Zrobiłam swoje zdjęcie od nowa, czekam na akceptację.
Chyba pierwszy raz robiłam na zewnątrz, i to w dwóch miejscach, bo w pierwszym tak się wstydziłam, że zrobiłam od boku zamiast od przodu, jeszcze okazało się że za miejscem w którym robiłam zdjęcie jacyś panowie pili piwo, więc poszłam do drugiego miejsca, trochę bardziej na uboczu, i się chyba udało. 😂
Niby niedziela popołudniu ale było sporo ludzi. Dawno tak bardzo nie wychodziłam ze swojej strefy komfortu. 😂
Też jestem mega ciekawa waszych prac 😍 już przebieram nogami z niecierpliwości i ciągle sprawdzam licznik kiedy start
Jest 14 zgłoszeń! Wzięłam udział i bardzo się przyłożyłam, mam nadzieję, że się Wam spodoba❤ Myślę, ze zbierzemy niezbędne minimum by wystartować i już nie mogę się doczekać ❤❤❤
Czekam na akceptację... oczywiście pogoda zepsuła mi szyki...miało być zupełnie inaczej a tu deszcz od rana 😁