162 cm i na szczęście nienawidzę szpilek, nie mogę zresztą zbytnio w nich chodzić, mam złamaną trzeszczkę (kość pod dużym palcem u stopy), która się nie zrosła i nie jest wskazane chodzenie w takich butach, bo praktycznie zaraz pojawia się ból.
Jestem mikruskiem - mam 168 cm natomiast mój chłopak niemal 180 hahaha wyglądamy po prostu komicznie, ale strasznie to lubię!
168cm szpilki odpadają ,bo cenię sobie wygodę i brak bólu. Wybieram niski obcas na platformie lub po prostu niemal płaski, ale niski koturn
Prawie 170 cm i teraz już nie noszę szpilek, im jestem starsza tym bardziej mi się nie chce 😀 za to na słupku niskim jak najbardziej nie pogardzę😆
154cm 😇 Szpilki zakładam tylko na jakieś uroczystości, na codzień stawiam na wygodę.
175 cm i lubię chodzić w szpilkach od czasu do czasu. Bo na codzień to nie zdatne dla mnie.
180, a moje najniższe szpilki to 8,5 cm. Najwyższe 15. Nie mam z tego powodu kompleksów czuje się świetnie.
167 cm, dlatego bez problemu mogę założyć szpilki na jakąś okazję i zobaczyć świat z wyższej perspektywy haha