Książeczka sanepidowska
Nie wiem czy to dobry temat i w ogóle ale mam pytanie te które ją mają, ile czekałyście na książeczkę? czy faktycznie jest tak bardzo potrzebna? ( wiadomo że jak się przy jedzeniu i produktach spożywczych robi to potrzebna ale tak ogólnie ? )
Chyba taka książeczka to do kilku dni. Myślę, że głównie tak jak już napisałaś przyda się na pewno w gastronomii, bo jest ona wymagana tzn. trzeba ją mieć.
Książeczka jest potrzebna w gastronomii i przy pracy w hipermarketach, sklepach spożywczych ja czekałam 2 tygodnie, ale to było dawno i nie wiem jak teraz wygląda sytuacja. Jeżeli pracodawca nie wymaga książeczki to szkoda wydawać pieniądze, w końcu troszkę to kosztuje
Ale z drugiej strony warto mieć bo jak się trafi praca to szkoda potem czekać tak długo. Książeczkę dostawało się szybko, gorzej było z oczekiwaniem na wyniki
Książeczka potrzebna jest wszędzie do pracy z żywnością, czyli markety, restauracje, bary, małe sklepiki spożywcze, cukiernie itd.
Czas oczekiwania jest różny. Moja znajoma czekała tylko kilka dni, a mój brat ok 2-3 tygodnie.
kurczę bo mi kazali czekać ponad tydzień. Ja znalazłam ogłoszenie do kawiarnii gdzie wymagają książeczkę i na razie nie mam jak wysłać cv bo książeczki nie mam i nie wiem czy zdążę
ja czekałam tylko 3 dni i po trzech dniach miałam telefon , że mogę odebrać wyniki
Ja szybko dostałam wynik bo robiłam ze skierowaniem ze szkoły bo potrzebowaliśmy na "już" bo praktyki w hoteli.
Ja czekalam tydzień. Lepiej ją mieć,bo mi kilka fajnych wakacyjnych prac na dorobienie pieniedzy umknęło przez to,że jej nie miałam
Dopisz w cv, że książeczka sanepidowska w trakcie wyrabiania i w nawiasie, że za kilka dni Ja tak kiedyś robiłam i nie spotkałam się z żadnymi problemami
Moja mama wraz z badaniami robiła ją tydzień Według mnie dobrze taką książeczkę posiadać
Ja też zrobiłam profilaktycznie, nie wiadomo kiedy się przyda. Czekałam tydzień równo
Ja wyrabiałam ją 2 miesiące temu bo dostałam pracę w sklepie spożywczym i jest bardzo ważna. Styczność z żywnością, wędlinami więc badania muszą być.
3 dni pod rząd trzeba oddać próbki potem na wyniki tydzień się czeka a następnie z tymi wynikami do lekarza medycyny pracy po głupią pieczątkę. Oczywiście trzeba za wizytę zapłacić, chyba, że jest skierowanie z Urzędu Pracy to wtedy nic się za wizytę nie płaci.
Samo badanie zrobiłam w 3 dni
Z wynikami trwało to chyba 5-7 dni + lekarz.
Góra 2 tyg
Wyrabiałam książeczkę na tych wakacjach. Jeśli ktoś jest zorganizowany to da się to zrobić w tydzień - 3dni wymazów, ja wyniki miałam na następny dzień, a kupić książeczkę to kwestia kilku minut ;P tylko potem z wynikami badań musiałam iść do lekarza medycyny pracy, żeby wszystko zatwierdził i podbił. Generalnie książeczkę polecam wyrabiać dopiero gdy jest taka konieczność, na zapas się nie opłaca ;P