Bo dziewczyny chyba sobie nabijają w ten sposób ilość postów aby dostać odznakę... Albo tak bardzo się nudzą
Dziewczyny wiecie co mnie wkurzyło teraz? To że administracja zwraca nam uwagę w związku z odznaką bomba że ``żebrzemy`` ale jak już są roczne wątki odświeżane to cisza a przecież wiadomo że tylko po to aby mieć odznakę blable blable - czy jaka ona tam jest ..
Albo jak w wątku prowadzona jest inna rozmowa niż na temat z tematu - no paranoja .. wrrrr ..
ze złości porobią mi się zmarszczki zaraz
@diabollo Masz niestety rację Mamy już na szczęście możliwość zamykania postów bez ich usuwania, ale istnieje dużo starych postów, które, nie oszukujmy się, nikomu życia nie zmienią, a autorki już ich raczej nie zamkną bo albo już nie mają konta na DC albo przestały się logować. Dlatego szkoda, że nie są zamykane z automatu tematy, w których nikt się nie wypowiadał od, na przykład, miesiąca.
Ja sama jakoś nie do końca chwytam to ciśnienie na odznaki, jestem z Wami od 7 miesięcy i dopiero ostatnio nabiło mi 200 postów, a to tylko dlatego, że nie pisałam byle czego, byle gdzie, tylko tam gdzie mogłam jeszcze coś wnieść.
W wątku z odznakami, moim zdaniem nikt się nie prosił, ale punkt piąty mówi niestety jasno, że to admini decydują, kiedy następuje "żebranie". Szkoda, że na te nabijaczki nie ma punktu żadnego
Podbijam wątek, bo ostatnio mnie trafia - na stronie głównej same wątki sprzed kilku miesięcy... Dziewczyny, nie komentujcie starych wątków na siłę, zdążycie zdobyć odznakę babble babble i bez tego.
No ja się dziś nacięłam, paczę wątek - nie widziałam go wcześniej, miałam prawo nie widzieć, nie spojrzałam na datę i dopiero po skomentowaniu zobaczyłam rozbieżność dat. I już wiadomo kto nabija do chmurkowej odznaki....
takie rzeczy zrozumiałe, nie Twoja wina, chodzi mi o dziewczyny, które na siłę wykopują starocie
ja właśnie też czasem wchodzę w wątek i już chcę komentować, patrzę a tu luty...
Fajnie @fortunee , że podbiłaś ten temat, bo mnie te tematy sprzed miesięcy hot or not itp dobiły całkowicie!
moim zdaniem są dwa rodzaje podbijania. Jak np. ktoś pisał o jakichś kosmetykach sprzed roku, o wyborze sukienki czy czymś innym, przy czym nasza odpowiedź nie ma żadnego znaczenia bo temat już dawno nie jest aktualny, sukienki wybrane a kosmetyki sprzedane, to rozumiem, że to samo niepotrzebne nikomu nabijanie.
Są jednak wątki, w których starzy użytkownicy się wypowiadali jakiś czas temu, a nowi też mogą mieć coś do powiedzenia - jak np. ostatnio była jakaś afera przy związkach na odległość czy jak poznało się chłopaka... to temat wciąż aktualny, nawet jak ostatnia osoba wypowiadała się tam kilka miesięcy temu.I każdy ma w tym przypadku swoją inną historię i powinien mieć szansę ją przedstawić bez wytykania palcami przez inne użytkowniczki - jak to miało tam miejsce.
T chyba lepsze niż tworzenie nowego wątku na tn sam temat... zresztą pewnie jakby został utworzony drugi, to zaraz by poszedł post, że taki już istnieje. I wtedy nikomu by nie przeszkadzało, że ostatnio ktoś się tam wypowiadał kilka miesięcy temu.
Absolutnie się z Tobą zgadzam. Może powinnam to dopisać do mojej wcześniejszej wypowiedzi, no ale nie pomyślałam. Jednak w tym momencie podbijane wątki są w stylu - czy ta kurtka jest HOT or NOT itd, które po kilku miesiącach nie mają żadnego sensu.
Całkowicie podpinam się pod Twoją wypowiedzią i mam nadzieję, że zobaczy ją jak największa ilość użytkowniczek
Jeszcze sie taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Jak dziewczyny będą odswieżać stare posty to im się dostanie, jak założą nowy wątek o tym samym temacie to też im się dostanie, bo przecież "już jest taki wątek"
Nikomu nie dowalam za to, że założył nowy wątek Po prostu uważam, że odświeżanie wątków w stylu hot or not, które już dawno są nieaktualne jest zupełnie niepotrzebne
Spokojnie, nie pisałam tego obraźliwie dla mnie też jest to trochę dziwne, nawet chyba teraz w aktualnosciach jest temat typu "hot or not" skomentowany dzis, a założony 1 czerwca