Ja generalnie rzadko piję alkohol ale jak już to lubię piwa smakowe, głównie Fortunę i Bojana Lubię też białe wina i półsłodkie czerwone Czystej wódki, zwykłego piwa do ust nie wezmę od czasu do czasu mogę też wypic jakąś nalewkę ale boli mnie po nich głowa chyba przez pierwsze 3 lata studiów wypiłam już swoje
Piwa nie ruszam, bo nie mogę. Z tzw. łych tylko jack daniels bo jest na kukurydzy, a nie na pszenicy.
A tak to ja zawsze pijam albo wódkę albo jagermeister. Wódka najlepiej czysta, smakowa mi tak nie wchodzi. Wino i cydr na żołądek mi szkodzą, więc jak wino to słodkie, a cydr - po tym co miałam w wakacje nigdy więcej nie wypije cydru, jak na złość moja kuzynka jest na tyle walnięta, że co przychodzi w odwiedziny to zamiast przynieść flaszkę to ta z cydrem wpada
Ja niestety pić nie mogę, ale piwa nigdy mi nie podchodziły, jakieś takie bleeeee i do tego moczopędne to już w ogóle masakra.
Jak była jakaś okazja to najczęściej jakieś zwykłe drinki wódka + sok czy cola.
Stock żurawinowy jest bardzo przyjemny !
Ja teraz od alkoholu trzymam się z daleka. Takie moje postanowienie alko piłam ostatnio z rok temu. A były to głównie piwa Perły zwykłe i wódka sumie to piłam wszystko co dawali xd
mi najlepiej pije się whiskey, ale to tak z sentymentu pewnie, bo to alkohol z pierwszych randek z moim narzeczonym
Najlepiej czysta, albo piwo. Piwo smakowe to trochę jak oranżada, wszelkiego rodzaju likiery zbyt słodkie. Ewentualnie wino, wytrawne.
Najbardziej lubię piwo, każde Smakowe, z sokiem, bez... Wódka też jest ok, ale wolę rozcieńczać Pepsi czy Mirindą, nie czuć wtedy tak bardzo tej mocy Ale nigdy w życiu z tonikiem - bleh Nie przepadam za winami, nigdy nie czuję się po nich za dobrze... A szampana to nie wezmę do ust za żadne skarby!! Na sylwestrowy toast biorę 50'tkę I kocham Malibu
Lubię tylko wino, ale czasami dam się wyciągnąć na piwo - choć go nie cierpię, jak zresztą wszystkiego co jest gazowane. Wódki nie tykam ;P
Piwo i winko, najlepiej słodkie albo pół słodkie. Wódkę okazjonalnie ale po ostatniej imprezie powiedziałam sobie że nigdy więcej No i słodkie likiery
Ja praktycznie wcale nie piję alkoholu. Bywa, że na imprezach też nie piję nic lub ograniczam się do kilku kieliszków wódki, piwo piję tylko grzane, wino jak już to pół lampki
Tequile lubię, jak piwo to tylko te owocowe...
Drinki - najbardziej z sokiem pomarańczowym.
Uwielbiam piwo, ale tylko jedno - Somersby. Nieważne w jakim smaku, byle by Somersby. Dosłownie nie znoszę zwykłego piwa, fuj wódka też tylko smakowa, a najchętniej cytrynowy Stock albo truskawkowa Soplica. No i wino, ale tylko słodkie
Byłam dziwakiem nie pijąc, lecz ostatnio trochę się rozpuściłam. Ale wracam na dobre tory! Jeśli chodzi o coś co lubię to słodkie drinki i malibu w różnej postaci.
Zwykle odmawiam już wódki czystej, choć czasem zdarzało się nawet z gwinta pić, ale zamieniam to na drinki. A piwo zazwyczaj wybieram smakowe....
Byłam dziwakiem nie pijąc, lecz ostatnio trochę się rozpuściłam. Ale wracam na dobre tory! Jeśli chodzi o coś co lubię to słodkie drinki i malibu w różnej postaci.
Zwykle odmawiam już wódki czystej, choć czasem zdarzało się nawet z gwinta pić, ale zamieniam to na drinki. A piwo zazwyczaj wybieram smakowe....
a ja wolę czystą wódkę od piwa. piwo dla mnie jest zbyt gorzkie, moze byc z sokiem, lub smakowe - uwielbiam somersby choc to wg mężczyzn nie piwo. mój facet sam robi piwo i próbuję, ostatnio kawowe, ale był to tak mocny aromat kawy, że ciężko było mi wypić
nie lubię szampana
innych alkoholi nie próbowałam, więc się nie wypowiem
- nienawidzę czystej wódki ....przełknę tylko w drinku i to musi być jej na prawdę MAŁO....z resztą smakowej też samej nie przełknę ;P
- lubię piwo...zimą grzane, a latem czyste - bez dodatków - lubię tę goryczkę
- wino...najchętniej białe wytrawne...przed ciążą uwielbiałam czerwone, ale teraz mi się zmieniły smaki ;P .....no i wzmacniane wino, moje ukochane Porto ♥ omomomom
- różne ziołowe czy owocowe nalewki (najchętniej domowej roboty)
- whisky, ale TYLKO Jack Daniels (inne mi nie smakują, a próbowałam WIELU)
- czarny Rum
obecnie praktycznie nie piję alkoholu...
Piwo Za wódką nie przepadam, ale mam dni, że naprawdę mi wchodzi, ale też bywają takie, że umieram potem. Lubię bardzo mojito.
Ja prowadzę dość imprezowy styl życia. Póki mogę bawię się.
Ja nienawidzę wina. Nie mogę jakoś się przełamać. Musiałabym chyba mieć jakieś naprawdę słodkie.