Mój internetowy SH

Mi osobiście najbardziej podoba się trzecia nazwa
Co do zdjęć to wydaje mi się, że gdybyś była w stanie robić zdjęcia na sylwetce, ale na takim jednolitym tle jak te zdjęcia na wieszaku, to byłoby najlepsze wyjście - jednocześnie przejrzyście, ale produkt również zaprezentowany na sylwetce
Nie ukrywam, że póki co rzadko oglądam konta sklepów na FB (aczkolwiek Twój sklep będzie moim no. 1, bo ubrania są piękne!), ale myślę, że jednorazowo ubrań nie powinno być więcej niż 30-40 sztuk, ja przy większych ilościach się zniechęcam, i już nie przeglądam dalej
Co do częstotliwości, to uzależniłabym ją od ilości towaru, który będziesz wystawiać. Super, że planujesz wrzucać dostawy w godzinach wieczornych Dostawy tematyczne to według mnie świetny pomysł!

A tak poza tym, to gratuluję pomysłu na sklep, oraz odwagi do jego realizacji! I życzę dużo sukcesów na tym polu, oby sklep okazał się spokojnym, a także dochodowym biznesem

Nie wiem dlaczego, ale mi się ostatnia nazwa zaciekawiła. Fajnie jest na kimś zobaczyć ubranie albo na manekinie. Ostatnio kupuje w Kiku, bo wiem że dostanę tam na siebie ubrania. Godziny właśnie wieczorne
Nie wiem jak innym, ale że tak powiem w jednym folderze może po 20-25 zdjęć, może ktoś by pomógł zrobić, żeby przód i tył na jednym zdjęciu zrobić...??

Ps. Może miej na uwadze też jak byś towar dostawała rozmiary większe tj. 52-58/60

Dlatego może jakby się udało przód i tył, ewentualnie jedno pod drugim zdjęcie dodane i opisane, że to ta sama rzexz z przodu i z tyłu przedstawiona

Mi się również podoba 3 nazwa, na pewno nie wybrałabym nazwy numer 2. Pierwsza propozycja też jest ciekawa, ale mi osobiście skojarzyło się z jakimś zagranicznym imieniem, a nie z pieprzem kajeńskim jeśli taki był właśnie zamysł. Uważam, że zdjęcia powinny być zarówno na wieszaku jak i na sylwetce - przykładowo jako zdjęcie główne ubranie na wieszaku, a pozostałe zdjęcia na Tobie, aby móc sobie wyobrazić, jak ubranie się faktycznie układa. Myślę, że 3-4 zdjęcia każdego przedmiotu to optymalna ilość - np. przód/tył na wieszaku i przód/tył na Tobie.

Co do wrzucania dostaw tematami to myślę, że jest to ciekawy pomysł. Fajnie, jakbyś wtedy zapowiadała wcześniej, że w danym dniu będą dostępne takie i takie ubrania. Według mnie łatwiej byłoby Ci wtedy trafić do odpowiedniej grupy docelowej. Przykładowo, jeśli ktoś nie lubi ubrań vintage to nie będzie tracił czasu przeglądając je, za to może innego dnia chętnie wpadnie i obejrzy dostawę sukienek wieczorowych.

*** Odpowiedź została usunięta. ***

Przede wszytskim na początku chce Ci pogratulować! No i życzę sukcesów i mnóstwo klientów 😁
Jeżeli chodzi o nazwę, to do mnie przemawia chyba najbardziej ta druga.
Co do zdjęć... Ja osobiście lubię widzieć rzecz na wieszaku lub rozłożoną na podłodze oraz na osobie lub chociaż na manekinie. Dlaczego? Przykładem jest choćby sweter, który ostatnio kupiłam za nie małe pieniądze. Zdjęcie jedynie na modelce. Pięknie wystylizowany, ale jak przyszedł czułam się nim rozczarowana...
To na co ja osobiście zwracam uwagę to przede wszytskim skład materiału oraz oczywiście jego stan.
Obserwuje kilka sklepów i właśnie większość ma głównie wieczorne godziny dostawy. Myślę, że to najlepsza opcja, ponieważ dużo osób jednak dopiero wtedy ma czas na siedzenie i przeglądanie stron internetowych. Dostawy tematyczne to moim zdaniem super pomysł. Ciuchy vintage są obecnie bardzo rozchwytywane, więc takie dostawy jak najbardziej super.
Mogłabyś jeszcze pomyśleć o dostawach plus size. Jest mnóstwo większych dziewczyn, które szukają perełek w większych rozmiarach. Ja np jeżeli wystawiam coś większego na Vinted to schodzi jeszcze tego samego dnia. Sukienki, fajne, nie babcine bluzki, jeansy, schodzą mi najlepiej. 😉
Życzę Ci powodzenia!

