callypso
callypso
1.04k8 lat temu

Jak doszło do tego, że trawa jest zielona?

Hej dziewczyny!

Przychodzę do Was z prośbą: moja młodsza siostra ma na zadanie ułożyć krótką opowieść, która odpowiada na tytułowe pytanie.
Ma jeszcze sporo nauki na jutrzejszą kartkówkę z przyrody i sprawdzian z niemieckiego -do których uczy się odkąd wróciła ze szkoły... Dlatego chcę jej pomóc, ale moja wena twórcza zawodzi

Liczę na Waszą wyobraźnię!
Przynajmniej dajcie jakiś trop

biscuiits
biscuiits
8988 lat temu

Lubię takie " wymyślanki "
Już piszę i zaraz dodam

hostka92
hostka92
2.89k8 lat temu

Matko, co za zadanie.
Sama bym miała problem by wymyślec coś elokwentnego.

callypso
callypso
1.04k8 lat temu
biscuiits • 8 lat temu
Lubię takie " wymyślanki " :D Już piszę i zaraz dodam :D

Dziękuje

callypso
callypso
1.04k8 lat temu
hostka92 • 8 lat temu
Matko, co za zadanie. :P Sama bym miała problem by wymyślec coś elokwentnego. :P

Do wyboru jest jeszcze:
- Dlaczego rok składa się z 12 miesięcy?
oraz
- Dlaczego płatki śniegu mają gwieździsty kształt?

ellka
ellka
1.09k8 lat temu

Ktoś jak tworzył swiat poślizgnął się z zieloną farbą w rękach, farba się wylała a trawa zielona została

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu

Fajne tematy. Można totalnie popłynąć, gdzie wyobraźnia poniesie. Skrobnęłabym coś sobie, jakby mi się chciało i jakbym miała czas

monawerona
Nieznany profil
2.91k8 lat temu

Że co? Jakie oni zadania zadają dzieciakom nie przypominam sobie, aby nam dawali takie zadanka na kreatywne myślenie!

biscuiits
biscuiits
8988 lat temu

"Jak doszło do tego, że trawa jest zielona?"

Kilkaset lat temu, gdy dopiero powstawał świat urodziła się dziewczynka, której rodzice dali na imię Trawa. Świat był jeszcze bardzo szary. Nie było jeszcze kwiatów, liści na drzewach, żadnych roślin ani zwierzątek. Istniały jedynie: niebieskie niebo, brązowa ziemia i deski z drzew, na których nic nie rosło. Drzewa rosły tylko 100 dni, po czym rozpadały się na kilka części - tworząc deski. Pewnego razu, gdy Trawa miała już 3latka wybrała się wraz z mamą i tatą na spacer wokół swojej planety - planety Deszczyk. Trawa odłączyła się od rodziców, aby się pobawić. Doszła do miejsca, w którym na glinie znalazła przedmiot, którego nigdy w życiu nie widziała. Próbowała go podnieść, aby zanieść i pokazać rodzicom. Jednak nie dało się tego podnieść. Gdy dziewczynka tak się siłowała, nagle straciła równowagę i upadła na ten właśnie - jak się później okazało - guzik. Po wciśnięciu z nieba zaczęły lecieć duże krople, które różniły się tylko kolorami. Trwało to bardzo krótko, po czym wszystko wróciło do normy. Dziewczynka spróbowała jeszcze raz - stanęła na przycisk, po czym spróbowała złapać do swojej małej rączki jedną z kropel. Udało się ! Złapała i pobiegła pokazać to znalezisko rodzicom. Rodzice jednak byli bardzo zajęci wykopywaniem z ziemi czegoś, co przypominało małe kuleczki. Bali się jednak tego dotknąć, gdyż nie wiedzieli co wtedy może się stać. Trawa biegnąc ze swoim odkryciem potknęła się o jedną z dziur wykopanych przez swojego tatę, po czym cała zawartość z jej rączki wpadła na "znalezisko" rodziców. Jej tata był zawiedziony tym, że jego córka pobrudziła i jak mu się wydawało - zniszczyła jego ciężką pracę. Rękoma zaczął zakopywać dziurę gliną. Gdy przysypał małe kulki cienką warstwą ziemi, powoli coś z niej zaczęło się wydobywać. Było długie i bardzo giętkie. Dziewczynka jeszcze nie potrafiła dużo mówić i często wymyślała swoje własne wyrazy. Widząc to, co wyrosło z ziemi krzyknęła "zielone". Okazało się, że na planecie Deszczyk nie pada deszcz, lecz kolorowe farbki, rodzice dziewczynki znaleźli ziarenka, a dziewczynka nadała im kolor i właśnie na jej cześć nazwano nową roślinkę zielona trawa, która teraz pięknie zdobi całą ich planetę

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

@biscuiits świetne !

