Kasety VHS -wspomnienia
Hej ho ,dziś odkryłam swoje wspomnienie z dzieciństwa na strychu . Mianowicie Video i bajki na kasety Vhs .. pochwalcie się waszymi wspomnieniami !
U mnie na kasetach królowały bajki takie jak
- Szeherezada
Miś Colargol
zaczarowany ołówek
-Tom i Jerry
-Tweety
-Rudolf Czerwononosy
-Dumbo
-Wilk i Zając
-Piotruś Pan
i jedna bajka której nazwy nie moge sobie przypomnieć o Chłopcu w piżamie który przenosił się na latającym łóżku do krainy snów
Ktoś miał? Lubiał ? A może macie i oglądacie do tej pory ?
A może ktos pamięta te krwiaki na czole od strachoskoczków ?
Pochwalcie się wspomnieniami !
ja miałam na vhs myszkę mickey i kaczora donalda
miałam też teletubisie
a na kasetach do magnetofonu miałam smerfne hity chyba z 5 kaset
Ja niestety na VHS nie miałam bajek, za to często oglądałam ślub i wesele rodziców Dopiero później dostaliśmy DVD i wtedy kolega taty pozgrywał mi bajki na płyty. Miło też wspominam Pegasusa Tą bajkę o chłopcu w piżami skądś kojarzę, ale nie wiem jak się nazywała...
PEGAZUS obowiązkowo !!
Gameboye
Klik-Klak
Kasety VHS, a tam: Królik Bugs, Tim&Jerry, 101 Dalmatyńczyków, Król Lew, kaczor Donald, Myszka Mickey i wiele, wiele innych.
Książeczki, które były pakowane w kuferku, do dziś mam Śpiąca Królewnę.
Plastikowe lalki Barbie
Skakanie w gumę
Zbieranie zabawek z kinder Niespodzianke- miałam ponad 400 sztuk jak nie więcej (mam dwie siostry także...)
Karteczki do segregatora- OBOWIĄZKOWO
Naklejki zbierane w albumach
Obowiązkowo zbierało się też "tazo" z Gwiezdnych Wojen i nie tylko...
Tyle wspomnień, wiem, że tu o kasetach, ale wspomniało mi się to wszystko...
Ja miałam krecika
Ale pamiętam też ile czasu poświęciłam na grę w Mario na TV z bratem, siostrą i sąsiadem - to było coś
Ale też skakanie w gumę, grę w nożną. Jak byłam młoda to u kuzynki przesiadywałam non stop! Mama aż krzyczała bym wracała, dobrze, że nie było daleko, bo tylko przejść na drugą stronę ulicy.
Ahh te wspomnienia
Ja miałam "Zaczarowany ołówek", super bajka No i nagrywanego "Alfa", do dzisiaj jestem jego wielką fanką Były też Smerfy i chyba Muminki. W telewizji trzy programy więc się te kasety oglądało
Kaset miałam mnóstwo. Pamiętam, że miałam Asterixa kilka części, Wilka i zająca, Pinokia, 101 dalmatańczyków. Uwielbiałam skakać w gumę i oczywiście jak każda dziewczynka zbierałam karteczki do segregatora. Piękne czasy to były.
Ja nie miałam bajek na kasetach VHS Ale za to większość dzieciństwa spędziłam grając na Pegasusie podłączonym do telewizora
Z siostrą miałyśmy mnóstwo bajek na vhs . Budowałyśmy z nich domki dla lalek . Ulubione bajki to zdecydowanie Smerfy i Kucyki Pony
O kurde, a ja miałam może ze dwie bajki.. nie pamiętam jakie. Ale za to Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Yorku, Pani Mikołajowa.. Wszystkie świąteczne filmy miałam na kasetach I zawsze jak byłam chora to oglądałam