Koleżanka do popisania ...
Samotność dręczy mnie od dawna Jestem z małego miasteczka, gdzie niezbyt mam okazję poznać kogoś nowego. Przyznaję, że ostatnio przechodzę trudne chwile związane z odtrąceniem przez najbliższe mi osoby (wieloletnie przyjaźnie szlag trafił, bo już niestety nie pasowałam do ich "wielkomiastowego" życia), dlatego szukam kogoś do pogadania, żeby nie ześwirować.
Zależy mi na jakiejś dłuższej internetowej znajomości.
Chętnie bym z Tobą porozmawiała u mnie również nieciekawie jeśli chodzi o teraźniejsze znajomości i czasami nawet nie ma z kim pogadać, więc jeśli chcesz to zapraszam na priv
Ja raczej tylko up, bo podejrzewam że byśmy się nawzajem dołowały, bo nie dość ze ogólnie ma jakiegoś doła to jeszcze pisze prace roczną o samotności, a chyba nie o to Ci chodzi żeby się nawzajem smucić
Idę napisać na priv, a nuż coś z tego będzie, tylko nie rób sobie wielkich nadziei .
Głowa do góry, skup się na sobie, spełniaj marzenia
"Nigdy nie walcz o przyjaźń.. o prawdziwą nie musisz o fałszywą nie warto"
a może ja? jesteśmy w tym samym wieku, może akurat się dogadamy, bo ja też z tych samotników... przyjaciółka wyjechała za granicę i średnio udaje mi się kogoś poznać.
też chętnie porozmawiam jeśli masz ochotę to napisz do mnie, też ostatnio moje kontakty ze znajomymi się posypały...
Nie co się smucić, pisz śmiało, na pewno miło nam się będzie pisało jestem bardzo otwarta na nowe znajomości
nie smuć się - miałam podobnie.. 3 lata przyjaźni w liceum, nasza wielka "trójka". Ja zostałam w swoim miescie, dziewczyny poszły na studia do innego miasta, zaczęły inne życie.. No i nie pasowałam już