ściągi

Strona 3 / 3

francescaa
Nieznany profil
2.12k9 lat temu

@soft na takie coś nigdy w życiu bym nie wpadła

sama chyba nie nigdy nie ściągałam, bo prostu nie potrafię i popieram @monawerona - najlepiej się nauczyć!

AQnel
AQnel
4489 lat temu

Drukowane ściągi są jednymi z lepszych. Mieści się mnóstwo tekstu i są czytelne. Mój kolega kiedyś załatwił mi "kartkę" przeźroczysta. Drukowałam na niej informacje a później na luzie kładłam na ławkę i spisywałam. Kartki się niestety skończyły i nie mogę ich nigdzie dostać. Najczęściej jednak używam telefonu, mam tam porobione zdjęcia notatek itd. z neta też czasami korzystam. Na matmie z koleżanką nie raz podmieniałyśmy sobie kartki i sprawdzałyśmy błędy w równaniach.

Pamiętam jak w gimbazie miałam jakiś mega ważny sprawdzian gdzie było ogrom materiału. Miałam zapisane całe ręce i nawet łydki! Podwijałam nogawkę i spisywałam.

Mój kolega robił sobie ściągi na podeszwie od butów w sensie, że przyklejał sobie na nich karteczki.

magda01
magda01
4389 lat temu

Hahah Clouders ekspertki od ściągania!

biscuiits
biscuiits
8989 lat temu

U mnie sprawdza się telefon, papierowe ściągi i spisana przed lekcją ołówkiem ławka

maktao
maktao
7.38k9 lat temu

U mnie był to telefon, i drukowane karteczki, oklejone taśmą, żeby się nie pogięły i nie zalały czymś

Ale to było w pierwszych 2 latach technikum, głównie z przedmiotów które mialam tylko rok ale tez nie zawsze, obecnie nie mam jak sciagac bo zostały przedmioty zawodowe z których mam egzaminy i ciężko czegoś nie umieć, no a z reszty to maturka

sylwcia94
Nieznany profil
1269 lat temu

Hahahah i od razu przypomniało mi się pamiętne kolokwium z fizyki gdzie praktycznie każdy ściągał ze ściąg na kartce A4, dopisywał co nieco kolegom ... nawet siedząc bezpośrednio przed profesorem, który niezbyt sobie coś z tego robił, bo żeby przyłapać kogoś musiałby założyć okulary

Tak to zwykle były małe karteczki "zalaminowane" taśmą ukryte w piórniku, albo w rękawie ... albo tu i tu, a także w kieszeniach, butach itd

Moja koleżanka była specjalistką od ściągania w gimnazjum ... ściągi w piórniku, na rękach, pod bransoletkami, w cyckach, na udach, na podeszwach butów, słuchawka w uchu, notatki na paznokciach, karteczki ukryte we włosach, napisy na gumkach do mazania, długopisach, ściągi na telefonie, kartki przyklejone na krześle kolegi schowane pod jego kapturem albo w jego kapturze, otwarta książka/zeszyt w plecaku, ściągi na chusteczkach ...siedząc z nią 3 lata sporo tego się naoglądałam ... i sporo z tego wykorzystałam

jamajka
jamajka
6219 lat temu

ja pisałam ściągi na chusteczkach albo drukowałam słówka do długopisu, tylko nie w kolumnie tylko jakby po długości długopisu zwijałam w rulonik, wsadzałam w przezroczysty długopis (czasem miałam ze 3 takie ) i spisywałam słówka z niemieckiego albo pisałam ołówkiem po zeszytach, mazałam i zostawały rowki które widać było pod światło

czikka
czikka
4789 lat temu

Fajne macie sposoby, ja czasami piszę ściągę na normalne kartce, małej i albo wkładam ją pod test i jak przewracam kartki to czytam, albo noga na nogę i ściąga mniej więcej na środku uda

beata1122
Nieznany profil
3889 lat temu

w gimnazjum ściągałyśmy tylko na chemii xd ściągi były na udzie (w sensie karteczka np) :p pod cienkimi rajstopami
zawsze działało - przecież nauczyciel nie powie "podciągnij spódniczkę" :p

Bratejkowa
Bratejkowa
5569 lat temu
fortunee • 9 lat temu
ja zawsze pisałam sobie na karteczce małej, potem owijałam nią korektor i przyklejałam do niego taśmą klejącą - potem brałam i udawałam, że korektoruję, a tak naprawdę czytałam :D w sumie czasami dalej tak robię...

MÓJ SPOSÓB! NAJLEPSZY!

Szeptucha
Szeptucha
8.89k9 lat temu

Ja nie ściągam ;p Jestem zbyt grzeczna, mam dość dobrą pamięć, szkoda mi czasu na robienie ściąg bo w tym czasie mogę się dalej uczyć XD

Niestety miałam zawsze problem ze ścisłymi przedmiotami dlatego nawet nie wiedziałam co mam ściągać a czasem by się przydało XD

Dobra jedynym wyjątkiem była biologia w liceum XD Pani udawała ,że nie widzi ,że zrzynamy z zeszytu ale większość z nas i tak nic z biologią mieć wspólnego nie będzie i nawet nikt nie planował zdawać bioli na maturze więc nawet nie czaje po co nam ten przedmiot był XD

moniix
moniix
5439 lat temu

Jeej ile patentów na ściąganie ja z reuly z telefonu, często robiłam zdjęcia danych zagadnień itp i po prostu potem przepisywalam :p

ewelkaa02
ewelkaa02
6969 lat temu

Ja zawsze piszę sobie wzory na fizykę cienkopisem na paznokciach, tak pomiędzy wzorkami na manicure

cynamonek
cynamonek
2.66k9 lat temu

Ja raczej nie ściągam,ale zazwyczaj zapisuję sobie coś ołówkiem na kalkulatorze. Niczego nie widać i tak mogę ściągnąć nawet z pierwszej ławki przed wykładowcą i zero skapy.

allexandre
allexandre
3709 lat temu

drukujesz sciage na dlugosc jakos dlugopisu, czcionka dosc mała ale zebys rozczytala, wkladac do przezroczystych dlugopisow i sciagasz :> ja zawsze pisze sobie skrotami i tak wkladam, najlepiej wlasnie drukowac bo czytelniej, ale mozesz tez pisac

1 2 3
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.