Ja bardzo często mam koszmary... ale to nie byle jakie koszmary, tylko koszmary w których wszystko czuje (przykład zakrwawionej ręki z ostrymi szponami, który wyłania się spod łóżka i rozrywa mi brzuch - wszystko czułam a po obudzeniu leżałam w tej samej pozycji co w śnie - popłakałam się). Często śnią mi się duchy, że w moim domu straszy, że ktoś chce mi zrobić krzywdę, że ktoś stoi w moim pokoju, że zabijam zombie albo przed czymś uciekam. Często krzyczę przez sen albo mamroczę i staram się sama obudzić (w śnie sama do siebie krzyczę, że mam się obudzić) Tak.... boję się, ale we wszystko wierzę
Ja w swoich poglądach skłaniam się ku agnozie, aczkolwiek z racji dość silnie katolickiego wychowania (miało się te szóstki z religii, a co!), gdzieś tam emocjonalnie skłaniam się jednak ku temu, że niebo i piekło istnieją (w tym punkcie jest miejsce na deizm).
Przede wszystkim staram się o tym wszystkim nie myśleć, bo zaraz poziom lęku mi skacze do poziomu trudnego do zniesienia.
PS. Sorry za offtop, przegapiłam jakiś wątek o samobójstwie?
Ja wierzę w różne zjawiska paranormalne i panicznie się ich boję, a najbardziej boję się ciemności i tego, że coś w niej może być. Nie jestem katoliczką
To faktycznie niemile. Mi zmarli zawsze śnią się raczej "miło". Tak czy inaczej to raczej normalne - zawsze jak się o czymś intensywnie myśli, coś się bardzo przeżyło to bardzo wpływa to na psychikę i po prostu śni się to. Przeżywam pracę licencjacką - śnił mi się promotor, przeżywałam smierć dziadka i dużo o tym myślałam - śnił mi się dziadek, przeżywałam zmianę pracy - śnił mi się szef, przeżywałam ostatnio obejrzany horror - śniły mi się jakieś okropne rzeczy. Nie ma co się w tym akurat doszukiwać nadprzyrodzonych rzeczy, to wszystko nasza wyobraźnia i psychika.
Tez tak miałam!!! Straszne uczucie, coś śni Ci się okropnego budzisz się i np leżysz w takiej samej pozycji :o Ja miałam kiedyś w liceum jakaś fazę, ze śnił mi się diabeł, rzucał mnie po pokoju, naciskał klatkę piersiowa itp i budziłam się i bolała mnie klatka piersiowa a budziłam się w tej samej pozycji nie powiem, ostro byłam wtedy wystraszona, ale zganialam to na moją bujną wyobraźnie ale to straszne uczucie coś ci się śni, budzisz się niby i już nie wiesz czy śnisz czy jesteś na jawie...
Dziwne jest zaśnięcie na moment? Nie jestem sceptyczna jeśli chodzi o zjawiska paranormalne ale jednak większość rzeczy da się wyjaśnić Tutaj to był po prostu sen, nie sądzę, żeby fizycznie ktoś tam wtedy był
W moim przypadku tak, bo w dzień wcale nie mogę spać, więc w nocy albo śpie i się nie budzę, albo nie śpię wcale. Dlatego tak jak mówię w moim przypadku jest to dziwne. Jednak trzeba to przeżyć, choć nikomu tego nie życzę.
Wierze w Boga dlatego też wierze, że istnieje Szatan. Duchy, zjawy i inne zjawiska paranormalne tez uważam że istnieją choć sama nigdy nie chce doświadczyć czegoś takiego na własnej skórze. Dlatego też nigdy nie bawiłam się w wywoływanie duchów czy różne rytuały. Nie mam dowodów na istnienie nieba czy piekła, ale wierze, że jest coś po śmierci i miejsce do którego trafiamy. Do Kościoła nie chodzę zbyt często, bo nie wierze w wiarę instytucji takiej jak Kościół, dla mnie księża robią z Kościoła coś na wzór partii politycznej.
wierzę w piekło niebo
a co do zjawisk ukazujących się zmarłych to tak w dzień to nigdy mi się nie zdarzyło, ale w śnie zdarzało mi się że rozmawiałam z babcią czy dziadkiem. Zawsze ktoś mnie odwiedzał we śnie, trochę mi to było dziwne ale prawdziwe