U mnie trochę standardowo
Wszyscy uważają,że jesteśmy już za starzy na prezenty
Od rodziców kasa+ słodycze, od narzeczonego i jego rodziny słodycze, kosmetyki+ książka
W pracy od mojego podopiecznego dostałam kubek świąteczny z napisem ho ho ho oraz kartkę własnoręcznie zrobioną
W tym roku mialam bogartego mikolaja Samsung galaxy s7, nowy laptop, buty NB, ksiazka hygge, sweterek, szalik z kuleczkami z krolika, koralik pandory, slodycze, slodycze i slodycze, kubek, swieczki i duzo woskow w tym roku tak po swietach porobie zdjecia
Ja dostałam od mojego Ukochanego skarpety z korzuszkiem , jeszcze lepsze niż trzy lata temu zestaw w którego wskład wszedł krem do rąk i masło do ciała o zapachu torcika bezowego
Od rodziców dostałam kalendarz adwentowy z Douglas i zawartość genialna !
Od narzeczonego dostałam perfumy ( te wymarzone ) YSL Black Opium a do tego zestaw do kąpieli o zapachu Cherry Blossom i nową myjkę w białym kolorze z Sephory i to właśnie je najbardziej uwielbiam.
Od teściów zestaw biżuterii, rafaello i dwie cudowne, świąteczne poszewki na poduszki.
A ze wspólnych prezentów to kalendarz, płyn do kąpieli z Avon i imbryczek z filiżanką. Z prezentów jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona !
Mnie chłopak zabrał na zakupy do Niemiec jako prezent pod choinkę. A tu niespodzianka kolejna moje wymarzone perfumy PACO RABANNE OLYMPEA! Oprócz tego mój wymarzony pilnik elektryczny Scholl
Od rodziców dostałam kopertę z $$$, poduszki do mojej nowej sypialni, które chciałam sobie kupić no i oczywiście nie mogło zabraknąć w prezencie od mamusi fajnej bielizny , a od brata misia, kalendarz i ogólnie słoooodkości. Od teścia dostałam portfel. ♥ A od szwagra i jego kobiety zestaw kosmetyków.
Mam nadzieję, że oni tak samo jak ja cieszyli się z prezentów ode mnie.
Ja dostałam :
- wymarzoną torebkę obag,
- pieniążki,
- zestaw do aromaterapii z olejkami,
- słodycze,
- notatnik,
- dezodorant z oriflame,
- piękną miętową puszeczkę na drobiazgi i 2 zawieszki na choinkę.
Także same cudeńka
Ja dostałam maseczki oraz miniaturki dwóch produktów opisanych już w chmurce ! Jutro ruszają testy maseczek
A ja nie lubię, jak ludzie wydają na mnie dużo pieniędzy. Czułabym się bardzo źle, gdybym dostała bardzo drogie prezenty, bo nie chcę by bliscy musieli sobie odmawiać różnych rzeczy by wydać na mnie hajsy. Ja się cieszę, że mogłam po prostu wrócić do domu, odpocząć, mieć ciepły obiad w porze obiadowej i kawałek ciasta do kawy i spędzić trochę czasu z rodziną. Dla mnie prezenty nie są najwążniejsze i wszyscy u mnie o tym wiedzą. Sama kupiłam wszyskim ręcznie robione czekolady w ich ulubionych smakach i każdemu po czymś fajnym, przydatnym ale dość drobnym i jestem zadowolona, a i obdarowani byli mocno zadowoleni, bo na konkretne czekolady już dostałam zamowienia, więc wracając do domu z Krakowa będę znów musiala trochę tego kupić