Jestem za 3 nazwą. Chyba najłatwiej ją zatrzymać w pamięci. Ciuszki swietne, myślę ze 3 zdjecia to optymalna liczba na jeden ciuch. Swietnie by bylo gdyby rozmiary byly zróżnicowane

Powodzenia!

Ja wybrałabym 3 nazwę i zdjęcia w trzeciej formie. Lubię widzieć zdjęcia na wieszaku ale czasami lepiej jest zobaczyć jak coś układa się na osobie. Takie połączenie dwóch zdjęć chyba najlepsze i byłoby "dla każdego". Dla mnie w opisie obowiązkowo powinny znajdować się wymiary, bo coraz więcej osób o to pyta, a nie zawsze w sklepach/ogłoszeniach wymiary są podawane. Ustalenie na początku stałych dni i godzin jest super, bo ktoś zainteresowany na pewno to zapamięta i będzie wiedział, kiedy sprawdzać. Dla mnie duża ilość zdjęć jest super, bo jak widzę, że w poście są dwa, trzy zdjęcia to kiepsko. Tematyczne dostawy brzmią ciekawie, tak samo jak np. dostawa samych sukienek czy samych kurtek itp.

Podoba mi się nazwa pierwsza jest taka nie oczywista.
Co do zdjęć do mnie przemawia propozycja nr 3.
Kiedy kupuję używane ubrania najważniejsze jest dla mnie by nie były drogie. Po to właściwie idzie się do SH - to są łowy 😊 i rozrywka jednocześnie, a największą satysfakcję daje pełna torba za niewielką cenę.
Nie przywiązuje zbytniej wagi do marki ,ale jakości jak najbardziej. Jeśli widzę ciuszek w świetnej kondycji to wiem ,że będzie ze mną na kolejne kilka sezonów. Również często szukałam rzeczy mało spotykanych do sesji zdjęciowych . Nie gardzę także handmade'em.

Życzę powodzenia. 😀💪
Mi najbardziej podoba się 3 sposób przedstawienia produktów.

Podoba mi się ostatnia nazwa ❤️A jeśli chodzi o zdjęcia , to albo na wieszaku i na jednolitym tle , albo na sylwetce ale również z neutralnym tłem ❤️Trzymam kciuki,jestem wielką fanką zakupów w sh

Po pierwsze POWODZENIA! ❤️
Po drugie trzecia nazwa jest najlepszą.
Po trzecie uważam, że powinny być zdjęcia i na manekinie i na wieszaku. To daje większy pogląd na sytuację. To ułatwi zakupy, zwłaszcza gdy nie ma zwrotów.

Nie znam się na lumpeksach, ale jakbym już miała tam iść szukałabym czegoś dobrej jakości, z dobrych materiałów. Na pewno postawiłabym na sukienki i swetry, bo tego u mnie nigdy dość. Nie kupiłabym bielizny, butów, rajstop, skarpet, body. To już jest dla mnie wyjątkowo obrzydliwe, więc tego na bank nie.

Podoba mi się druga nazwa , a co do rzeczy , ja z doświadczenia wiem że np kupując na vinted zawsze bardziej zwracam uwagę na coś , co jest na kimś . A jak coś kupuje , to pytam czy mogę zobaczyć jak leży. Dla mnie w takim sh internetowym ważne by było , by każda wada była wspomniana . No i ceny przyzwoite i nie te 'priv' 'priv' tylko w opisie np . I poproszę linka jak się zacznie szaleństwo.

Gratulacje i powodzenia ❤️
Co do nazwy podoba mi się pierwsza, brzmi ciekawie. 😊
Co do zdjęć ubrań to ja gdy przeglądam ciuchy wolę zobaczyć je na kimś ale też fajnie gdybyś dorzucała zdjęcie na wieszaku.

Mi najbardziej podoba się pierwsza nazwa, jest taka melodyjna i przyjemna w odsłuchu. Co do zdjęć to lubię zawsze zobaczyć zdjęcie również na osobie, to dużo daje. Fajnie jak jest na wieszaku i drugie na osobie. Tematyczne kolekcje też są ciekawe. Powodzenia i będę z chęcią zaglądać