Wpadki przez sen i nie tylko ^^
Jakie historię dotyczące was ,waszych połówek ,przyjaciół ,kogoś z rodziny dotyczą jesli chodzi o gadanie czy lunatykowanie przez sen ?
Zainspirowała mnie do tego tematu strona na fb pt "anonimowe wyznania " gdzie mąż pewnej pani podczas snu w poduszce szukał truskawek :3
=============
Babcia mi opowiadała że za czasów jej młodości jedna dziewczyna z klasy bardzo nie chciała jeździć na wycieczki -jak sie okazało na jednej z nich -dlatego ze podczas snu lunatykwoała i zabierała pieniądze i inne cenne rzeczy chowając je w róznych miejscach .
Moja siostra przez sen zachwycała się brokatowymi długopisami, a miała wtedy 20 lat, wyszła w nocy z domu w piżamach. Ja natomiast prawie przez pół nocy mówiłam rodzicami jak przystojny jest chłopak, który mi się podoba, nie wiadomo jeszcze co im tam nagadałam
Ja sama nie lunatykuje, ale mój narzeczony miał kilka incydentów. Są to historyjki z których teraz się śmiejemy ale mogły się skończyć nieciekawie. Dwa przypadki które pamiętam najlepiej:
- raz podczas pobytu w swoim rodzinnym domu M obudził się wisząc na parapecie swojego pokoju....po zewnętrznej stronie okna. Obudziła go jego mama którą obudziło z kolei szuranie po ścianie i wyszła sprawdzić co się dzieje. Na szczecie nie było wysoko (pierwsze piętro) i udało mu się zeskoczyć bez szwanku dl zdrowia.
- z kolei w domu u mojej mamy M wyszedł na podwórko w samych bokserkach. Było wtedy chyba z -15stopni. Na szczęście obudziłam się i szybko go znalazłam
Ja niestety dostałam kopniaka od mojego faceta, ponoć śniło mu się że ktoś mnie zaczepia No i często krzyczy przez sen, ja ponoć tylko gadam jakieś głupoty ale na szczęscie - nie często
Ja raz, jeszcze chyba w podstawówce albo na początku gimnazjum w nocy wyjełam z pudełeczka frotki do włosów i sié nimi bawiłam na biurku a kilka miesięcy temu w środku nocy szukałam swoich ciuchów do szkoły u mamy w pokoju....
My na biwakach wkręcaliśmy czasem ludzi, budząc ich np o 3 w nocy i pytając gdzie schowali klucze do czołgu, bo musimy natychmiast go przeparkować A najlepsza odpowiedź: Chyba w kiełbasie, bo mama kazała mi kupić białą, a ja zapomniałam i kupiłam wiejską
Mój brat lunatykował jak był mały W ten oto sposób o mały włosy nie załatwił swojej potrzeby na środku salonu
Ja często budziłam się na ziemi. Klęczałam przy łóżku jak do modlitwy
Moja koleżanka przez sen pobiła swoją ciotkę. Śniło jej się, że bije się z kimś i zaczęła okładać pięściami swoją ciotkę
Mnie kiedyś w nocy obudził mój chłopak gdy zerwał ze mnie kołdrę i siedząc na łóżku zaczął ją miętosić i zwijać na różne sposoby, gdy go obudziłam stwierdził, że śniło mu się że pomaga mi jakąś folię rozplątać...
ooo chyba pierwszy temat założyłaś moje Ci już opowiadałam, jak sobie przypomnę ciekawe to napisze wieczorkiem
Mój brat jak był mały i spaliśmy w jednym pokoju wymieniał kolory przez sen, śmiejąc się wniebogłosy
Nie wiem czemu, ale nie chce mi się wierzyć w historie "ktoś stał na parapecie i wtedy się obudził". To takie naciągane. Ja jedynie włożyłam rękę do buzi mojego chłopaka.