AQnel
AQnel
4488 lat temu

Dlaczego płatki śniegu mają gwieździsty kształt?

Dawno, dawno temu za górami i lasami pośród kłębiących się chmur trwały ważne obrady... Grupa aniołów debatowała nad tym jak umilić ludziom zimę. Jak wiadomo, ziemianinie to okropne zmarzluchy i ciągle tylko narzekają na minusowe temperatury. A żeby zachowana była równowaga musi być zima.
-Mam pomysł!- rzekł najmniejszy z aniołków- Posypmy ich gwiazdkami!- Entuzjazm małego zucha zaczął studzić Anioł Senior:
- Smyku, przecież gwiazdy są nam potrzebne w galaktyce... To nie takie hop siup!
- Ale nie o takie gwiazdki mi chodzi! Użyjemy puchu z naszych skrzydeł, uformujemy gwiazdki i obsypiemy nimi ludzi! Przecież każdy lubi gwiazdy!
I tak też się stało... Płatki śniegu mają gwieździsty kształt, byśmy w końcu pokochali zimę!

biscuiits
biscuiits
8988 lat temu
Estrella • 8 lat temu
@biscuiits świetne ! ♥ :)

Dziękuję mam strasznie bujną wyobraźnię, od dziecka lubię takie rzeczy wymyślać

callypso
callypso
1.04k8 lat temu

@biscuiits ej dobra jesteś!

Dziękuje Wam wszystkim, wymyśliłyśmy historię i już wzięła się za pisanie.. Dla ciekawych (w skrócie): Król miał 12 synów -Styczeń, Luty, Marzec, itp... miał bardzo małe Królestwo, którego niestety nie mógł podzielić na 12 części aby każdy z synów mógł nim władać. Wymyślił więc że podzieli rok na 12 części i każdy z synów będzie po kolei władał Królestwem przez określony czas..

gosche
gosche
3.1k8 lat temu
callypso • 8 lat temu
@biscuiits ej dobra jesteś! Dziękuje Wam wszystkim, wymyśliłyśmy historię i już wzięła się za pisanie.. Dla ciekawych (w skrócie): Król miał 12 synów -Styczeń, Luty, Marzec, itp... miał bardzo małe Królestwo, którego niestety nie mógł podzielić na 12 części aby każdy z synów mógł nim władać. Wymyślił więc że podzieli rok na 12 części i każdy z synów będzie po kolei władał Królestwem przez określony czas.. :D

Właśnie taką historię opowiadała nam w podstawówce wychowawczyni

koralowe
koralowe
9.89k8 lat temu
biscuiits • 8 lat temu
"Jak doszło do tego, że trawa jest zielona?" Kilkaset lat temu, gdy dopiero powstawał świat urodziła się dziewczynka, której rodzice dali na imię Trawa. Świat był jeszcze bardzo szary. Nie było jeszcze kwiatów, liści na drzewach, żadnych roślin ani zwierzątek. Istniały jedynie: niebieskie niebo, brązowa ziemia i deski z drzew, na których nic nie rosło. Drzewa rosły tylko 100 dni, po czym rozpadały się na kilka części - tworząc deski. Pewnego razu, gdy Trawa miała już 3latka wybrała się wraz z mamą i tatą na spacer wokół swojej planety - planety Deszczyk. Trawa odłączyła się od rodziców, aby się pobawić. Doszła do miejsca, w którym na glinie znalazła przedmiot, którego nigdy w życiu nie widziała. Próbowała go podnieść, aby zanieść i pokazać rodzicom. Jednak nie dało się tego podnieść. Gdy dziewczynka tak się siłowała, nagle straciła równowagę i upadła na ten właśnie - jak się później okazało - guzik. Po wciśnięciu z nieba zaczęły lecieć duże krople, które różniły się tylko kolorami. Trwało to bardzo krótko, po czym wszystko wróciło do normy. Dziewczynka spróbowała jeszcze raz - stanęła na przycisk, po czym spróbowała złapać do swojej małej rączki jedną z kropel. Udało się ! Złapała i pobiegła pokazać to znalezisko rodzicom. Rodzice jednak byli bardzo zajęci wykopywaniem z ziemi czegoś, co przypominało małe kuleczki. Bali się jednak tego dotknąć, gdyż nie wiedzieli co wtedy może się stać. Trawa biegnąc ze swoim odkryciem potknęła się o jedną z dziur wykopanych przez swojego tatę, po czym cała zawartość z jej rączki wpadła na "znalezisko" rodziców. Jej tata był zawiedziony tym, że jego córka pobrudziła i jak mu się wydawało - zniszczyła jego ciężką pracę. Rękoma zaczął zakopywać dziurę gliną. Gdy przysypał małe kulki cienką warstwą ziemi, powoli coś z niej zaczęło się wydobywać. Było długie i bardzo giętkie. Dziewczynka jeszcze nie potrafiła dużo mówić i często wymyślała swoje własne wyrazy. Widząc to, co wyrosło z ziemi krzyknęła "zielone". Okazało się, że na planecie Deszczyk nie pada deszcz, lecz kolorowe farbki, rodzice dziewczynki znaleźli ziarenka, a dziewczynka nadała im kolor i właśnie na jej cześć nazwano nową roślinkę zielona trawa, która teraz pięknie zdobi całą ich planetę :D

