Pakiet Orange
Czy któraś z Was wykupuje pakiet internetowy z Orange na telefon? Miałyście sytuacje, że zjadło Wam dużo pieniędzy z konta. Mi właśnie pobrało ponad 40zł, które miało mi starczyć jeszcze na ponad miesiąc i bez problemu by wystarczyło. Nie wiem jak to możliwe.
Jeśli miałam włączony pakiet, którego nie zdążyłam wyłączyć, a telefon się rozładował i wyłączył to mogło właśnie ciągnąć MB z pakietu, a tym samym kasę? Dodam, że nie miałam jak całkowicie podładować tego telefonu bo bałam się włączyć cokolwiek do kontaktu w tą burzę.. A gdy już włączyłam telefon to byłam na wifi, a z wifi przeszło mi na pakiet, ale byłam na nim dosłownie kilka minut, a zjadło tyle kasy. Nie wiem co może być tego przyczyną. Dodam, że to nie pierwszy raz bo mam 60MB, a nagle zjada mi po 5zł, po 10zł.. Olać ale nie aż 40.. Myślicie, że jeśli pójdę do punktu Orange to jest możliwość oddania mi tej kwoty, bądź chociaż założenia blokady, aby ten pakiet się blokował gdy się skończy? Co miałabym zrobić gdyby nie było mnie w domu, telefon się rozładował, pakiet włączony, to chyba wieczorem stan mojego konta wynosiłby - ileś zł...
Telefon Ci się rozładował i przez to pobrało kasę z konta? Cieszę się, że dałam sobie spokój z Orange
A tak przy okazji, wiesz, że można dostać darmowe 18 GB internetu za Euro?
Rozładował i miałam włączony pakiet, bo nie zdążyłam wyłączyć. To ja nie wiem za co mi pobrało tyle kasy.. Jeśli na pakiecie przed chwila siedziałam dosłownie 2min, a nawet nie
Nie chce 18GB, chce odzyskać moje pieniążki
@owieczka
jeżeli telefon był wyłączony to nie mógł raczej pobierać żadnych danych w tym momencie. lepiej to wyjaśnić w salonie, ja jedynie mogę pomóc przez up
Ja też tak miałam. Byłam w Orange POP właściwie już bardzo długo. Włączyłam transfer dosłownie na minutę, bo potrzebowałam odpisać na wiadomość na Facebooku. Odpisałam i od razu wyłączyłam, po czym chciałam gdzieś zadzwonić, a tu całe 35zł zniknęło z konta. Zadzwoniłam na infolinię i oczywiście to moja wina - "bo przecież taką ma Pani taryfę, to co się dziwić, że tyle pieniędzy poszło" Ostatecznie jednak zmienili mi taryfę i zwrócili pieniądze. Najlepiej więc zainterweniować, a nie patrzeć jak pożera Ci taką kasę
EDIT: A co do oferty 18GB, to jest na 3 dni. I trzeba uważać, jeśli był już wcześniej wykupiony pakiet, bo może najpierw pobierać z wykupionego ,a dopiero potem z 18GB... Co nie ma sensu, no ale cóż, to Orange
@Coralie Więc jeśli pójdę do punktu Orange to mogą mi zwrócić kasę? A co najlepiej właśnie im powiedzieć, żeby zaraz nie powiedzieli że moja wina? Z ostatniego pakietu mi zjadło niecałe 10zł, ale kurczę to jeśli mam 60MB to już chyba trzeba nowy wykupić, bo nagle się kończy..