Ja kiedyś usnęłam wcześniej a mój luby oglądał jeszcze tv śniło mi się że byłam w sklepie i szukałam zegarka ( wtedy faktycznie miałam fazę na zegarek i nie mogłam znaleźć odpowiedniego) głowę miałam opartą o jego ramię , podobno się podniosłam i zapytałam " kupiłeś zegarki ? " Co najlepsze powtórzyłam to 2 razy .Potem mnie obudził a ja kompletnie nie pamiętam że takie coś mówiłam
Mi zdarza się mówić przez sen Moja siostra, jak jeszcze miałyśmy wspólny pokój, lubiła sobie czasami ze mną dla żartu porozmawiać ale na szczęście mówiłam tak szybko, że nic nie rozumiała najlepsze w tym jest to, że niby spałam ale normalnie prowadziłam z nią rozmowę
Kiedyś moja siostra wstała w środku nocy i zaczęła obierać ziemniaki na obiad i obudziła jeszcze mamę, że obiad już gotowy Jak była mała to zdarzyło jej się też wstać w środku nocy, położyć poduszkę na głowie i tak stać koło łóżka
Wiec ja nie mam jakiś akcji oprócz jednej.. raz była impreza rodzinna i rodzice siedzieli w kuchni, ja mam pokój obok i przez sen śpiewałam 'wódko ma' .. tak, śpiewałam
moja siostra - @buhaha ma skłonności do lunatykowania, raz tata ją złapał z kocem i misiem jak szukała światła na dwór
za to druga siostra lubi gadac przez sen. raz miałyśmy chomika i byłam wtedy w pokoju z @buhaha i własnie Zuzią. Zaczęłam narzekać z @buhaha na robiącego hałas chomika, a Zuźka w półśnie 'jaki on jest zaje*isty'
Ogólnie strasznie dużo gada przez sen, lub w półśnie. Potrafi się obudzić, powiedzieć zaspanym głosem 'pozdrawiam wszystkich' i iść spać
Moja kuzynka (Pati) na wakacjach mi opowiadała, jak lunatykowała kiedy jeszcze jej starsza siostra(Gabrysia) była w Polsce Pati położyła się wcześniej spać, a Gabrysia przyszła do ich wspólnego pokoju ok 2 w nocy i jeszcze coś robiła przy biurku. Pati się wtedy obudziła i zaczęła coś mówić o ananasach aż zaczęła się kłócić z siostrą (która podtrzymywała rozmowę żeby się ponabijać) Potem Pati poszła do wc, obudziła się i przyszła do pokoju. Nic nie pamiętała o żadnych ananasach...
Jak byłam mała, często lunatykowałam, ale na szczęście mi to przeszło Z takich akcji, które zapamiętałam:
- pewnej nocy mój ojciec w ostatniej chwili powstrzymał mnie od załatwienia swojej potrzeby do szafy, rano nawet tego nie pamiętałam xd
- jakoś w czwartej klasie byłam na kolonii, wcześnie zasnęłam, wstałam, zaczęłam się ogarniać i iść do domu już zeszłam dwa piętra i byłam na podwórku, kiedy cudem wciągnęli mnie do pokoju, bo strasznie płakałam i się wyrywałam
Teraz to mi tylko współlokatorka gada przez sen, zawsze są to jakieś pojedyncze, niepowiązane ze sobą wyrazy, ale nic ciekawszego już się nie dzieje
moja siostra kiedyś zaniosła i nakryła mamę swoja kołdrę bo ponoć było jej zimo a mama się budzi rano zdziwiona czemu ona jest nakryta dwoma kołdrami
moje rodzeństwo cioteczne - bliźniaki- w święta obudzili się razem i siedzieli na łóżkach na przeciwko siebie i rozmawiali jaką rybę by sobie zjedli. chcieli już iśc do kuchni ale mama im nie pozwoliła ciekawe jakby jedli
Kiedyś z moją siostrą kłóciłyśmy się o to jakie kanapki ma nam tata zrobić, mój brat z tatą mieli z nas niezły ubaw
Mojej siostra raz przez sen ciągle się mnie pytała "co tu jest napisane ?" na początku myślałam że serio do mnie gada , ale ona ciągle mnie wołała i pytała o to samo
Raz też zdarzyło jej się krzyczeć i zaczęła mnie łapać za twarz, ja nieźle się przestraszyłam o co chodzi , a ona spała jak zabita .
ja jak byłam dzieciakiem to miałam w zwyczaju wychodzić przed dom albo na balkon i ponoć mogłam tak dość długi czas stać i spać na stojąco podobno zdarzało mi się też spędzać noc (na stojąco oczywiście, pozycja leżąca jest dla słabych) z głową opartą na jakiejś ścianie/ futrynie/drzwiach
na szczęście na tym się kończyło
często zdarza mi się prowadzić rozmowę - wtedy wydawałoby się całkiem sensowną przez sen - że osoba która ze mna rozmawia nei zdaje sobie sprawy że spię i gadam
No cóż rano i tak nic nie pamiętam