sobie pracę na wakacje w biurze. Moje wakacje zaczęły się w kwietniu. Pracę zaczynam od jutra. Właściciel zajmuje się nieruchomościami oraz jest detektywem. Stawka jest dość wysoka 9,5zł za godzinę. Pracować będę 3/4 dni w tygodniu. Jest to moja pierwsza praca. Czy wypada mi do biura ubrać takie buty?
@madzikusek Nie wspomniałam, że zaczynam od jutra. A jutro w moim mieście nie ma być zbyt ładnej pogody
Do biura - nie. Jako osoba po administracji i majaca praktyki w urzędzie... nie polecam. Szpilki, baleriny. Nic co ma odsłonięte palce i jest no... w klimacie nie burowym jak te buty
jeśli chcesz sobie odparzyć nogi...
dziewczyny mówią - baletki. codziennie w takich chcesz pomykać?
Ja bym je ubrała Pracowałam w biurze do kwietnia br. i chodzilam w podobnych botkach (nie bylam jedyna).
Buty ładne, ale skoro to praca w biurze ubrałabym bardziej delikatne buty zwłaszcza, że to twój 1dzień
Zależy jakie to biuro i jaka jest tam atmosfera jeśli to jakaś instytucja publiczna albo poważniejsze miejsce to raczej bym nie polecała .
Pierwsze wrażenie najważniejsze,więc raczej załóż coś bardziej eleganckiego
Buty masz fajne,zawsze możesz iść w nich później
fajne buty, no ale z pracą w której będzie musiała siedzieć przy biurko przez 6 h wcale nie będzie ci wygodnie (nawet jak nie będziesz musiała siedzieć cały czas). Stopy się niestety męczą w butach i coś tam z krążeniem jeszcze dlatego np. w samolotach na długich dystansach rozdają kapcie
Moje buty
Kochana nie do pracy w biurze, najlepiej coś delikatnego bo będziesz dużo biegać i załatwiać, najlepiej gdybyś miała tam szafkę i wzięła sobie balerinki na zmianę
Sama tak robiłam pracując w Biurze Rachunkowym w zeszłe wakacje
Jak już zaczniesz pracę to szybko wyczaisz na co możesz sobie pozwolić. Biuro biurowi nie równe. W jednych można nosic się jak się podoba w innych są ścisle wytyczne. Pracowałam w jednej firmie na 2 tanowiskach. Pierwsze dawało mi pełną swobodę ubioru ,bo nie miałam kontaktu z klientem... Drugie to byla całkiem inna bajka do ktorej prawdę mówiąc nie potrafiłam się dostosować...
Okazało się, że nawet wypada mi nosić takie buty Mam bardzo miłego szefa. Po prostu muszę wyglądać elegancko a nie sportowo.