no jejku jakie to fajne

biscuiits
biscuiits
8988 lat temu

@koralowe dziękuję ślicznie

kalinus
kalinus
3.89k8 lat temu
biscuiits • 8 lat temu
"Jak doszło do tego, że trawa jest zielona?" Kilkaset lat temu, gdy dopiero powstawał świat urodziła się dziewczynka, której rodzice dali na imię Trawa. Świat był jeszcze bardzo szary. Nie było jeszcze kwiatów, liści na drzewach, żadnych roślin ani zwierzątek. Istniały jedynie: niebieskie niebo, brązowa ziemia i deski z drzew, na których nic nie rosło. Drzewa rosły tylko 100 dni, po czym rozpadały się na kilka części - tworząc deski. Pewnego razu, gdy Trawa miała już 3latka wybrała się wraz z mamą i tatą na spacer wokół swojej planety - planety Deszczyk. Trawa odłączyła się od rodziców, aby się pobawić. Doszła do miejsca, w którym na glinie znalazła przedmiot, którego nigdy w życiu nie widziała. Próbowała go podnieść, aby zanieść i pokazać rodzicom. Jednak nie dało się tego podnieść. Gdy dziewczynka tak się siłowała, nagle straciła równowagę i upadła na ten właśnie - jak się później okazało - guzik. Po wciśnięciu z nieba zaczęły lecieć duże krople, które różniły się tylko kolorami. Trwało to bardzo krótko, po czym wszystko wróciło do normy. Dziewczynka spróbowała jeszcze raz - stanęła na przycisk, po czym spróbowała złapać do swojej małej rączki jedną z kropel. Udało się ! Złapała i pobiegła pokazać to znalezisko rodzicom. Rodzice jednak byli bardzo zajęci wykopywaniem z ziemi czegoś, co przypominało małe kuleczki. Bali się jednak tego dotknąć, gdyż nie wiedzieli co wtedy może się stać. Trawa biegnąc ze swoim odkryciem potknęła się o jedną z dziur wykopanych przez swojego tatę, po czym cała zawartość z jej rączki wpadła na "znalezisko" rodziców. Jej tata był zawiedziony tym, że jego córka pobrudziła i jak mu się wydawało - zniszczyła jego ciężką pracę. Rękoma zaczął zakopywać dziurę gliną. Gdy przysypał małe kulki cienką warstwą ziemi, powoli coś z niej zaczęło się wydobywać. Było długie i bardzo giętkie. Dziewczynka jeszcze nie potrafiła dużo mówić i często wymyślała swoje własne wyrazy. Widząc to, co wyrosło z ziemi krzyknęła "zielone". Okazało się, że na planecie Deszczyk nie pada deszcz, lecz kolorowe farbki, rodzice dziewczynki znaleźli ziarenka, a dziewczynka nadała im kolor i właśnie na jej cześć nazwano nową roślinkę zielona trawa, która teraz pięknie zdobi całą ich planetę :D

kalinus
kalinus
3.89k8 lat temu
AQnel • 8 lat temu
Dlaczego płatki śniegu mają gwieździsty kształt? Dawno, dawno temu za górami i lasami pośród kłębiących się chmur trwały ważne obrady... Grupa aniołów debatowała nad tym jak umilić ludziom zimę. Jak wiadomo, ziemianinie to okropne zmarzluchy i ciągle tylko narzekają na minusowe temperatury. A żeby zachowana była równowaga musi być zima. -Mam pomysł!- rzekł najmniejszy z aniołków- Posypmy ich gwiazdkami!- Entuzjazm małego zucha zaczął studzić Anioł Senior: - Smyku, przecież gwiazdy są nam potrzebne w galaktyce... To nie takie hop siup! - Ale nie o takie gwiazdki mi chodzi! Użyjemy puchu z naszych skrzydeł, uformujemy gwiazdki i obsypiemy nimi ludzi! Przecież każdy lubi gwiazdy! I tak też się stało... Płatki śniegu mają gwieździsty kształt, byśmy w końcu pokochali zimę!

