APEL o bycie normalnym
Strona 3 / 4
Ja też się nigdy nie mogę nadziwić.... Nie wiem co one chcą uzyskać takimi komentarzami ;/
Całe szczęście, że nie ma u nas możliwości pisania z anonima i dawania " nie popieram", bo do niczego dobrego to nie prowadzi.
czy osoby nie zarejestrowane na DC mogą sobie ot tak do woli czytać nasze forum? czy po prostu te dziewczyny są na DC?
chyba można bez rejestracji, bo coś sobie ostatnio sprawdzałam na telefonie i bez problemu weszłam
no way, więcej nie czytam.
i co to w ogóle za bzdura, że jeśli ma się konto i tu, i tu to jest się konfidentem?
DC służy jednemu, a Vinted drugiemu, prawda?
@Dresscloud chcemy jak najszybszego zablokowania forum dla osób niezalogowanych, to co się dzieje na Vinted to istne szaleństwo
Jak już jestem na wizji to chciałabym pozdrowić moją rodzinę, kota, psa i wszystkie użytkowniczki vintedów :,)
Byłam skłonna twierdzić, że dość częste narzekanie na atmosferę na vinted było trochę przesadzone. OFICJALNIE PRZYZNAJĘ SIĘ DO BŁĘDU, one są ... dziwne.
och, czyli któreś z tych chamówek też tu są, Zastanawia mnie, czemu tutaj na forum nie kipią taką nienawiścią, a na vinted ukrywają się pod anonimem.
Chyba klarowne jest, komu tutaj tyłek swędzi... żeeeenaaaadaaaa
ona pewnie jest tutaj tylko dla tych naszych "drogocennych kryształów" więc nazbiera, wygra swopa i się zawinie
Ale wiecie co mnie pociesza? Że piszą tam jak tu jest słodko, różowo i cukierkowo, aż do porzygu - więc to nie ich świat i tu nie przylezą!
Chociaż śmiem twierdzić, ze nie jedna ma tu konto i równie dobrze "słodkopierdzi"
Witajcie. Za sprawą waszego apelu zrozumiałam, że popełniałam ogromny błąd, ulegając atmosferze, jaka panuje na vinted. Z każdym postem stawałam się coraz złośliwsza, a moje ślinianki produkowały coraz gęstszy jad. Hejting stał się moim sposobem na życie, moim ja. Utożsamiałam się z sarkazmem i ironią, a przecież nie o to chodzi w życiu.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi moje podłe posty na vinted i przyjmiecie do swojego grona. Pozdrawiam Was
a szerokiej drogi i niech nie wraca.
Oj, chyba powinnam napisać, ze będziemy płakać, bo my sobie wchodzimy w tyłki tutaj
myślę, że wystarczy dyskusji, niech sobie jeszcze tam piszą, życzę im miłego wieczoru przy popcornie i