Też tak mam. Chyba taki dzień jakoś, bo wszyscy dziś bardzo narzekają, że są nie wyspani i nie mają energii.
Ja to nie lubę takiej pogody, bo nie przepadam za słońcem, więc równie mocno mi się nie chce, najwięcej mam chęci jak jest zimno, ale jutro na siłownię, więc chęci wrócą :3
Ja też mam dzisiaj lenia cały dzień siedziałam u przyjaciółki a teraz motywuje sie żeby zacząć ćwiczyć
Mi się nigdy nie chce.. Moje motto życiowe to "Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...." Ale praca już odbębniona, teraz leżę i trawię obiad
Też zamulałam do 17 w pracy, ale momentalnie odżyłam jak stamtąd wyszłam haha Ogólnie śpiący dzień był dziś
A ja właśnie obudziłam się dzisiaj dość wcześnie jak na mnie i nawet chciało mi się wstawać. Sama siebie zaskoczyłam tym jak bardzo byłam wyspana chociaż jeszcze filmiki w nocy na Łączy Nas Piłka oglądałam. Poza tym byłam na zakupach, u babci pomóc przy lepieniu pierogów na obiad i tak w sumie jakoś dzień zleciał. W międzyczasie była szybka burza. Oo i nawyrywałam sobie parę marchewek, będę miała młodziutkie do pochrupania, prosto z ogrodu.
Ja się jeszcze uczę, więc całe wakacje wolne... Ale i tak mi się nic nie chce, zwłaszcza że brzuch mnie boli i pół dnia przeleżałam a drugie pół przeczekiwałam z rodzicami gradobicie u kuzynki
Dzieeeewczyny, ale ze mnie leń! O 13 zaczęłam sprzątać w szafie, wyrzuciłam wszystko na łóżko, dochodzi 23, a ubrania nadal na łóżku... Przenocuje mnie ktoś? Bo ja chyba tego dziś nie skończę