Nie no, ja rozumiem, tez bym się zdenerwowała, jakby mi tyle kasy zabrało ale szczerze wydaje mi się mało prawdopodobne żeby to była wina rozładowującego się telefonu no i też baardzo nie wierzę w to, że te pieniądze odzyskasz... Mam nadzieję, że ktoś Ci tu podpowie czego to mogła być wina i jak temu zaradzić w przyszłości
Nie wiem, czy Ci zwrócą na pewno. Ja troszkę powalczyłam. M.in. wypomniałam im, że jestem ich klientem już od lat, więc nie jest to fair w stosunku do mnie. I że wcale nie zależy mi na pozostaniu w tej sieci, jeśli tak to ma wyglądać, a są lepsze oferty na rynku. Poza tym rozmawiałam przez telefon, więc miałam przed sobą włączone w internecie zużycie transferu i dokładny czas, w jakim był włączony.
@Coralie Rozumiem, ja od początku jestem w Orange, ale już zaczyna mnie wkurzać coraz bardziej. Spróbuję, nic nie stracę
Wzięło mi całą kasę o godzinie 15;02 -,- O tej godzinie dopiero telefon mi się włączył będąc w kontakcie i nic na nim nie robiłam. Dopiero pierwszą wiadomość napisałam o 15;05 i wtedy dotknęłam w ogóle telefon, od momentu aż się sam włączył. Więc musiało mi pobierać chyba jak był wyłączony z włączonym pakietem? Dodam, że pierwszą wiadomość napisałam z Wifi, a później po kilku minutach nagle przeszło mi na pakiet.
@eendoorfin Ja mam telefon na dwie karty Z jednej korzystam do dzwonienia , drugiej do internetu. Czasami po ponownym uruchomieniu telefonu automatycznie zmienia się na ta do dzwonienia, i po minucie korzystania z internetu nie mam już 50 zł na karcie Tak mnie to wkurza
Ostatnio miałam podobną sytuację. Miałam włączony pakiet internetowy. Kończył i się 18-go o 23.59. Korzystałam z niego w tym dniu do około godziny 22. Na pewno nie miałam włączonej transmisji jak już mi się skończył pakiet, sprawdzałam bo mam taką możliwość na telefonie. Następnego dnia przyszedł sms z informacją o pustym koncie. Zadzwoniłam na *100 i oczywiście ich zdaniem miałam włączona transmisje gdy mi się skończył pakiet. Złożyłam reklamacje. Oddałi mi pieniadze ze względu naa "długoletnią współpracę".
Mi orange kiedyś wykasowało 25zł z konta - pakiet stracił ważność, nie dostałam smsa i siedziałam w necie (krotko, z jakieś 10 min na fejsie). Ale napisałam do nich przez formularz na fb i oddali hajs.
zdecydowanie lepiej jest na orange free- po doładowaniu 6gb za free, za 30zł/mies dostajesz darmowe rozmowy i sms do wszystkich bez limitu siedzę cały czas w necie, snapy, fejsy, instagramy i nigdy nie wykorzystałam całych 6gb, a się sumują
Przeczytałam post, od razu Ci powiem, że nie wiem jaki miałaś ten pakiet. Ale zrób reklamację na stronie Orange. Zadzwoni do Ciebie pani, do mnie dzwoniła, bo mi zjadło 35zł ta sama sytuacja. W nocy mialam wlączony internet a skonczyl mi sie pakiet... trochę się burzyłam, że zawsze przypominali o koncu pakietu, np za tam 10 dni sie konczy, pamietaj o wykupieniu nowego. I oddali mi w ciągu chyba dwóch dni te 35zł.
@Marudziara Jutro będę na mieście, to w sumie mogę udać się do punktu. Spróbuję, bo to aż śmieszne, żeby mieć wyłączony telefon, a pobiera Ci pakiet
Ja dostałam sms że wykorzystałam 80% środków, ale wiem że zostało mi jeszcze 60 MB, na których napisałam kilka wiadomości na fb i później się rozładował, więc ja nawet tyle nie wykorzystałam
ahahah! @eendoorfin kochana! ja na spokojnie, w sumie oni dla świętego spokoju mu to zwrócili bo jak potem doczytałam w regulaminie to tam nie mają obowiązku informować o tym że się pakiet konczy