Sonrisaa
Sonrisaa
9.94k8 lat temu
AQnel • 8 lat temu
Dlaczego płatki śniegu mają gwieździsty kształt? Dawno, dawno temu za górami i lasami pośród kłębiących się chmur trwały ważne obrady... Grupa aniołów debatowała nad tym jak umilić ludziom zimę. Jak wiadomo, ziemianinie to okropne zmarzluchy i ciągle tylko narzekają na minusowe temperatury. A żeby zachowana była równowaga musi być zima. -Mam pomysł!- rzekł najmniejszy z aniołków- Posypmy ich gwiazdkami!- Entuzjazm małego zucha zaczął studzić Anioł Senior: - Smyku, przecież gwiazdy są nam potrzebne w galaktyce... To nie takie hop siup! - Ale nie o takie gwiazdki mi chodzi! Użyjemy puchu z naszych skrzydeł, uformujemy gwiazdki i obsypiemy nimi ludzi! Przecież każdy lubi gwiazdy! I tak też się stało... Płatki śniegu mają gwieździsty kształt, byśmy w końcu pokochali zimę!

dobre

Sonrisaa
Sonrisaa
9.94k8 lat temu
biscuiits • 8 lat temu
"Jak doszło do tego, że trawa jest zielona?" Kilkaset lat temu, gdy dopiero powstawał świat urodziła się dziewczynka, której rodzice dali na imię Trawa. Świat był jeszcze bardzo szary. Nie było jeszcze kwiatów, liści na drzewach, żadnych roślin ani zwierzątek. Istniały jedynie: niebieskie niebo, brązowa ziemia i deski z drzew, na których nic nie rosło. Drzewa rosły tylko 100 dni, po czym rozpadały się na kilka części - tworząc deski. Pewnego razu, gdy Trawa miała już 3latka wybrała się wraz z mamą i tatą na spacer wokół swojej planety - planety Deszczyk. Trawa odłączyła się od rodziców, aby się pobawić. Doszła do miejsca, w którym na glinie znalazła przedmiot, którego nigdy w życiu nie widziała. Próbowała go podnieść, aby zanieść i pokazać rodzicom. Jednak nie dało się tego podnieść. Gdy dziewczynka tak się siłowała, nagle straciła równowagę i upadła na ten właśnie - jak się później okazało - guzik. Po wciśnięciu z nieba zaczęły lecieć duże krople, które różniły się tylko kolorami. Trwało to bardzo krótko, po czym wszystko wróciło do normy. Dziewczynka spróbowała jeszcze raz - stanęła na przycisk, po czym spróbowała złapać do swojej małej rączki jedną z kropel. Udało się ! Złapała i pobiegła pokazać to znalezisko rodzicom. Rodzice jednak byli bardzo zajęci wykopywaniem z ziemi czegoś, co przypominało małe kuleczki. Bali się jednak tego dotknąć, gdyż nie wiedzieli co wtedy może się stać. Trawa biegnąc ze swoim odkryciem potknęła się o jedną z dziur wykopanych przez swojego tatę, po czym cała zawartość z jej rączki wpadła na "znalezisko" rodziców. Jej tata był zawiedziony tym, że jego córka pobrudziła i jak mu się wydawało - zniszczyła jego ciężką pracę. Rękoma zaczął zakopywać dziurę gliną. Gdy przysypał małe kulki cienką warstwą ziemi, powoli coś z niej zaczęło się wydobywać. Było długie i bardzo giętkie. Dziewczynka jeszcze nie potrafiła dużo mówić i często wymyślała swoje własne wyrazy. Widząc to, co wyrosło z ziemi krzyknęła "zielone". Okazało się, że na planecie Deszczyk nie pada deszcz, lecz kolorowe farbki, rodzice dziewczynki znaleźli ziarenka, a dziewczynka nadała im kolor i właśnie na jej cześć nazwano nową roślinkę zielona trawa, która teraz pięknie zdobi całą ich planetę :D

Świetne

jadziaaaa
jadziaaaa
7888 lat temu
hostka92 • 8 lat temu
Matko, co za zadanie. :P Sama bym miała problem by wymyślec coś elokwentnego. :P

callypso • 8 lat temu
Do wyboru jest jeszcze: - Dlaczego rok składa się z 12 miesięcy? oraz - Dlaczego płatki śniegu mają gwieździsty kształt?

ja bym wybrała to ostatnie i poszła tropem że to spadające gwiazdy, które jakaś tam Królowa z Nieba posyła swoim poddanym jako znak że o nich pamięta i daje im raz do roku dar w postaci białych gwiazd

1 2
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.