Hmm inni jak inni - mają prawo o mnie myśleć co chcą. Nie zawsze błyszczę inteligencją ,dobrą manierą,nie zawsze też spełniam oczekiwania otoczenia i bywam nie miła... Mam ku temu wszystkiemu swoje powody a inni mają prawo odbierać mnie na swój sposób i nie przejmuję się tym jakoś specjalnie. Najgorzej jak sama sobie daję po łapach...Moje własne hejty są najgorsze.
oj czerpią przyjemność i to bardzo może kiedyś z tego wyrosnę, narazie nie idzie mi dobrze radzenie sobie z tym dziękuje! też wydajesz się być super @monawerona
Też mnie strasznie gnębiono w podstawówce i gimnazjum ,ale to dało mi siłe ,kopa i pewność siebie,bo nigdy się nie poddawalam tym złośliwością i byłam ponad to. jelita69 na pewno byłaś zawsze inna od towarzystwa-w tym dobrym tego słowa znaczeniu- i przez to mialaś takie cyrki . Nie martw się jest z Ciebie świetna laseczka.