Dobre pytanie Gdybym musiała postawić na jedną rzecz to byłby to szampon do włosów ISANA ostatnio mój ogromny ulubieniec
Zdecydowanie pasta do zębów. Wszystko zniosę ale nieumytych zębów nie Poza tym pluskala bym się w lazurowej wodzie, wiec po co mi by były te wszystkie szampony i płyny
hahaha, dokładnie
ja bym wzięła olej kokosowy virgin...chyba bardziej uniwersalnego produktu to nie ma...
ciekawe czy w kwestii jedzenia też mialybyśmy różnorodność, czy jadłybyśmy chleb i piły wodę
Ja bym wzięła szampon do włosów, chyba z pharmaceris ten zielony bo po nim włosy mam przynajmniej dwa dni świeże. Bez wszystkiego innego jakoś raczej dałabym radę ale długo z tłustymi włosami bym nie pociągnęła... :c
ja bym wzięła szampon do włosów 2 w 1 z odzywką w Syosu, bo oprócz tego, ze miałabym czyste i odżywione włosy to piana mogłabym się umyć, skoro nie mogę
wziąć niczego więcej :d