Klapki dla Gambii
Strona 2 / 2
Dziewczyny! Parę słów ode mnie
Byłam dziś w galerii i chodziłam po sklepach, które ciągle krzyczały do mnie "PROMOCJA", "3 W CENIE 2", "NAWET 70% TANIEJ". Myślałam co by tu sobie kupić - nową bluzkę, a może śliczny wazonik, który kosztował tylko 17 zł?... Przypomniałam sobie o tej akcji i weszłam do Smyka popatrzeć na klapki. Co prawda wiedziałam, że w Smyku najtaniej nie ma, ale jednak jak zobaczyłam dziecięce klapki za 20 zł to pomyślałam sobie "20 zł za klapki? Nie wydam tyle pieniędzy na to!", no a chwilę później zrobiło mi się głupio, że miałam ochotę wydać prawie 20 zł na wazon, kolejnego bibelota do ozdoby pokoju, a żal mi było wydać 20 zł na klapki dla dziecka, które musi chodzić boso... Zrobiło mi się tym bardziej głupio, bo kiedyś u mnie w domu była straszna bieda i zazdrościłam ludziom, którzy mogą sobie wydać pieniądze na co tylko chcą, a mnie na to nie stać. Troszkę wiem jak to jest żyć w ciężkich warunkach i tym bardziej musiałam jakoś zareagować, bo często nie potrafię przejść obok takich spraw obojętnie.
Popędziłam więc do niezawodnego Pepco i kupiłam kilka par klapeczek. Sama nie jestem jakoś szczególnie "bogata" i obecnie nie pracuję, więc niekiedy bywają i takie momenty, że ciężko mi nawet kupić sobie kilka podstawowych kosmetyków, ale jak tylko mam trochę grosza w portfelu to z chęcią pomagam.
W Pepco najtańsze japonki można kupić już za 4,99! A troszkę droższe i odrobinę lepszej jakości za 9,99 lub 14,99. Ja rozumiem, że niektórzy mogą mieć jakąś cięższą sytuację finansową czy chociażby chwilowy kryzys gotówkowy, jednak mam taki mały apel do was - jeżeli możecie sobie pozwolić na kupowanie słodyczy lub regularne obiady w restauracji, na dziesiątą sukienkę w tym miesiącu, na nową szminkę która chyba nie jest jakoś szczególnie potrzebna do życia, to może warto byłoby w tej sytuacji zrobić coś dla tych najmniejszych i najbiedniejszych? Dla nas to naprawdę tylko kilka złotych, a dla tych dzieci to będzie naprawdę wielka radość. Trochę czasu jeszcze zostało, więc może ktoś jeszcze zdecyduje się wziąć udział w akcji.
Ja swoje klapeczki wyślę w tym tygodniu, być może uda mi się wysłać je nawet jutro
@blackline dla mnie to tylko parę złotych, a dla kilku dzieci pewnie będzie to dużo radości Cieszę się, że mogę pomóc
W piątek zawozimy wszystkie klapki do punktu zbiorczego także jeżeli jeszcze, któraś z Was się zastanawia lub ma kupione klapki w domu jutro koniecznie wyślijcie
@blackline mam nadzieję, że klapeczki ode mnie dotarły na czas
Z ciekawości zapytam jak wyniki akcji? Dużo klapków zebraliście?
@Cormi klapki doszły. Dziękujęmy bardzo za zaangażowanie!
@madziek1 niestety klapki od Ciebie nie doszły
Jeżeli dojdą jutro jest szansa,że uda mi się je dostarczyć do punktu zbiorczego i popłyną do Gambii jeżeli nie zostaną do przyszłego roku
W piątek przyszła jeszcze jedna para klapeczków ale nie wiem od kogo? @Cormi w akcję zaangażował się cały Śląsk oraz wiele innych województw. W lipcu klapki mają być liczone. Jak tylko zostanie podana oficjalna ich liczba dam znać
@blackline dziękuję za informację, wysłałam w środę priorytetem, więc liczę, że w poniedziałek będą na bank
@madziek1 na pewno trafią tam gdzie trafić mają. Jak się nie uda w tym roku to w kolejnym w akcję naprawdę zaangażowało się dużo firm, przedszkoli, szkół, osób prywatnych. Super,że aż tylu ludzi ma tak wielkie serce żałuję okropnie,że sama nie mogę polecieć ich rozdać żeby zobaczyć szczęśliwe buzie dzieciaków możecie akcję obserwować na fb